-
Postów
15 608 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
103
Treść opublikowana przez jan_komułzykant
-
On mi zimowo. Mi, zimowo? Mi zimno.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
@-Marianna__ Że Tico lodowe Ewo doleci też? Rogi, wiatr… U nieco macało go, jeno w onej ogołaca moce i nurt. A i wigor. Im Ateno macał pop. Opłaca monetami? Im Ateno manna. Oj, a Joanna, moneta... Mi? Nam! O, retro? MNIE - in morte, Roman!!! -
kłamstwo nieważkości
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Rafał Hille utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cały wiersz świetny, ale za to kapelusz z głowy. Pozdrawiam- 11 odpowiedzi
-
- rafał hille
- poezja
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Szczepcie i Tońcie - tylko we Lwowi taż wsio już wiedzo, jem nikt nie powi... Tak ty szczepionki, jak i na prąd kij so z made inu - toż samo co vid
-
Nagła gangrena! Baner gna, gałgan!
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
@[email protected] Ja też nie wiem ile, nigdy nie prowadziłem ksiąg osobiście, zresztą dzisiaj chyba wszyscy, bardziej niż zazwyczaj, nie znamy jutra. Chcesz powiedzieć, że ja zachodzę od tyłu? Hmm, to niemal jak zarzut lub co najmniej prztyczek, tylko nie znam powodu, ja naprawdę cały czas żartuję Grzegorzu. :D Dlatego tu akurat jakoś Ci nie wierzę. Zachodzenie od tyłu dostarcza przecież mnóstwa przyjemności, nie mówiąc o najskuteczniejszym sposobie rozmnażania. ;) Z sudoku masz trochę racji, chociaż z sudoku wiersza nie zrobisz (ale nic już nie dziwi) Mnie kiedyś kilka palindromowych miniaturek udało się napisać, w tym również rymowanych. Pewnie gdzieś tu niektóre są. Miłego wtorku. -
Tak, nagrałem się już w wannie, w pianie i z pianinem w Leeds
-
@-Marianna__ E, lipa na pile. Ona: Rycin tu liliputy. - Ty, tu pili lutnicy rano? Ma wzór w opale. Ela, powróz wam.
-
Nagła gangrena! Baner gna, gałgan!
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
To "całkiem" proste Grzegorz, jak pisanie Książki Przychodów i Rozchodów od tyłu - znaczy, że wiesz ile zarobisz w tym roku, nic trudnego ;) Czyli winko na koniec? Pięknie dziękuję. Rozumiem, że wolisz tradycyjnie - miłego wieczoru. :) @-Marianna__ Ot, sułtan. I mami na tłusto. Kuł, a na Pani napina łut? Ułan i pani na pana łuk. -
ja patrzenie miałem w planie (pa) już w oknie patrzę na nic
-
ryzykując wręcz zawianie patrzy pan w śnieg patrzy pani
-
tuż koło mnie dwaj naprani żółte logo piszą, dranie.
-
W Polonezy rusz Waćpani lub z Robakiem Mocium Panie,
-
On mi zimowo. Mi, zimowo? Mi zimno.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
@-Marianna__ A typ o kwiaty pyta Romana, a Maanam o raty pyta i w kopyta. Ma to Ani? Bo rybołów ma Tajowi laptopa dać. Ada, pot pali woja. Tam wół. Oby Robina. O, tam? -
w las pędzą z pannami sanie - mnie na złość zamarzło wieko!
-
O, tłumy to mrozi z ORMO! Ty, muł to? No, drogę mi złazi. Luty to ladaco. No, co noc Ada, loty. Tu lizał Zimę, Gordon.
-
Lekki mężczyzna
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
w ciężki żywot z marnym puchem lekkim wkroczył duchem ;) -
tytuł sugerował, że to może sztuczne oddychanie, a tu takie buty... Głębokie, hmm prawdopodobnie materac za miękki ;) Pozdrawiam. https://i.imgur.com/zSYAbIP.mp4
-
Zamykanie
jan_komułzykant odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Oby, ale jest chyba akurat odwrotnie i tylko pozostawia się wrażenie, że jest inaczej. Śmierć, może nie zawsze, ale bywa wybawieniem. Pozdrawiam. -
@Franek K Podkopałę się raz też chciałę amber a zję leszcz. Te szczupaki zją chłopaki od stolycy po Gdańsk. Wrzeszcz?
-
jak wesz - jest między, acz się pożywi. ;)
-
On mi zimowo. Mi, zimowo? Mi zimno.
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
O i Mel „o sole mio”? Solanka tak, a jak atak na los? Iga jak da tango, pogna Tadka Jagi. -
Nagła gangrena! Baner gna, gałgan!
jan_komułzykant odpowiedział(a) na jan_komułzykant utwór w Palindromy
@-Marianna__ Ino gaduł ułuda goni. Okna Danikena mrozi Wera. A "Rewizor" manekina, Danko. -
jak w życiu i pewnie gros jest za
-
Ano pokraka nocami kima. Co na kark, opona? Igora na kaszaloty popyt. Ola z saka na rogi? Ona głodna, wikt z sera. Kasą Bełdany, tam zim unikat. O tak i numizmaty nad Łebą. Saka resztki Wando... łgano.
-
Maj, a bez capa i las i poeta. Mi w Utah ahaha Tuwima te... opisali... Apacze. Bajam?
-