
Andrzej Ludwiczak
Użytkownicy-
Postów
489 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Andrzej Ludwiczak
-
Ostatnia chwila
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Bardzo dziękuję Ci za ten komentarz - pomyślałem, że może czasem warto opowiedzieć coś prostymi słowami? Pozdrawiam :) -warto mówić prostymi słowami rzeczy wielkie, jak miłość i śmierć. kolejny raz, kolega Poeta-Artysta, pokazał co potrafi. mnie nie zaskoczył, bo znam wielkość autora, a zaskoczonym i trochę oniemiałym, nie dziwię się wcale. -szkoda, że znikasz Poeto. opublikuj swoje dzieło dla wielu fanów, których serca podbiłeś. warto z dwóch powodów, pierwszy wymieniłem powyżej, drugi to polszczyzna i jej wdzięk w wierszu rymowanym. -pozdrawiam *** a kiedy przyjdzie modlitwą wiatru w gałęziach szeptem suchych liści zostawię księżyc za oknem bezsenny zadziwiony tym, co widział ja spokojny już łagodny powiem ja powiem do widzenia życie -
chwila
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-zestawienie cygar z biodrami jak najbardziej właściwe.same biodra to ocean poezji. np. Biodra falują spontanicznie a my wierząc, że dla nas spokojnie żujemy końcówkę cygara a one zwyczajnie, bezpretensjonalnie płyną, kłując nasz mózg i już mamy mus biodra! wywrzeszczę w zachwycie: płyńcie, falujcie jak chcecie umilacie nam życie -niestety, zapach cygar dla niepalących bioder jest przykry,co nie pomaga, a utrudnia nasze spontaniczne pisanie poezji. dlatego zawsze uważałem, że jak nałogi to tylko we dwoje...:) -pytanie na koniec: czy biodra czytały wiersz? poz -
Ostatnia chwila
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-zgadzam się na Twoje odejście pod warunkiem, że będziesz nawiedzał niestrudzenie portal poezja. org jako duch jakowyś, przybierając inne trudne do rozpoznania imiona. - wierszyk bardzo zgrabny, właściwie piosenka. czytając utwór niebieskookiej, widziałem zakłopotanie i rumieniec. ciekawe dlaczego, będę musiał to wyjasnić! pozdrowienia moc -
Estetyka echa /nieukończone/
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Trzeba z żywymi naprzód iść Po życie sięgać nowe A nie w uwiędłych laurów liść Z uporem stroić głowę -to twoja miniaturka i mój komentarz ale nie pełny.pełny-jesteś poetą! -
Rękopis znaleziony na strychu
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-"przeczucie uszczelek i litewskich hydraulików"...,w każdym wersie taki fikołek. -bardzo się podoba ta robota. dzieł innych autorów, dziś, czytać nie będę- wypadną blado. -pozdrawiam bra -Przyszły wody się nachlac wprost z koryta Niemna popraw literówkę. -
wolisz być sprite?
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na lubię latawce utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-z wiatrem to nie żart. kamikadze, to po polsku: boski wiatr. nazwanie samobójcy boskim wiatrem- ładnie pyk -
wolisz być sprite?
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na lubię latawce utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- albo suponuję. zamiast kamikadze napisz: boski wiatr, to jest to samo. -wiersz jest bardzo dobry. pyk -
wolisz być sprite?
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na lubię latawce utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-kamikadze-boski wiatr- stoi na moście. -przecież lubisz wiatr, latawcu. sup -
Kocie
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Vice versa Odbicia gęsi, wierzbin w stawie, neumy obłoków wpięte w przestrzeń jednogłosowe, luterańskie - trwające wciąż w tej samej wierze: Kyrie Eleison dnia zwykłego! w łodygach roślin, w wiatru szumie, w każdej postaci Imię Jego wszystko wymawia, tak jak umie ... więc czemu stoję szary, cichy jakby nie było mnie tu wcale? - By ten, co w wodzie tkwi odbity wysłowić mógł moje kochanie. -bardzo piękne, bardzo. dzięki i pozdrawiam -
Kocie
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Być może, Szanowny Andrzeju, być może. Choć czy to nie wszystko jedno w tym szczególnym, jak sugerujesz przypadku? Jakby muzyk szalony przejął niebieski batut - wyrwał z ręki banknoty lichwiarzowi na targu, konarem rzucił w audi proboszcza i pastora a dziewuchom w parafii sukienki poturbował! Wreszcie dopadł żebraka na przykościelnych schodach i... zawył zrozpaczony bo nie miał za co złapać. Pozdrawiam ;) - wiej wietrze, wiej! pisz się, poezjo, pisz! -wszystko jedno.miło czytać dobre wiersze, was obu. -czekam na wszystko, co wychodzi z pod waszego kliknięcia.zostanę przy liczbie mnogiej, czemu nie. liczy się wasze dzieło.mojego entuzjazmu starczy na was dwóch, trzech...nie ważne ilu. problem tylko z noszeniem na rękach, z jednym damy radę(ja, amorozzo, adolf i jeszcze kilku) dwóch na raz.., nie wiem, nie wiem.;) pozdrowienia -
pod wiatr
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki Rafale za wgląd. Nad ostatnim słowem myślę i chyba rzeczywiście wykasuję. Jestem ciekawa co na ten temat myślą inni czytelnicy ;) Pozdrawiam -cały wiersz powstał z tęsknoty.mylę się? dopowiedzenie nie jest potrzebne. i wyrównaj ostatni wers.symetria jest ważna. pozdrawiam. rób -
Kocie
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-"kocie", to jest piękne! -wszystkie do ulubionych! -a ślimaka zazdroszczę, szczerze! -z rymem, z rytmem, ładnie, a nie byle jak, jak popadnie... moc -ten kawałek z męskimi rymami.., czytałem coś takiego u Wstrentnego. -
to nieindywidualnie
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-jeżeli kochać, to nie indywidualnie... -podoba się pomysł i realizacja. pyk -
rozmowy z Jackiem Sojanem ciąg dalszy(ad.wątku'poznajmy się')
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
-kobieta-ofiara (jedyna w świecie drapieżników) polująca na swego łowcę... bywa bardzo skuteczna. bum -
pod wiatr
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
- tzn. jak? myślę, że jeżeli naprawdę przeżywamy miłość to bez żadnych osłon, bo z nimi jest nieprawdziwa.pretensjonalność(odrobina) mile widziana, infantylność- nie. -rafale, kobiety piszą inaczej. sup -
pod wiatr
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
-bardzo proszę, oto wyjaśnienia: ad.1- drobiny kwarcu ad.2- ukwiecone balkony ad.3- płacz. lepiej jednak napisać ten wers tak: w szept rzęs opadających słoną bryzą -pozdrawiam autorkę, oraz dociekliwego czytelnika Don Cornellosa. bum -
- jeden poszedł, z Panem w tytule ;) bum
-
Krowa
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Gadaj sobie zdrów, a ja i tak wiem, żeś jest Wstrentnym Sokratexem w Boskich Kaloszach. Sokratex zbanowany i dwa miesiące później założyłeś konto "Boskich Kaloszy". Boskie Kalosze (chyba) zbanowane i powstaje Wstrentny. Wstrentny ostatnio zbanowany i powrót do odbanowanego już nicka, czyli Boskich Kaloszy. Ten sam styl odpowiadania na temat swoich wierszy, oba nicki (Boskie i Wstrentny) atak na Mariannę. Wszystkie trzy nicki z zamiłowaniem wrzucają w komentarzach odnośniki bądź całe teksty róznych wierszy (zawsze mnie to interesowało, w jaki sposób tak szybko potrafisz dobrać wiersz do charakteru danego komentarza i dyskusji?). Także nie pleć i nie wprowadzaj w błąd, Wstenciuchu. Pozdrawiam ;) -też tak kombinuję. czy jest ich jeden, czy może trzech intryga ta grubo szyta myślę wnet boski sokrates lub w kaloszach wstrentny wierszem wywija jeden, czy trzech ??? -doprasza się o nie kołowanie skołowanych. -
-a ja jestem blondynem, co ma lepką ślinę albo też brunetem z zepsutym oddechem cmok
-
Pszczoły
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-wchodzę w spółkę, będzie na trójkę :))z reszty zostanie trochę dla mas, mały anananas. -
p. Nowobogacka
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bożesz ty mój, chciałem dać ci trochę czasu, ale ty działasz z szybkością błyskawicy! Już dawno nikt mnie tak nie zaskoczył. Jestem pod mega-dużym wrażeniem twoich umiejętności pisarskich. Skoro potrafisz taki tekst skrobnąć na życzenie i od ręki, to chyba nie jestem godzien, żeby oglądać twoje wiersze, nad którymi pracujesz pół dnia (jeśli w ogóle zawracasz sobie głowę tak długo jednym tekstem, szybki Billu). Wstrentny, wydałeś już coś? Poezję, prozę, cokolwiek? Propozycje na pewno miałeś, ale czy faktycznie coś wydałeś? Z chęcią zapoznałbym się bardziej z twoją twórczością, a nie tylko tak na forum. Dla mnie jesteś najlepszym tutaj poetą (już ci to kiedyś mówiłem). Może nie zawsze teksty chwalę, ale twój warsztat cenię i lekkość w pisaniu. Każdy temat potrafisz potraktować, jak ci się tylko wymarzy. Dla mnie miazga. A jeśli nic do tej pory nie wydałeś, to nie wiem na co czekasz. Bijesz na głowę wszystkich. Sorry, że tak slodzę. Ja znawcą nie jestem, ale naprawde mi imponujesz. Pozdrawiam. PS. Przepraszam za błąd w "łudzić". -Boskie Kalosze- Wsterntny? -w każdym razie, to co napisałeś o Wstrentym, zgoda! -Boskie Kalosze, jeżeli nie jesteś Wstrentym, wybacz ten wstrętny wtręt pod twoim dziełem. -pozdrawiam -
- liczyli na to , że go zniknie. zoo(coś tam) zniknie. -ogólnie-? -i to nie było w manilii, ale w holandii, w amsterdamie.
-
-pracujemy! -pytanie:to modlitwa ma być(szyk przestawny), czy konstatacja- wyszła? -pierwszy wers: trzeba jakoś wypełnić przestrzeń---->bez, jakoś/ czymś- jeżeli już.najlepiej: trzeba wypełnić przestrzeń/// trzeba czymś wypełnić przestrzeń. - robimy dalej? -rób
-
ryt górskiego kamienia
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-panie Jacku, pierwszy wers otwierający wiersz piękny. dalej, po takim otwarciu, powinno być samo mięcho, a jest...i do dłoni zwieszonych z nieba swoje podnieść by dać się podnieść moherowo!(pan pisze do wampirów poetyckich, proszę pamiętać) -trzeba się modlić by zmazać grzech, ten wstrząsający grzech( np. zapomnienia o bogu) trzeba wyznać. niech pan łka, osuwa się w przepaść. i modli się, modli żarliwie. a pan, zasuwa jedliną, choiną , wodospadem. -pamięta pan, jak powiedział poeta: modlę się, bo nie modlić się, nie umiem... -pozdrawiam. -
Przedwczoraj
Andrzej Ludwiczak odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-proszę nie usuwać, a stawić czoła! dlaczego? w takich dyskusjach dojrzewać może pańskie dzieło. -proszę odpowiedzieć: czy pisze pan tylko by pisać, czy pisze pan, by się porozumieć z czytelnikiem? -pozdrawiam sup