
Baba_Izba
Użytkownicy-
Postów
6 013 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Baba_Izba
-
na szczęście - "bywamy", bo życie ma wiele wymiarów i barw również! Różne myśli się plotą. Dziękuję za obecność i refleksję. również cieplutko - baba
-
"i tylko serce odgadło gest szalonej miłości łza w oku bezradna powoli spływa po hardym gorsecie zmywa beznadziejność" Teresko, napisałaś, że to już - ostateczna, może ja - niepotrzebnie mącę. Jak czytam całość, to wydaje mi się, że w ostatniej zwrotce, za dużo jest "kawy na ławę", daj "czytaczowi" pole do myślenia. Ten rym "spływa, zmywa" ??? a jak byś np.skróciła: (nie umiem kursywą) " i tylko serce odgadło gest łza w oku bezradna po pancerzu (gorsecie?) spływa nadzieją" albo: "z gorsetu zmywa beznadziejność " ja tylko z punktu widzenia czytającego, wyraziłam swoje zdanie, autor decyduje o ostatecznym kształcie wiersza. Wieczorkiem jeszcze odwiedzę - z uściskami - baba
-
proste strofy
Baba_Izba odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czytałam, wrócę tu jeszcze przy wieczornej kawie, pozdrawiam - baba -
1888 [Odwiedziny]
Baba_Izba odpowiedział(a) na Espena_Sway utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
moja ocena na nic - Wielkim, ale muszę; wzruszył mnie i pozostawił w zadumie nad Norwidowską tułaczką.. -baba -
miło mi zawsze Marusiu Cię gościć - dziękuję - z pieca -baba -heej!
-
tak bywa (u mnie z wierszem)
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Oj, nie taki "prawie"dziad, bo Mu - jeszcze, jeszcze! (choć dorobku i w worku nie uniesie!) a wiersz ( skromnie nie powiem jaki wg. oceny) -dopieszczę, może uda mi się go nie zepsuć! Bardzo sobie cenię obecność - dziękuję-zapraszam- uradowana - baba -
między czterema ścianami pejzaż przyzwyczajeń mijany jak przedmioty stół wydłużony ponad wymiar strzępy słów spłowiałe łoże co noc szersze płomień świec w szkle kieliszków uroczystych kolacji ni to ziębi ni to grzeje
-
Starość, to nie wiek, to stan umysłu i ducha! Twórz - będziesz żył i umierał młodym. rzekłam - baba
-
Nie tylko dla zakochanych
Baba_Izba odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Każda okazja jest dobra, żeby dawać i brać to ciepełko. dedykuję mojemu: ja tylko chciałam iść z Tobą przez życie w ramiona się wtulić szerokie jak wrota teraz gdy w kościach coś boli i strzyka czułością Cię swoją jak szalem omotam - twoja baba Na Walentynki i nie tylko , życzę Wszystkim miłości i czułości! -
smaczniaste - te ciepłe kluchy choć w garnku zmalały! Ale mówią, że dobrej gospodyni, to wszystko w rękach rośnie! baba-kluski skwarkami bryzgnęła heeej!
-
tak bywa (u mnie z wierszem)
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dziękuję za przeczytanie i uwagi, rozważę. Dobry - to dla mnie i za dużo, ale miło. Uśmiech ślę - baba -
tak bywa (u mnie z wierszem)
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Zapraszam na te bąbelki w płynie! Niech nam się! - pozdr. baba -
Od oddechu pierwszego...
Baba_Izba odpowiedział(a) na Marta Sirri utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Czytałam i tak na gorąco moje odczucia, ale są dużo, dużo lepsi ode mnie i pomogą. Na pewno! Dobra myśl. Pozdr.miło - baba -
baba swoje 3 grosze: to się w języku kuchni nazywa hartowaniem - jędrnieje! - baba wie.
-
ja na gorąco bez polewania stwierdzam, że się coś pyrt, pyrt, gotuje. Żeby to człowiek umiał tak pich-cić w młodości! - baba
-
jak? czekam jak ostygnie - końcówka - ba
-
dziekuję, coś z tą końcówką jeszcze.. - heej
-
dziękuję, radzę : - pomalutku - niech trochę ostygnie wiersz, potem innym okiem na niego spojrzysz! Kombinuj, ja na razie nie mam pomysłu. Zajrzę jeszcze! -baba
-
Mieszko mieszka...
Baba_Izba odpowiedział(a) na kaja-maja28 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
byłam, czytałam, tylko ja z mieszka już nie mogę nic wysupłać dla Mieszka. Pazdrawiam - baba -
tak bywa (u mnie z wierszem)
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Na zdrowie Panie Poeto, Pana i moje i Przyjaciół! Dziękuję, pozdrawiam - baba -
tak bywa (u mnie z wierszem)
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Kochana! Bałam się tego puścić, bo mi zaskwierczało - tak jakoś, [choć to nie czwartek był (tłusty)], prosto spod palca - ale toć warsztat! Dziękuję - ściskam - ba, -
rady dla ludu pracującego miast i wsi
Baba_Izba odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
już nie pcham tego CV - (chcą młodziutkie), ale przy kawie zdarza mi się, że i wiersz przeczytam i pomyślę . Bardzo na czasie (przeszłym, teraźniejszym, przyszłym), Mogę zagarnąć do mowy potocznej " w bok skoka"?? Cudeńko! Serdecznie pozdrawiam - baba -
można i tak
Baba_Izba odpowiedział(a) na Marusia aganiok utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
bo: "nie chodzi o to by złapać ...." - myszkę, ale pogonić ją, niech wydeptuje! a może cos w tym rodzaju ?: był wielki spokój gdy się ogarniało od końca do końca całą łąkę...........................................dodać: w mleczach teraz tylko dzielić na kawałki wpuścić kota i myszy niech wydeptują nowe ścieżki......................................nowe przyjazne ścieżki no i co Marusiu, jak Ci nie leży, to wywal moje! Całuchy - baba -
oj, mnie te schody, też już dopiekły, chyba domyślam się tego -" upadło najpotrzebniejsze"! W pewnych okolicznościach, przedmioty nawet drobne, nabierają wielkiego znaczenia. Cmoki od kwoki - baba
-
tak bywa (u mnie z wierszem)
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
będzie lepiej, przynajmniej dzionek dłuższy i słonka więcej! Baby są mocne - nie dają się, prawda? Trzeba mieć nadzieję, że nie zawsze będą schody (tylko w dół), choć te na razie są nie do pokonania. Z życzliwością - dziękuję baba