Baba_Izba

nie są to wiersze wysokich lotów, wiem, ale czasem i ciuś - ciuś małego - a babę cieszy! Tak, trzeba za ogon i po szczęście, wszystkiego skosztować, zobaczyć co lepiej smakuje i tego się trzymać! z wigorem i kawiorem- pozdrówko - heej!

teresko, a jak by: zamgliła gorsetu beznadziejność ? albo: przyćmiła ? jako,że ta "łza w oku bezradna" - jest w oku-jak jest w oku - nie spłynęła albo coś w tym znaczeniu?? mgłą skryła ? Może za dużo nie pomogę, ale ponoć chęci też się liczą. Cmok!

Moim zdaniem lepiej, ale musisz i tak, żeby i Tobie! Dobrze jest, myślę. A z tą kursywą, to nie wiem i z pogrubieniem liter, nawet jak na wordzie piszę, to po wklejeniu mi prostuje. Może nie umiemy wykorzystać klawiarury? Albo to jakieś czary - mary? Powalentykowe czułości ślę - baba

nawzajem Słodziutka! heeej!

Nie mam nic do dodania, im częściej czytam, tym bardziej wpada w ucho. Chociaż nie wiem, czy nie byłoby lepiej : da zakosztować najprawdziwszych jagód ( bo: zapachnie, miesza, - da?) albo: da nam skosztować najprawdziwszych jagód czy coś w tym rodzaju nie jestem polonistką, ale tak mi to lepiej brzmi, może nie mam racji? Tak, rozbłękitnię, bo peelka rozbłękitni przestworze, ja swe oczy - rozbłękicę Błękitem od baby - heej!

o, jesteś teresko! Witaj! baby są twarde i dobrze, bo się nie wykruszą i z kruszonką. Dziękuję - uściski -baba

hej ty życie pędzisz na złamanie karku było już wszystko chwała i cześć a ciebie wciąż jest tak mało bo: z cytryny się nie da wycisnąć więcej niźli się da ej żywocie kręcisz jeszcze w górę pod piach kołki na głowie ciosasz twardej pieprzem i solą doprawiasz smak a ja: cisnę to co się da wygnieść tylko mi jeszcze kap oj wigorze jaki jesteś każdy widzi póki z chłopcami się tańczyć chce śpiewać do rana grzańca sączyć gdzie diabeł już nawet nie może z cytryny nie da się więcej to ja: po babsku sukienką zawinę w tany się puszczę gorące zabawa bez końca niech trwa

moim zdaniem (czytaczki), ta część z ręką jest b. w porządku, tylko- nie rękę. Nie wiem czy i co. Z ręką włącznie - jednym tchem, potem do końca i jeszcze raz ostatnią ; tak mi się czytało. Znacie sie dłużej, Stenia zwykle ma rację, ale wyciąć szkoda, chyba, że coś z tego na drugi wiersz. powiedziałaa co wiedziała- pozdr.b. - baba

o kurdebalans! Upodobało misie! że jak tak - pierwsza nie wpadłam na " pustostanczterościan "! Wiersz pochwał nie potrzebuje - ON JEST! - z pozdrowieniem - baba

Podobniaste i smaczniaste, nawet bardzo! - na mój smak. Ładnie, zwięźle, obrazowo, dwuznacznie, dowcipnie, wszystkiego w sam raz. od baby - heeej!

Stanko! Jak ja lubię Twoje pogłaskania! Dziękuję cmoczyście! Nie dziwię sie chopakom, że tak do tego kija ich ciągnie (czasem i tam zalewają robaka), bo ja też.. ,tylko te robaki na haczyk to brrrrr. (palec nie naciśnie - szkoda robala). Bez rosówek, na kulki zczegośtam - to jeszcze, ale jak coś najdzie na haczyk, to upraszam się o bezbolesne wypuszczenie. A nie ma nic śliczniejszego, jak b. wczesny ranek, trzciny, świrgoliki, pluskanie, kumkanie, mgły jak w kotle czarownicy od wody idą. Cudo! Taka niby cisza - a gra w tobie. Ale Ty wiesz przecie! Pięknie pozdrawiam -baba

pięknym powrotem świsnął powrót! Zapachniało przepociągiem! Mile - baba pozdrawia

jam tyż podwójna, bo i baba i izba - my nie wiemy - czy ja nie wiem - czy Ty nie wiesz - czy Wy nie wiecie, jak by nie było, mówmy sobie pojedyńczo na ty, bo mnie z tego pokręciło! Doszczętnie! he, he, he, - baba - do wieczorku!

Miła syla mysło! To jest piękne, jak powiesz to do kochanej osoby. W wierszu wszystkiego za dużo. Przenośnie oklepane, nieładne. np."jak poranna rosa spływająca po płatkach Róż," w wierszu - fe! "Jak zgłodniały anioł wzywający zagubione dusze do siebie..." i. t. d.w wierszu - be! Czy czytałaś "porady dla początkujących" - mogą być pomocne. Jeśli pisanie daję Ci radość - pisz! Staraj się uczyć też (np.czytając). Peelka jest widać bardzo zakochana, miłość wzajemna, ale sama miłość nie wystarczy, żeby ją ładnie opisać. z uściskiem od - baby

Panie Boże Amen! "Noc" i Sakrament! Na modlitwę b. ładny - na wiersz - w nie najlepszym stylu. Dużo czytaj, ale nie zniechęcam do pisania - przeciwnie! Próbuj! Ciepluteńko pozdrawiam - baba

"Dla Niej wzorem uczuć jest, Uczuć silnych, Tak niewinnych, Jak niemowlę podczas snu." - uczuć silnych jak niemowlę ? pewnie źle to odebrałam! wierszyk (bez urazy) taki jarmarczno - weselny, ale może tak miało być? Pozdrawiam - baba

dlaczego cisza? Nikt nic? Myślę, że to zaduma po przeczytaniu. Dziękuję, płacę talentem całym! Talent: - najpierw jednostka wagowa, potem pieniądz, teraz - wiadomo. Z pozdrowieniem -baba

a mnie się zdaje być również walką z nałogiem palenia, co tym bardziej, jako palaczce mi się podoba. "namiętnie wtapia się wzrok obejmuje go pieści, otula rzeczywistość" .........:- wypisz - wymaluj ; dym z papierosa "- nie zwróci jej twarzy póki nie pochłonie reszty" .......potwierdza co wyżej "pochłonięty odpalam kolejnego (z nadzieją w kieszeni, że to ostatni)"........utwierdza w przekonaniu dla palacza cały świat jest popielniczką! (a może odwrotnie?) pozdr.b- baba

"Babo; cholernie mi miło, że czytałaś, jednak nie rozumiem, czego życzliwie zazdrościsz ;) A kontynuacja będzie rykoszetowa, tyle że z innej beczki. Pozdrawiam." cieszem sie na zapas! " nie rozumiem czego.."?! O, Skromności Ty Moja! Przyszła baba do lekarza; a lekarza - nie ma... Pancolek - jest! pozdrawiam -baba

fakt! Marlet -od baby Sosenka od izby - - oraz - od całości; z buziakami!

"najwyższa półka" kojarzy mi się z czymś dobrym, luksusowym, dlaczego "wyrzucam" na najwyższą..? Układać można w kalejdoskopie, a dlaczego "w kalejdoskop"? To tylko takie moje odczucia po przeczytaniu- baba lubi sobie pogadać. Pozdrawiam - ba

nie jestem znawcą jak wiesz, tylko o dczuciach: dobrze się czyta, pobudza wyobraźnię, tylko w ostatniej zwrotce i zakończeniu, coś mnie niepokoi. Nie pytaj co - nie wiem. ( to nie sprawa literówki ) wrócę jeszcze, może trzeba jak piosenkę, kilka razy posłuchać. Życzliwie, z pozdrowieniami - baba

dzięki za zrozumienie i dobre słowo - a baba bogata - czeka - widać ma kto do niej przyjść - tym też bogata! Pozdrowienia Sosenko oraz od igiełki babiastej!

podoba mi się, szczególnie trafne - "pytamy wciąż za mało i stale za późno..." z pozdrowieniami od - baby

wydaje mi się - nie przegadany, misie to lubią. Fajniutko. Pozdr.b.- baba