
Baba_Izba
Użytkownicy-
Postów
6 013 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Baba_Izba
-
po białym czarny
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
To wyjaśnienie brzmi jak osobny wiersz - poetycka astronomia. Bez objaśnień wiersz Twój, Babo, równie czarowny albo bardziej, bo wyobraźnia podpowiada osobno. Pozdrowienia :) FraZetko Miła, bardzo mi przyjemnie, że tak oceniasz wiersz. Zaglądaj do mnie nadal, dziękuję, pozdrawiam serdecznie - baba -
po białym czarny
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jacku, nie mam odpowiednich podstaw do pisania i tego chyba mi brakuje. Nie wiem na czym to polega - o czym piszesz. Spróbuję jeszcze w internecie postukać. Ja tylko tak - na wyczucie, i pewnie moje ucho drewniane mnie zawodzi. Wierzę, że trafnie oceniasz, jeśli możesz, to b. proszę; daj jeden przykład, jak to rozebrać. Dziękuję za obecność, czytanie i uwagi, pozdrawiam - baba -
po białym czarny
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Pięknie to wyłuskałaś Judyt! Miło, tak razem odkrywać światy. Nieustanne serdeczności - baba -
po białym czarny
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję za czytanie i ciepłe słowa.Serdeczności - baba -
skafander i motyl
Baba_Izba odpowiedział(a) na LadyC utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dość blisko siebie dwa razy "dzień". Można by się zastanowić nad zasadnością wersu "w upalny dzień" (może w tym miejscu mi nie pasuje?) A wiersz ciekawie pomyślany, zainteresował mnie, podoba się. Pozdrawiam - baba -
"ulgę niosąc po szaleńczym allegro", czyli po "wszystkim na sprzedaż?" Budujesz w swoich wierszach atmosferę niedomówień, tajemniczości. Lubię to. Serdecznie pozdrawiam - baba
-
po białym czarny
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Raczej kota w worku! - heeeej -
Tak trudno oddać w kilku słowach sens. Tobie się udało. Podoba mi się, serdeczności - baba
-
po białym czarny
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wiesz bestyjko, teoretycznie, to masz rację, tylko, że może niektórzy lubią wpierw pogłówkować, co by to mogło być. W tytule biały Gołąb (jedna z ostatnich zimowych konstelacji, ustępuje wiosennej - czarnemu Krukowi). Peelka w tym wierszu identyfikuje się z Gołębiem - gwiazdą podwójną (o nierównej jasności) jako on i ona. Dobrej nocki - baba -
wiosna z O.O (parafraza wiersza teresy)
Baba_Izba odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Zaraz weselej jakoś się zrobiło, bo mi już psiamać, do wiosny by się chciało chcieć. Słyszałam, że ponoć żubr, to ma już pociąg do żubrówki, widać faktycznie wczesna wiosna. Zastanawiam się tylko: "sadź", czy "szadź"? Pozdrawiam słonecznie - baba -
Szybkość wskazówek
Baba_Izba odpowiedział(a) na bestia be utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przeczytałam, jak wszystkie Twoje. Ma fajne momenty i przemyślenia. Zauważyłam, że jesteś niecierpliwy, a wszystko przychodzi z czasem. Serdecznie pozdrawiam - baba -
po białym czarny
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję za przeczytanie i uwagi. Zastanowię się nad nimi. Coś nie mogę się doliczyć tych jedenastu. Może jutro. Dziękuję, pozdrawiam - baba Ups, policzyłam w Jakoś w tym miejscu źle przeczytałam Zwracam honor Nic to, zawsze warto autorowi przyjrzeć się wierszowi jeszcze raz, dokładniej. Dziękuję za poświęcony mi czas i uwagę, serdeczności - baba -
po białym czarny
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję ślicznie za przeczytanie i komentrz. Jeśli to cokolwiek rozjaśni, to: gwiazdozbiór zimowy Gołąb i gwiazdozbiór wiosenny Kruk, te konstelacje gwiezdne wzbudziły moje zainteresowanie i rozbudziły chęć napisania o nich tego wiersza. W wierszu - te gwiazdozbiory występują w formie ptaków. Tak, kruki - ptaki długo żyją, a biorąc pod uwagę ich zdolności pod względem używania narzędzi, są bardzo inteligentne. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam - baba -
po białym czarny
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję za przeczytanie i uwagi. Zastanowię się nad nimi. Coś nie mogę się doliczyć tych jedenastu. Może jutro. Dziękuję, pozdrawiam - baba -
po białym czarny
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
hmmmm... zatrzymał mnie i tak fajnie kołysze... nie wiem czy czegoś mu brakuje? wciąż czytam :) mrs Myślę, że brakuje. Nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej. Dziękuję za czytanie, serdecznie pozdrawiam - baba -
"światło jakby nie z tego czasu"
Baba_Izba odpowiedział(a) na Maciej_Satkiewicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Lubię takie wiersze, tak jak lubię błądzić po uliczkach na obrzeżach miast. Podoba się, ma klimat. Pozdrawiam - baba -
Podoba mi się w tym wierszu nastrój tajemniczości, "noc zjeżyła sierść" - elektryzuje, widzę te iskierki połyskujące na czarnym, zjeżonym futrze. Serdecznie pozdrawiam - baba
-
"zblokowany popychacz nieczyszczony kominek" - to nawet erotyczny dramat, nie tylko erotyk! Mam wrażenie, że peel niezbyt wprawny, czyni to z instrukcją w ręku. Mam nadzieję, że w końcu owa, będzie cieplutko ciurkała. Moje uznanie, za pomysł i wykonanie. Pozdrawiam - baba
-
Szkoda tej fujarki, choć bez niej, wiersz byłby również piękny, nastrojowy. Zresztą, to tylko kawałek gałązki! Serdecznie pozdrawiam - baba
-
po białym czarny
Baba_Izba odpowiedział(a) na Baba_Izba utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
mijamy światy w mlecznych spiralach wstrzymując oddech spijamy wodę szukamy miejsca gdzie przestrzeń waży gwiazd konstelacje iskrzące lodem gołębiem płynę w pełnym scaleniu mocniejsza światłość słabszą przyćmiewa jedyną parą skrzydeł spadamy za horyzontem wyschnięta ziemia kruk pusty puchar do dzioba wznosi spragniony wiosny ulew rzęsistych nisko zawiesza na nieboskłonie chmury w kolorach chusty kwiecistej lotne umysły niezmiennie znaczą fakty bezsporne w tym co przemija nowe wpisuje trwaniem w wieczystość każda godzina minuta chwila -
"w twoją bliskość trudno uwierzyć" - ja bym tak. Jedni ludzie milcząc, udają mądrych, inni się wymądrzają, a zakochani są nieprzewidywalni. Coś w tych Twoich wierszach jest, myślę, że prawda, która nas otacza. Pozdrawiam - baba
-
Bardzo mi się ten wiersz podoba! Jakie to po ludzku zwykłe: "jeszcze nie wiem, lewą czy prawą nogą, rozpocząć dzisiejszy poranek może plagami nękać wszystkich niewiernych?" (Ja też tak czasem, rankiem mam) Serdeczności - baba
-
ale fajne jedyneczki w komentarzach! Przeczytałam jeszcze raz, nadal ok. Pozdrawiam - baba
-
Jesteś jak promyk Talarku, dziękuję ślicznie za to, że jesteś. Dziękuję, na pewno będzie miły, Tobie też, z całego - z pozdrowieniami serdecznymi - baba
-
Dziękuję Nata, tak w oderwaniu od samej oceny wiersza. o meritum sprawy: Ty po prostu wiesz. Ja też. Może choć jeszcze jedna osoba uwierzy? Bardzo dziękuję, za wszystko, bardzo, ściskam - baba