Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Baba_Izba

Użytkownicy
  • Postów

    6 013
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Baba_Izba

  1. "trzydzieści sześć i sześć ani kreski więcej " - to podobnie, jak kiedyś w moim: "płomień świec, w szkle kieliszków uroczystych kolacji - ni to ziębi ni to grzeje". Bardzo sugestywnie oddana w wierszu atmosfera wieczoru gdy trwa "zziębnięty nastrój". Tak też bywa, jak to w życiu. Ładny wiersz. Serdecznie pozdrawiam - baba
  2. Babo dzięki serdecznie za depnięcie(...) zawsze ona-wszędzie, gdziekolwiek byś nie był/nie była ot po prostu, tysiąc lat piszą o(...); nawet może to być momentami nudne; a w korytarzu dlatego, że tam miałam takie widzenie i szybko przelała na papier, :)ciepłoniaście Dzięki Judyt za przybliżenie tematu. Jeszcze sobie na spokojnie "przegryzę", po swojemu - Twój wiersz. Serdeczności - baba
  3. Witaj Judytko! Chciałam uniknąć słowa "popiół" - "w popiele", a zasuszony jest - nie - pył, ale w nim - barwne słowa. Zastanowię się jeszcze nad tym. Ten "pył", użyłam w sensie; coś co opada z atmosfery na powierzchnię po pożarze. Bardzo mi miło, dziękuję serdecznie - baba
  4. Dziękuję Kasiu, serdecznie pozdrawiam - baba
  5. Fajniutko, dziekuję jeszcze raz, baba - heeeej!
  6. "Kurniawa smaga wiatrem, pióra zostały porozrzucane, jak papier rzucony na ulicę kości zostały połamane." Dwa razy "zostały", porozrzucane" i "rzucony". To należy przemyśleć i zmienić. Jak by Ci się udalo, to może "kości połamane" mniej dosłowmie? Pomysł wiersza ładnie poprowadzony, pozdrawiam serdecznie - baba
  7. Dziękuję za przeczytanie, wystarczy. Miło mi, pozdrawiam równie serdecznie - baba
  8. Wydaje mi się, być to, jak piosenka automatu, robota. On musi tak wciąż w kółko: tutaj tekst! "W tym szaleństwie - jest metoda", pozdrawiam - baba
  9. Mnie też "szelest rąk" - nie najlepiej się kojarzy. (czułość, dotyk, tkliwość, bezwolność - coś w tym rodzaju?) Całość - lirycznie z pewną dozą ironii (pajace), podoba mi się. Serdecznie pozdrawiam - baba
  10. Bardzo nastrojowo i pięknie poprowadzona myśl w wierszu. Serdecznie ściskam - baba
  11. Dziękuję za przeczytanie i komentarz, pozdrawiam - baba
  12. Różnie to bywa, ale tak - też. Dzięki za poczytanie i wpis, serdeczności - baba
  13. Dziękuję serdecznie za uznanie i wpis, serdecznie pozdrawiam - baba
  14. Te dwa wiersze splatają się ze sobą, tworząc atmosferę podróży peelki, przemieszczają się razem z nią w czasie. Spojrzenie jak dobry reportaż; spostrzegawcze i wnikliwe. Mnie się podoba, pozdrawiam - baba
  15. Fakt, "dopóki są - jest pamiętanie"! Zapętla się pięknie myśl w tym wierszu - Kasieńko, słowa tylko pozornie zakręcone. Podoba się bardzo -"zaufanie aż po wiarę". Serdecznie pozdrawiam - baba
  16. Ja bym dodała czegoś ostrego, może pieprzu? Pozdrawiam - baba
  17. Przeczytałam, jeśli zrozumiałam dobrze, to jest nadzieja dla peelki, będzie lepiej! Pozdrawiam - baba
  18. Przeczytałam, ale dlaczego ona w korytarzu? Może dopowiesz coś więcej? Serdecznie pozdrawiam - baba
  19. Bardzo optymistyczny, delikatny w wypowiedzi i przekonywujacy ten wiersz. Podoba się bez zastrzeżeń. Serdecznie pozdrawiam - baba
  20. po gorących zgliszczach ostrożnie stąpamy ratujemy co dnia tu i ówdzie zasuszone w pyle barwne słowa uśmiechy w ramkach wieloletnich upodobań opuszczone zbieżne cele a nocą samotność przesiewa pytania bez dna mroczne szczeliny wyobraźni porastają strachem w zaciśniętych ustach nie wypowiedziane dwanaście w skali kataklizmu
  21. Kiedy dalszy ciąg?- (pyta kurka) Świetnie się czyta, pozdrowienia - baba
  22. Fajniutko, tak wygodniej i wśród przyjaciół - trochę głupio - na "pan - pani"! Przyszło mi na myśl, że z upływem lat, to jak z jazdą pociągiem: pasażer zawsze ten sam, tylko zmieniają się widoki! Pamięć czasem nas zawodzi, ale myślę, że mam już conajmniej szesnaście! A z Tobą dzieje się fajnie: chcesz się uczyć i robisz postępy, gratuluję! - baba
  23. Chałowato jednak mi to wyszło - nieco, teraz to tak widzę, ale dziękuję Aluna, że jesteś tak miła. Twoja wersja lepsza! ściskam - baba
  24. Oj, bo nie odejdę! Przypominam, że babą - też - dzieci się straszy. Jeszcze raz pozdrawiam najserdeczniej Autorkę - baba
  25. hehe... jaka moja, to Twój wiersz przecież :)) Ale do kursywy namawiam, dzięki niej, jak po zejściu na łódkę i odbiciu od pomostu wypływa się w ten Twój wiersz, jakby na szerszą wodę, żeby na koniec powrócić znowu. jak się wypływa, to się spróbuje. Autor Ja, Korekta albo Edycja albo jak tam zwał HAYQ. :))))) Bierz Adamie, bierz, jak Hayq radzi, bo on zawsze - ze szczerego i zna się! "więc bierze się muzę w ciasnym zaułku" a potem rodzą się takie fantastyczne wiersze. Baardzo mi się! Bardzo. Pozdrawiam - baba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...