Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

adolf

Użytkownicy
  • Postów

    2 741
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adolf

  1. co tu dużo mówić, omawiać nie trzeba, bo to wiersz-obraz ;p nie do omawiania do patrzenia. Trzeba przyznać, że przy całym moim sceptycznym podeśjciu do tego typu wierszy, ten do mnie przemawia pozytywnie- jako całość wydaje się zgrabny, czyta się lekko, a opisy są wporzadku - czasami tylko jest takie wrażenie przekombinwoania/zagubienia, ale to już chybazależy jak kto czyta/lubi. Mi się podoba, choć zmieniłnym tyroce puentę, bo taka się niemarawawydaje przyc tak synamicznej treści. pozdr.
  2. święty Boże :D genialne... ten wiersz trzeba przyznać wyszeł bardoz ciekawie, chyba udąło isę osiągnąć zamierzony cle. Jak dla mnie dobrze a i puetna - niby taka cicha i skąpa, aleładnie pdosumowuje ;p najbardziej podobała się I strofa. pozdr. /tak ps. może coś ze mna nie tak, ale troche Norwidem mi zaleciało, ale na plus rzecz jasxna ;p/ pozdr.
  3. "Tonąc w zwierciadle" Spleśniałe myśli ze strzępków mej wiary Wrosły w mózgowie, gdy we śnie płynąłem Opadłwszy na dno w bezsensie utknąłem - na szlaku, co biegł w psychiki moczary! Wiódł mnie tam obłęd, szczątki słów, przeczucia, Wiedziałem, że król z orszakiem się zbliża W zgiełku mych myśli szedłem... nagle cisza... Umilkły krzyki na czas jaźni zmycia. Królu, nie stchórzę, los jest po mej stronie, Czekaj - idź wolniej - aż myśl ma ochłonie! Z lodu wykuję, nie z emocji, ostrze! Jestem tak silny, jak z nadziei zbroja, Płonę ułudą, że nastała pora... że sen będzie trwał i w nim siebie pomszczę!
  4. :) podoba się, taka miniaturka na poprawienie nastroju. :) to ja się pytam - w balon czy w balon chociaż dmuchał? - heh. nie wiem o co chodzi peelowi drogiemu, ale mnie to i tak wygląda na pewne badanie :) pozdr
  5. podoba się, ale jutro dopiero się rozpisze, bo teraz czasu nie mam
  6. to jest wiersz autorstwa Joachima Conlidke Abnazego z XVI wieku (był w Polsce, zostawił pamiatkę) - wtedy jeszcze nie do końca pisać potrafili, ale się starali. W naszym wieku już tak nie tworzą, a szkoda. A co do tej iskierki miłości to jeszcze się rozejrzę. Joachima Conlidke Abnazego - mój ulubiony poeta. Szkoda, że tak mało znany ;p
  7. :) tak ps. czy komuchy/czerwoni nie przypominają wam gołebi pierwszomajowych z placów miejskich: trzeba to coś dokarmiać bo pozdycha, a jak już sie nakarmi to srają gdzie popadnie ;p pozdr.
  8. dokładnie, durne czerwone święto, które tylko dla tandety ma jakiś głebszy sens :( ja bym wymazał to badziewie z kalendarza, tylko widzi pan - masy są tempe i by nie przebolały straty 1 dnia wolnego :( trzbby w to miesjce ustnaowić inne święto i całkowicie usunąc "sierto pracy z przedmiotów, myśli i wspomnień" pozdr.
  9. ta fraza powinna przecież brzmieć: mi sie - proszę nie robić takich błędów ;P pzdr. b czemu? a nie jest tak że długa forma wystepuje przed czasownikiem ,a krotka po ??? pozdr.
  10. wykrakał pan :( pojedynek przełożony, mam tylko nadzeje, że Johny'emu uda się jak najszybciej rozwiązać swoje sprawy i wrocimy. czekajmy.. ale pojedynku nie odwołuje... pozdr.
  11. adolf

    Pojedynek!

    proponuję przełożyc, sam napiszesz kiedy. pozdr.
  12. adolf

    Pojedynek!

    a więc decyzja zapadła ! pozdr.
  13. Dokładnie! Korzystam z oprogramowania monopolisty i nie przejde na mozille, nawet jezeli mami błedy podkreślac ;p pozdr. tak ps. teżsię zastanawiałem, czy to oyey, tyle że ja go nie nzałem osobiście, więc, odtwarząłem na podstawie postów.
  14. W czwertek o 12. pojedynek: adolf vs. Johny Główny sędzia Mr. Żybr (głos ostateczny) Teraz prośba do was: pomożecie w śedziowaniu dając ocenę 1 lub 0 ;p pomagając w ten sposób rozstrzygnąć pojedynek ! pozdr.
  15. adolf

    Pojedynek!

    proponuję czwartek do godziny 12 ;p teraz trzebaz zwserbować sedziów opocz Mr Żubra ;p
  16. adolf

    Pojedynek!

    Tak panowie i panie oto pojedynek adolf vs. Johny sekundant Mr. Żubr (ktoś chce jeszcze pomóc?) Teraz czas na zasady (jeżeli nie odpowiadają podaj swoje i uzgodnimy ;p) 1. wiersz quasi-romantyczny w stylu podniosłym 2. wiersz współczesny Czas: proponuje miesiąc (co ty na to?) na oba wiersze po czym wklejamy do warsztatu Wyłonienie zwycięzcy: ... _________________________________________ dobra, bede na biężąco uzupełniał bo jakna razie szczegóły są nieuzgodnione
  17. Ładne. Bardzo ładne i pasuje do Dionizosa. Trzeba przyznać że opsiy w wierszu są naprawde maksymalnie uplastycznione i stanowi to raj dal wyobraźni. Pozdr. podoba się. Tak ps. zauważyłęm nawet rymy lilianowe ;p ;p podkreśliłem ;p
  18. tak jak kazali odnalazłem chrystusa leżał w przydrożnym rowie - "odnalazłem" - tu nawiązanie do kościelnego nawoływania "znajdź Boga" etc. znaczące w przenośni odzyskanie wiary. Ale nie o to głównie chodzi peelowi. Po co bowiem mówi, że znalazł w rowie? Pozwala to skojarzyc z bezdomnym. Tak Chrystus jest bezdomnym bo ludzie "wyrzekli się go" Dopiero peel odzysakwszywiae przyjmuje go dowe domu-siebie. Todwa aspekty. A trzeci? "Tak jak kazali". Czyli tu się burzy ten obraz "pieknej przemiany" - ot nasz podmiot uległ sugesti dfuchownych, znajomych i postarął się żyć wg. przykazań wiary(tu też będzie odniesienie do masowości - kazali - by zlać się z masą) poczęstowałem go chipsami opowiedział mi jak omal nie utonął jak odnalazł czyjś portfel jak został obrażony był inny niż w telewizji w reklamach w kreskówkach codziennie jestem ofiarą nalotów dywanowych bombardowań dywersji sabotażu blitzkriegu agresorem myśl po prostu bądź Podsumowując: wiersz się spodobał, a przesłanie ważne. Co do mnie to niezbyt przemawia to ...opowiedział mi jak omal nie utonął jak odnalazł czyjś portfel... nie tyle, że jest to złe, bo pasuje ładnie, ale takie totroszkę wydaje się wyświechtane. pozdr.
  19. patrząc naukowo to homoseksualzim to zaburzenie psychiczne związane z nieprawidłowym funkcjonowniem mózgu! ;p
  20. Jak wiele słów niewypowiedzianych cząstek dusz naszych - niesfornych. Krążą w przestrzeni bez grawitacji w sinym aksamicie. - strasznie mi się to podoba. Zgadzam się z peelem, że słowa, to oc mówimy to ncizym oderwane mikroczaskti naszej duszy, któymi dajemy znać o sobie. A słowa niewypowiedziane - to też oderwane czastki duszy, których nie nagłośniliśmy i przez to krąża - są prawdziwe - ale my nei chcemy żeby ludzie o nich wiedzieli. Bez grawitacji -a więc nie ma reguły która by nimi sterowały, nic ich nie przyciąga, to taki produkt uboczny egzystencji: jak rośliny tlen, tak my te niewypowiedizane myśli. Strofa się spodobała. Już nie zliczę rozmów z uśmiechem do kawy, takich co w portach hebanowych budzą słońce i życie - zielone. Z uśmiechem do kawy - albo prosrty opis, że w czsie rozmowy usmiechamy się do kogoś a jak w miedzy czasiej popijemy kawę to uśmiechamy się i do kawy ;p ale też ta kawa oznacza coś wiecej - bo już w nastepnym wersie heban (ciemny kolor) i port (ciecz) zmuszają do przmeyslenia jeszcze raz czym jest ta kawa: nachodzi druga interpretacja też przyziemna: budzi słońce i życie, a więc po prostu ożywia nas po wypicu - opis relanego uczucia. Czas w depozycie jak biała kartka, wiruje ,- to niezbt pasuje, bo niby czemu wiruje jak biała i czemu jak kartka. Kartka raczej nie wiruje, chyba że ją wiatr poruszy albo cżłowiek to nie przemawia. między Twoim a moim światem. ,- diwe jednostki, a każda to jakby inny swiat, a rozmowa łaczy te światy. Oglólnie wiersz się dobrze sieczyta, nawt ciekawy, taki stonowany... ogolnie dobry wiersz jak dla mnie. pozdr.
  21. już komentowałem to dodam tlyko tyle: _ podoba się _ dobrze się czyta. Więcej bło w warsztacie. pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...