amandalea

a cóż to za wymysły może wygasły zmysły wymówki się szuka gardło piwem płuka tak chłopskie mity prysły ;)

no dobrze ktotamie jeszcze troszkę poprawiłam pierwszy wers, a końcówka nadal jest jaka była hihi...może podsuniesz mi jakiś pomysł co do jej zmiany??

Pierwszą troszkę poprawiłam panie ktotamie, natomiast hmmm no nie wiem co z ostatnią ten usterkowany ;) wers jest dość ważny hmmm no nie mam pomysłu na zminę dziękuję za komentarz ama_Li

ile będziesz siebie okłamywał budował nocy zamek ciszą ile będziesz się chował za zimnym widmem klepsydrą z talią osy ile jeszcze wrażliwości obudzisz by zdeptać wiosenny kwiat zacierając ślady ile potrzeba ziarenek by burzą w ciebie wpaść znam psa co w zgodzie z kotem 05.02.05r.

bo w piekle każdy to wie chyba w gorzałce pluszcze tylko ryba a Anatol tylko patrzy przełyka ślinę raz dwa trzy i gorzko tylko w myślach gdyba ;)

Ten Anatol był chyba w maglinie dzisiaj stosuje się mydło w płynie gdyby posłuchał mądrej rady "mydło w kostce ma same wady" mógłby teraz zamieszkać w Szczecinie

mniam...mniam...mniam...dobre śniadanko i jaki obfite Wurenie hihi nie to co maleńkie desery ;)...smakowało bardzo mimo,że tych odcinków smak jakby mi znany :D pozdrawiam serdecznie zadając bardzo nudne pytanie...kiedy następna porcja ???? :)))))) ama_Li

na co ci kluski na planie będziesz kąpał nagie panie lepsza bita śmietana zatańczą w niej kankana dla panów smaczne to danie

hihi strasznie obszerny ten alfabet ;)

Drogi Jacku nie dajesz wyboru nie brak mi fantazji ni humoru miotła w kącie stoi z honorem tango zatańczę z nią z wigorem lub pójdę na jagody do boru ;)

gdyby był na tyle przebiegły nie oglądałby zza krat cegły lecz na Hawajach bajecznych spał w okularach p/słonecznych tak tylko myśli tam pobiegły

Anatol szczęśliwy a jakże żoneczka przy nim kwitnie także lecz czy ta słodka sielanka trwać będzie każdego ranka czy rutyna nudą ich skaże

wszak mogła go nauczyć francuska jak wchodzić i schodzić z tego wózka tak biedak wstydu się najadał gdy z kumplami o tym gadał aż na nauki wzięła go Józka ;) ama

oj coś nam Anatol sepleni żona ze złości się już pieni a on się burzy że karp mu służy więc ona topi go w patelni ;)

bo Anatol proszę państwa ciągnie wciąż do tego draństwa co się pluska i świeci nie ma krzykliwych dzieci nie ciągnie go na nabożeństwa ;)

co mu jakieś jacuzi ma wideo i luzik pracować nie musi ;)

hmmm...w ironiczy i dość cyniczny ale równocześnie z przymróżeniem oka przedstawiłeś Messa...ten "bar" ;) Podoba mi się sposób w jaki malujesz ten obraz :) Pozdrawiam serdecznie :) ama_Li

czarownica pewna mała droplą mleka czarowała kusiła zwodziła a że była miła drobiazgu swego nie chowała ;) ama

Jeśli pan nie chce waćpanny niech sam szuka kaszki manny a mleko zliże kotek mały szary niecnotek tobie radzę iść do wanny wszak relaks w wannie pomógł niejednej pannie[i/]

drobiazg tyci oszukuje drobiazgowo penetruje wcale nie drobiną będąc no i będzie z tego brzdąc ;)) hihi ama

Gdy szukasz swej grudy to nie bądź marudny ona gdzieś czeka machając z daleka prosi siej swoje dro by drogą z nami szło :)) ama_Li

powtórzę swój wcześniejszy komentarz :D może nie weźmiesz mi tego za złe Messa ;) "hihi pamiętam jak początkowo zaczynałam czytać Twoje wiersze Messa ;) podchodziłam do nich jak pies do jeża takie wydawały się jakieś długie i "przegadane" teraz rozsiadam się wygodnie zanurzajkąc w ich lekturze podróżując wraz z Twoimi słowami :))) i jak dotąd nie zawiodłam się...dziękuję" Pozdrawiam serdecznie :))) ama-Li

ależ majeczko toż rano najlepiej smakuje ;) nim dzień papieros kawa smak zepsuje :)) ama-Li.

-ok. Miły bezecie :))) nie ma Romka ;) choć pamietam był kiedyś Tytus Romek i Atomek :P -widok wytrzymałam choć serce czy co to tam puka ledwie dyszy z tego widoku :D -jasne,że jednako się czyta ale są bardzo różne komentarze hihi ;) -ale hmmmm mądrzy ludzie powiadają,że starych drzew się nie przesadza hihi Pozdrawiam ama

Jak to się dzieje Messa....że czytając Twoje wiersze człowiek zaglębia się jak w dobrą powieść?? i wcale go to do nich nie zraża...świetne Twoje "czo" :))