Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tramp

Użytkownicy
  • Postów

    146
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tramp

  1. słowa ujęte w cudzysłów powodują, że wiersz staje się czeski
  2. Tramp

    ****

    nie chcę topografii, a tym bardziej socjologii; chcę miasta, a tu go nie ma; nie wiem co czuje autor, zapewne jestem płytki i niech tak będzie;
  3. Tramp

    ****

    nie wiem o czym chciałeś opowiedzieć w tym wierszu duże miasto składa się z głośnego centrum i cichych osiedli, więc trzebaby to określic jakoś, nie widać tego miasta, nie narysowałeś go; "resztka piasku" - czyli co, obumarłe ulice? na ulicy można bardzo dużo zaobserwować "proteza oczu" - też niejasne; zauważ, że jeśli chodziło Ci o ślepotę czy obojętność, to jest ona wyrazem Twojego odbioru, który jest bardzo płytki w takim razie; to bardzo ogólnikowy i nieczytelny tekst, a końcówka nie intryguje tym pytajnikiem; pójdź na to miasto i obserwuj; tam dużo się dzieje; i na ulicach i w Tobie, gdy na to patrzysz; opowiedz jedną rzecz - nawet o tym narkomanie - ale konkretnie, co czujesz, jakie rodzą się pytania i tak dalej; przepraszam, że tak nachalnie to komentuję, ale myśle, że warto szukać głębiej pozdrawiam
  4. to jest po prostu kawał poezji - wszystko co piszesz; masz swój kurs i pasję; gratuluję
  5. Tramp

    Nieskończoność

    to się pantum nazywa? niezłe
  6. wiesz Michale, mam niestety pesymistyczne myśli na temat przyszłości takich miejsc jak to; będzie coraz większy natłok śmiecia i coraz większy ścisk; tak przecież powoli umierała Tawerna i inne serwisy; tego się nie da powstrzymać; dlatego wydaje mi się, że jedynym ratunkiem jest niszowość serwisów; nie kółka różańcowe, ale faktycznie ścisłe enklawy grup poetyckich takiego czy innego rodzaju; bo wszystko się rozpirzy tak czy inaczej wraz ze wzrostem dostępności internetu i zalewu nowych twórców; wielkie miasta poetyckie nie zdają egzaminu;
  7. czy pod tą malowanką kryje się jakaś treść niewidoczna zrazu dla tępszych jak ja? czy chodzi tylko o zabawę słowem?
  8. Tramp

    o nadmiarze

    "Zawszeni i pogodni, powinniśmy trzymać się towarzystwa zwierząt, kucać sobie u ich boku jeszcze przez tysiąclecia, wdychać woń stajni raczej niż laboratoriów, umierać z chorób , a nie z lekarstw, kręcić się wokół naszej pustki i łagodnie w nią zapadać" tak mi sam ten cytat z Emila Ciorana przyszedł do głowy po przeczytaniu to naprawdę świetny wiersz, panie Stefan; gratuluję
  9. ja też nie skumałem :( mi przyszło do głowy - za co przepraszam z góry - że to relacja terapeuta-pacjentka, w której terapeuta zaczął mieć ciągoty :I .. ewentualnie terapeuta stwierdził, że pacjentka podświadomie go uwodzi .. ewentualnie terapeuta to mąż, któremu żona gada po nocy, jak on chce spać ;D i można bez końca tak rozpracowywać w tę i inną stronę te wszystkie metafory
  10. Tramp

    przepraszam

    ciekawy zauważ jak by się zmieniło, gdy na końcu było "bywam sobą"
  11. polecam spróbować z jakimś dobrym, mocnym tematem; popracować pisanie nabiera wtedy zupełnie innego wymiaru
  12. Tramp

    Szukałem

    zajęcie masz dobre, nic nie zmieniaj wiersza też, bo właściwie co mnie do Twych otchłani? wciąż jestem na etapie próby akceptacji tych niesamowicie ścisłych i wytwornych komentarzy, ale słabo mi idzie; tak jak z własnymi komentarzami - mam stale wrażenie, że wchodzę komuś do domu w gumofilcach z łajnem
  13. ujął mnie ten wiersz spróbuję z tą rzeżuchą kiedyś
  14. Tramp

    Szukałem

    kurcze tego nie rozumiem: "szukałem w otchłani miejsca na stół, a tam za głęboko nawet na wieżę Eiffel'a" jak to, że za głęboko ? poza tym podoba mi się ten tekst ostatnia strofa zwłaszcza
  15. najpierw zacznij;) najpierw skończ.mówimy czy piszemy?/ "najwpierw zacznij ćwiczyć od pisania"- to jest niby ok?. Nie używałem Dużej litery bo jest ona oczywistoscią, że stawia się ją zwracając do adresata. Taki stan sprawiła wcześniejsza wypawiedź skierowana do mnie. odzywki typu "skończ" pokazują klasę rozmówcy; zatem kończę; baw się dobrze
  16. Tramp

    koncert na 4 pory

    szeleszczenie papierkami od cukierków na koncercie; przegadane; profanacja jednej z najbardziej oryginalej muzyki, jaką wydano na świat - wplatanie Ja tam, gdzie jak najbardziej powinno zniknąć; nie pisz o sobie, pisz o porach roku; i po co to malarstwo w tekście, dłużyzny; wierzę, że napisane na dużych emocjach; przeżyte i pełne pasji; i nie chodzi o ograniczanie się, naginanie do czegoś; pisząc o muzyce, moim zdaniem, trzeba nią się stać; zniknąć; może zacznij od jednej Pory Roku ? pozdrawiam serdecznie
  17. nad składnią to Ty bracie popracuj; ale najpierw zacznij ćwiczyć od pisania "Ty" i "Ciebie" z wielkiej litery;
  18. przypadkowy zestaw słów bez żadnego znaczenia; żadnej całości, żadnej myśli; klejenie dziwności nie jest jeszcze poezją; pomyśl o innych - co mogą wynieść z tego bełkotu? czyż nie jest egoizmem nie brać tego pod uwagę?
  19. Tramp

    o to chodzi

    hmm .. moim zdaniem "trzeba" rozleniwiło autorkę; albowiem gdyby tak dać w tytule "Trzeba" i popłynąć w tekście już bez tego słowa, to rzecz wymagałaby większego skupienia, a wtedy wszystkie wymieniane po kolei "powinności" zaczęłyby nabierać innej wartości - i w sensie formy, nad którą bardziej by trzeba się przychylić i jak autorka zdolniejsza to zawsze wpadłby jakiś oryginalny kąsek, i w sensie psychologicznym: pojawiłoby się drugie a może i trzecie dno tego wszystkiego; pozdrawiam
  20. a skąd ja znam ten tekst ? ;-)
  21. jedziesz na zużytym dowcipie pomyliłeś fora
×
×
  • Dodaj nową pozycję...