Tramp

chodzi o "tę" część ciała? w zależności, o której części mowa, treść wiersza zmienia oblicze

przyłożyłeś się pan, postarałeś o zwięzłość, zatem nie chce mi się grymasić. być może także dlatego, że szczęśliwie nie wspomniałeś pan nic o wódce.

fotoshopa. ale i tak jest niedobrze. albo fotoszopa (konsekwentnie), albo photoshopa. ewentualnie fotosklepu.

ale/jednak żyć bez powietrza można spójnik "i" tworzy dziwną zależność

ciekawa zależność :)

mocne, dobre

krzesło może być zwykłym układem desek, może być także odniesieniem do znaczeń ulokowanych w pamięci i tym samym tematem dla wiersza. ale można przestać pisać i zająć się kontemplacją krzesła. niektórzy mistycy całkiem zamilkli. można pisać wiersze łatwo zrozumiałe dla wszystkich i rymowane. można bez rymów, dziwaczne, pokręcone, całkiem niezrozumiałe. co kto lubi i czuje.

kobiety zawsze wkręcały mężczyzn w jakieś batalie :D jestem pacyfistą, panie, także literackim :) pozdrawiam

brakuje jednego przecinka :D miło dostać dedykację, dzięki

z tym zapaleniem od znicza dobre. właśnie palę pisząc tego posta. ciężko rzucić to cholerstwo. kumpel dał mi spróbować elektronicznego papierosa, ale nie wejdę w takie klimaty. chcę całkowicie wyeliminować tę czynność.

bycie idiotą nie czyni wolnym, gdyż idiota jest zniewolony własnym stanem, czyli byciem idiotą :) w sensie, że może robić, co chce, ale zawsze będzie to działanie w ograniczonym obszarze idiotyzmu czy coś w tym rodzaju

zatem nie ma powodu wspominać o tym w wierszu i wskazywać jako przymiot prostoty mój panie, człowiek prosty nie ma szofera :)

jeżeli nie pragnie zdobyć prawa jazdy, to po co mu samochód w garażu?

nie chwytam tytułu wiersza. dobre obrazowanie.

well, pisanie wierszy jest wchodzeniem w trudne rejony, być może dlatego "wiersze pisze się rzadko i niechętnie", jak mówił klasyk

po "Mieć serce otwarte" nie musi być przecinka. po "Może się okazać" winien się pojawić.

bardzo interesująco

"pogrubiamy czcionkę zdarzeń" - jest chyba zbyt pogrubione w stosunku do reszty tekstu, który mnie zaciekawił i ujął końcówką

koleżanka ma pomysły; ciekawy lajt, zwłaszcza wyłysiała od życia Ziemia

puenta świetna

Pancolku, kolejność jest raczej przypadkowa i moim zdaniem nic nie mówi tak czy owak klawo się tam zobaczyć

Piotr Kmita to ja :D:D gratulacje dla Pancolka

nie będę się tu popisywał wiekiem ;) myślę, że roczniki podobne, tak jak wspomnienia; Żoliborz i Bródno to najzieleńsze osiedla, co zresztą opiewałem w swych idiotycznych wierszach; myśląc teraz o wynajmie mieszkania widzę tylko te dwa osiedla, choć przeważa bródno, jako że z niego bliżej do wsi i lasów (kacapnieję na starość) Warszawa jest jak kobieta; z jednej strony Wola i Ochota, a z drugiej Bródno i Włochy :D

Bródno pozdrawia Żoliborz :D

"Kiedy wracałam z pięknego psa widziałam demony pełzające po bruku." zdaje się błąd logiczny tudzież gramatyczny