Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piotr_Mogri

Użytkownicy
  • Postów

    1 059
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Piotr_Mogri

  1. Podoba mi się. pozdrawiam PM
  2. Mocne słowa. Co do tego kto jest kim - nie uważam się za nieudacznika - skończona biologia, informatyka w biznesie, angielski. W wolnych chwilach poezja, karate, militaria, przyroda ... itp. itd. A że mam inne, może bardziej wrażliwe :), podejście do zastanej rzeczywistości? Takie życie. Czuję się silniejszy moim postrzeganiem świata bez tomików na koncie. ;) Pozdrawiam Piotr M.
  3. Z punktu widzenia biologii niemożliwe. ;););)
  4. nadchodzi jesień brzozy na skraju lasu siwe pasemka
  5. Widzisz, ja nie wiążę samochodu/szyby samochodu z rocznicą ale być może to tylko moje zdanie. Poczekaj na inne komentarze. ;) Piotr
  6. Dzięki za odwiedziny i komentarze Piotr
  7. "znienacka napisał całkiem ciekawe haiku" ...to mi się podoba najbardziej. Znienacka. ;) serdecznie ;) Piotr
  8. Ten serwis jest chyba po to żeby uczyć się pisania, wymieniać poglądy, komentarze... Chcesz coś zmienić, zmieniaj. pozdrawiam Piotr
  9. Baa... nikt nie myśli. Raczej nie w moim typie bo w sumie skąd wiesz, że nie myślą? Czy zamiast -idę plażą- nie łatwiej dla Czytelnika zapisać - na plaży- albo -słoneczna plaża- dając pewne pole manewru? Zastanów się...;) pozdrawiam Piotr ...dotarły linki?
  10. Słodko się robi. ;) Nie mogę powiązać szyby samochodu z naszą rocznicą. Gdybyś powiązała naszą rocznicę z rankiem i szybą w mieszkaniu i do tego dodała wiosnę byłoby bardziej apetycznie. Albo jakieś wspomnienie, kalendarz... nasza rocznica za oknem rozkwitł jaśmin kolejna wiosna i teraz wszystko (prawie :)) się klei (od słodyczy i miłości rzecz jasna) ;) Zarówno rocznicę jak i kwitnący jaśmin można odczytywać symbolicznie jako dwie wiosny - czyli stany euforii, uniesienia, chęci do życia... - w zależności od tego jakie kto ma wspomnienia z rocznicy :) Albo bardziej przyziemnie jako datę rocznicy - oto na wiosnę spotkaliśmy się po raz pierwszy a jaśmin jest tu tylko dopełnieniem... ;) pzdr
  11. Piszesz, że lubisz technikę kontrastu. Może spróbujesz coś w tym guście? leśne jezioro za cieniem starej wierzby małe kijanki
  12. Może gdybyś zasugerował plażę, plażowy ogródek... upalny świt na plaży pod parasolem nieruchoma ćma Piotr
  13. Piotrze ok--można wyeliminować "przykryta" pod jednym warunkiem; zmieniamy chłodny na zupełnie upalny dzień czy coś innego i wtedy mamy; upalny wieczór tylko wiejska chałupa w cieniu białych malw Ale używając mojej ulubionej techniki kontrastu upierał bym się przy "przykrytej" można eksperymentować z szykiem ; chłodnego lata; wiejska chata przykryta cieniem białych malw Pozdrawiam. Starasz się utrzymać 17 sylab... Ja widziałbym to trochę inaczej: chłodny letni dzień cienie białych malw na wiejskiej chacie chłodny letni dzień wiejska chata w cieniu malw szczelnie okryta pozdrawiam Piotr
  14. Taki prosty obrazek. Brakuje mi tego czegoś... Niestety Jacku, już zdążyłeś przyzwyczaić swoich czytelników do, znacznie bogatszych w wymowie, utworów. ;) pozdrawiam Piotr
  15. Drugi wers mnie zastanawia... Czy jest to aż tak istotne, że parasol był w kwiaty? Może warto napisać - w cieniu parasola -? Piotr
  16. Hmm... Wydaje mi się, że za bardzo "rozbudowane". Przestawiłbym szyk i wyeliminował - przykryta. pozdrawiam Piotr
  17. Tylko czasem intuicja bywa zwodnicza. ;)
  18. Dziwnie brzmi stoi... Jezus na krzyżu Piotr
  19. Zamień 1 i 3 wers. Będzie dobrze. pozdrawiam serdecznie Piotr
  20. Oki jasne Piotrze masz racje za bardzo to poetyckie. Ale może Ty podsuniesz mi właściwe słowo. Jak to nazwać te chwilę miedzy światłem a cieniem. Między mignięciami świec? Baa. żebym to ja wiedział... Łatwiej jest się wymądrzać, że jest to za bardzo artystyczne. :):):) Może spróbuj uchwycić inny moment tej samej chwili. Z innym zapleczem wyrazów... Nie wiem... Kolumnada brzmi trochę sztucznie. Może coś wieczorem wymyślę... gdyby... to dopiszę... serdecznie Piotr
  21. Kurczę!! Nie zapisałam sobie jak było wcześniej. ;o) Ale tak jest bardzo dobrze wg mnie. Tyle tylko, że zwrot wytarty, tamten miał w sobie coś dziwnego i jednocześnie zastanawiającego. Ogólnie i tak na plus. Na początku był zwrot rozsadzają mrok, zmieniłem na ciszę, ale tu z kolei wystąpił problem z sylabami. Zastanawiałem się dość długo co wybrać.... Stierdziłem, że z utworu moża wywnioskować sytuację niekoniecznie użwając słowa mrok. Ponadto to cisza była przerywana a nie mrok. Pozostał problem słowa rozsadzają - moim zdaniem za mocne stwierdzenie, określające bardziej czynność dokonaną niż dokonującą się. Słówko drążą jest bardziej na miejscu bowiem niesie za sobą uporczywość działań, powtarzalność...jak kropla za kroplą.... takie są bolączki twórcy :) pozdrawiam serdecznie Piotr
  22. Ciśnie się na myśl powiedzenie: piłują głąba ;):):) Drążą jest w sam raz... pozdrawiam i dziękuję Piotr
  23. Lenko - lepiej będzie drążą ciszę... Dość długo szukałem odpowiedniego słowa ... ;)
  24. Na początku był mrok ale nie wiem co mnie podkusiło... ;) Rzeczywiście sylab powinno być 17 lub mniej... pozdrawiam piotr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...