
Piotr_Mogri
Użytkownicy-
Postów
1 059 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Piotr_Mogri
-
Ciekawe czyja tkanka...
-
ja jestem analfabetką prawie całkowitą, mam Alzheimera i amoralna jestem więc nie kojarzę ;) ...że amoralna to wszyscy wiedzą. ;) Pzdr
-
Bardzo dobre.
-
Nieźle. Tłumaczenie P. Rewuckiego też dobre. Piotr
-
Czy widziałeś to zjawisko?
-
tu się zgadzam kicz okrutny w połowie usypiam W połowie? To i tak nieźle... ;) kojarzysz autora?... bo ja mam amnestię, anoreksję, angel.... amnezję. :)
-
Haiku image? A cóż to takiego? ;) Ty razem widzę jedynie image bez głębszych doznań... pozdrawiam Piotr
-
Ja znam jeden beznadziejny utwór na tym Forum... Zaraz... jak to było z tym tytułem... Już wiem - Zanim dodasz swój wiersz lub komentarz ;) Niby hit bo każą czytać uważnie ale nigdy nie dotarłem do końca. :) pozdrawiam serdecznie PM
-
pełnia księżyca pod opuszkami palców nabrzmiałe piersi
-
Dobra ta druga wersja. :) Piotr
-
Czy ten bażant, musi być aż tak "wyrazny" wsród łąkowych traw i jeszcze mglistym porankim... ? Jego głos jest tak charakterystyczny... Czy nie wystarczy, po prostu, zobaczyć go "niewyraznie", a bardziej usłyszeć w ciszy ? To takie moje dumanie, a haiku i tak mi się podoba ! Pozdrawiam, aneta Cóż mogę powiedzieć. Musi... Można go zobaczyć bez problemu a to że jest cicho to może wpływ mglistego poranka? ;) pozdrawiam Piotr
-
mglisty poranek bażant wśród łąkowych traw przystanął w ciszy
-
Również wyrzuciłbym wczorajsze ale kolejność raczej bym zostawił. pozdrawiam Piotr
-
Niestety (a może na szczęście) polonistą nie jestem. :)
-
Hahahaha może to był zeszyt do biologii??? ;-) Na pewno. ;)
-
W pęcherzach na stawie? Ciekawy obraz. To jeszcze raz ja w klimacie wodno-przyrodniczym: czerwcowy ranek nartniki na jeziorze rysują słońce :) Piotr
-
Origami? Nieźle. pozdrawiam Piotr
-
Mnie podoba się trzecia wersja. Co do pierwszej zasadnicze pytanie - skąd wiadomo, że deszcz jest przelotny? Ja coś jeszcze dorzucę :) kwietniowy wieczór ucichły żaby w stawie zasłuchane w deszcz pozdrawiam Piotr
-
Generalnie chyba lepszy od przelotniego jest deszcz przelotny. ;) Piotr
-
Teraz jest w porządku... ...jak dla mnie. Powinieneś bardziej walczyć o swoje wersje. ;) pozdrawiam serdecznie Piotr
-
Nie powinno Tobie być przykro. Mnie również nie jest. :) Dobrze, że mamy różne spojrzenia na świat. pozdrawiam serdecznie Piotr
-
... z tymi świerkami to już nie wiem. Przewertowałem trochę literatury i rzeczywiście na świerkach (na pniu) raczej często się nie spotyka. Być może zawiodło mnie oko i było to jakieś inne ohydne, grzybowe, hubopodobne paskudztwo... Niemniej jednak dzięki. Zdopingowałeś mnie do przejrzenia grzybowej literatury. ;) A jeżeli o haiku chodzi to można zmienić (za radą Lenki) drzewo... ...ale ja tego robił nie będę i pozostawię jak jest - na dowód ślepoty autora :D. A co. Dystans do siebie też trzeba mieć. pozdrawiam Piotr
-
Niektórzy twierdzą, że coś z tego wynika; innym jedynie przeszkadza taki obraz. Kwestia doświadczeń, wrażliwości i zapatrywania się na rzeczywistość. Skoro twierdzisz, że się obudziłem to gratuluję spostrzegawczości. ;) Piotr
-
Lef i Tygrys - jest huba drzewna i jest huba korzeniowa... Może rzeczywiście przesadziłem bo w sumie Czytelnicy nie muszą być biologami. Dzięki za trzeźwy osąd. Tylko z tą liczbą mnogą nic się nie da zrobić. Były dwie a dwie to huby a nie huba. :D Lenko... pomysł... Zobaczyłem, poczułem cuś i żem opisał :D... Nic więcej... pozdrawiam serdecznie Piotr
-
... Ja rozumiem Twoje intencje ... I o to chodzi. ;) Powód jest prosty. Jest księżyc, są gwiazdy, jest lato... To wystarczy jak dla mnie... :) serdeczne dzięki za komentarz Piotr