
Lady_Supay
Użytkownicy-
Postów
1 665 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Lady_Supay
-
Jes(i)enne zmęczenie
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pewnie P. Wuren, ależ proszę, proszę się czepiać;-) 1. Myśl. Brawo :) 2. łata to kredyt dla serca, które ma-starczyć (na-starczyć) na więcej. Nic więcej. 3. żem - nasączone ironią, "włożone" w usta łzy dla podkreślenia zmęczenia i ciężkiej pracy. Dziękuję :) i ślę pozdrowienia. Su. -
face too face
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
O jedno "o" za daleko. Ale nie wiem, jak poprawać tytuły. "face to face" miało nasunąć pewne skojarzenie...i nie chodzi o twarz.Chyba mi się nie udało. Uczymy się na błędach,a najlepiej na swoich. Dziękuję i pozdrawiam. Su. -
Jes(i)enne zmęczenie
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak miło... Miało być "zacerowałam dziury w serze" ale wydało mi się banalne, więc szukałam dalej-" w serkach" - to samo, lecz"syrki" (hmmm...,pomyślałam) będą dwuznaczne - i zostawiłam;-) Cierpliwością nie grzeszę ,ale i tej się uczę;)) Pozdrawiam skruszona:) P.S. Bardzo chcę komentować inne wiersze, lecz (ze względu na ubogi warsztat) nie zawsze czuję się upoważniona do wydawania opinii. Chociaż -czasami- tak mnie język "świerzbi", że nie wytrzymuję i "walę z mostu" ;-)) -
Jes(i)enne zmęczenie
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czyżbym napisała wiersz, który nie wymaga poprawek??? ;-) Hmmmm...byłoby miło, lecz nie bardzo w to wierzę. Taka bezkrytyczna cisza... "jak makiem zasiał". -
Właśnie... nie wzięłam tego pod uwagę. Poprawię się .:) Mam tylko nadzieję, że "nie dostrzeżesz jej w tramwaju przepełnionym potem" zostało poprawnie odczytane. :-)
-
Ja tylko w kwestii tej złuszczonej skóry. Pisząc "złuszczonej" miałam na myśli 2 istotne -"antymęskie" czynniki: 1. skłonność do łupieżu i ignorancja skóry głowy 2. skórę wysuszoną brakiem balsamu - niedbałość o ciało To rodzaj apelu do tych, którzy widząc się 100% samcami są ignorantami wobec w/w czynności ;-) Zmiana na "kojący"wers - zmieni moje przesłanie ;) Dzięki wielkie za cenne rady i poświęcony czas:) Zapewniam, że skorzystam -przynajmniej z niektórych. Pozdrawiam Su
-
hahahaha:) Właśnie ją -szopkę-dodałam:)) A Olga,hmmmm...cóż...strata tego,kto nie czyta. :)
-
"Ostatnie historie" Olgi? Czy może "bardo-szopka"? A może inna Olga;)) Pozdrawiam ;-)
-
Jes(i)enne zmęczenie
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na parapecie oka usiadła mokra myśl bałagan w domu, a jestem zmęczona posprzątam zamiast ścierek wyprałam uczucia wybieliłam błędy jeszcze łzawo ociekające na linie z nadzieją porozwieszałam niech wyschną zamiast z obrusów plamy z sumienia wywabiałam i dzień prasowałam nie bieżnik zacerowałam dziury w serkach załatałam serce by na-starczyło kredytu na więcej. nic więcej to mało? pytam. myśl. nie usłyszała wyskoczyła -
Ponieważ to mój ukochany wiersz, proszę, pomóżcie mi go udoskonalić.
-
nie dostrzeżesz jej między jednym otwarciem drzwi które prowadzą do kuchni a drugim które nowe miejsce odkrywają nie dostrzeżesz jej w tramwaju przepełnionym potem w łazience wyłożonej płytkami złuszczonej skóry ani wśród słów wieloznacznych ni w jednym znaczeniu więc nie patrz gdy szukasz nie szukaj gdzie patrzysz po omacku na rzęsach odnajdziesz strzępki fikcji na gumie od majtek zawieszone nic więcej (wersja popr.)
-
Sz.Panie Bezet, Serdecznie dziękuję za dobre rady,którymi nie brukują piekła-konstruktywne:) Zastosuję się do zaleceń i zapamiętam zasady. Uprzejmie proszę o wytykanie mi(wszelkich)moich niedociągnięć poetyckich,za co będę Panu dozgonnie wdzięczna:-)) Pozdrawiam jes(i)ennie:) Su
-
Z cyklu "Trzy kolory"-Złoty
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak,to wyjątkowo twórczy artysta... Żadna, inna pora roku nie używa takiej palety kolorów, jak jesień. Żadna, inna pora roku nie ukazuje tak barwnie kruchości, delikatności i ulotności natury. Jesień budzi nostalgię, otwiera dusze i czyni je wrażliwymi na piekno... Tak mi się wydaje. :) -
Poprawiłam i mam nadzieję,że na lepsze;-) Dziękuję za pomoc:)) Pozdrawiam.
-
I nastała noc
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Na dach świata weszłam bezszelestnie, By księżyc podglądać z ukrycia. Już pierwszym spojrzeniem Zgasiłam światło, Aby wędrówkę jego przyspieszyć. Kończyłam kolejny dzień, Każdy ,siłą mroku, krótszy od wczoraj. Noc właśnie odkrywała Przede mną swe wdzięki, Gdy oddychałam jej zapachem w preludium jesieni. Pachniało już liściastą porą, Kiedy teatralnym gestem Odgarnęłam ciemność z czoła, A wiatr w moich włosach wirował I tańczył, gdy palcami Przeczesywałam ziemię Dotykając gwiazd. Na plantacji mej wyobraźni Sadzonki uczuć tonęły w poświacie, a Ty, nagle złudzeniem się zdałeś Zaklętym w milczenie. Upajałam się tym poematem zmierzchu, W którym jasność przez czerń przenikała, A wszystkie barwy schowały się w cieniu Zachodzącej rdzawo życiodajnej siły. I nagle Stało się . Spadły wszystkie słońca I zgasły księżyce Pośród gwiazd sparaliżowanych Nieoczekiwanym mrokiem. I zamilkła cisza, I ustał wiatr, I ucichł świerszcz, I otworzyło się niebo, I ziemia pękła, I lawą wpadła do wody, I spaliła ogień, I bezludną wyspą się stała Na oceanie bezkresnego nieba. I nastał czas spokoju, Idę tam, gdzie nie ma światła, Od snu do snu Tam gdzie dziś, Dzisiaj zaczyna się , A jutro jest przyszłością. Tam, gdzie noc, czarnym atłasem Sen mi pościeliła I śpiewa kołysankę O dniu minionym I o dobrej nowinie… -
w śródmyśleniu naszym w śródoddechu boskim w śródlśnieniu księżyca w śródistnieniu ciemności i ciszy mojej przestrzeń się kończy tobą wypełniona kolejne bardo zaczyna się nieskończoności palcami głaszczę pana śmierci stopami gwiazdy dotykając gubię się pustce tej wielkiej esencji tak idealnej w sobie w jedności doskonałej bezdźwiękiem mówię piękne słowa bezgłosem szepczę siebie kolejny czas i nowa droga do bardo i do ciebie
-
face too face
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Może tak będzie lepiej?:) -
:)) "Niedzieli" już wykorzystałam;) A wiersz ukrywa truizm...bez słów,Panie Bezet ;) Pozdrawiam P.S. Odstępy po znakach interpunkcyjnych?
-
Wiersz( z miłą pomocą )został poprawiony. Co racja,to racja.A zaimiki...czasami wolę od osób. Pozdrawiam:)
-
Tyle w tobie,ile nie we mnie
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bo to list do!celowy ;-) -
Tyle w tobie,ile nie we mnie
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak P. Agato,słuszna uwaga-wiersz jest oczywisty. To szczery,otwarty list do kogoś,kto kocha... -
Z cyklu "Trzy kolory"-Złoty
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję :-) -
face too face
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dmuchawce marzeń tchnieniem rozebrane pędzi-wiatr ślepo uderzając w twarz rzeczywistości spływają puchem marnym -
No bo ciężko. -oj, ciężko... I przegadanie -oj,przegadanie.... Dla jednych-bez sensu Dla innych-przyszłość Dla mnie-rzeczywistość
-
Z cyklu "Trzy kolory"-Złoty
Lady_Supay odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Złoty Warkocz wrześniowy Związany promienną wstążką Rozplata się szeleszcząc włosy Jesieni