Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pan_Biały

Użytkownicy
  • Postów

    5 374
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pan_Biały

  1. dziękuję za salon kosmetyczny;) i za czas przede wszystkim r
  2. kulinarny koment tyle że tu nie książka kucharska ale przyjmuję do wiadomości r
  3. ostatni raz jest ostatnim razem, więcej nie ma, ale zgadzam się z normalnością, która nie jest najgorsza wiersz ma mięknąć, gdyby było inaczej to "on" poszedłby w cholerę, a "ona" pewnie ryczałaby pod drzwiami, czasem trzeba być "miękką fają" inaczej się nie da tworzyć związków i dotyczy to dwóch stron dziękuję za czytanie i komentarz z "nieźle" r
  4. dziękuję Z2 zaczytanie i dobry komentarz bywa różnie ale kto powiedział że będzie z górki;) r
  5. dziękuję za czytanie i przychylne słowa r
  6. to jest dobre zakończenie tamtego wieczoru, a jutro wydarzyło się nowe dziękuję za czytanie i czas r
  7. kobiety są jak piec spalą wszystko gdy mężczyźni przynoszą opał kładą na udach ich głowy wybuchają płaczem i krzyczą nie odchodź ostatni raz zostajesz odkładasz zwątpienie na półkę chowasz wczoraj pod dywan i idziecie do łóżka jest jak za pierwszym razem ciasno niebezpiecznie i dziko zaraz po spotykacie się w łazience ona pod prysznicem ty przy zlewie ogień gaśnie wraz z piecykiem gazowym uśmiech słowa pełne przereklamowanej miłości wracacie na stos pościeli i czekacie snów które zamienią w popiół złe dni
  8. faceci zazdroszczą, że nie tak nie potrafią i zamykają się w pikselach;) mnie też się podoba:) dziękuję r
  9. hehe a ja za wściekłego psa a teraz za wino z Valencji ps ja też wiem o czym to jest;)) dziękuję za czytanie r
  10. to dobrze:) nie za ma co;)
  11. Aniu idea warsztatu to tylko idea, dla większości z nas to możliwość wrzucenia wierszy bezlimitowo warsztat ma tylko nazwę szczerze to wiersz jest jaki jest a jestem zbyt leniwy by poprwiać interpunkcja? a co to;))) wiem, poprawię w folderze:) dziękuję r
  12. to cieszy jak się podoba tamten jest rozkładany na czynniki pierwsze puenta w tamtym jest cholerną prawdą, zresztą jak cały wiersz - inaczej nie umiem r
  13. proszę się rozejrzeć dookoła - dobro to brzmi jak archaizm, każdy go pragnie a niewielu je potrafi dać. każdy chce czerpać dobro, bo to jest najłatwiejsze - branie ja mam dość kłamstw, ludzie to gatunek w przerażającej większości zły, dobroć w człowieku bywa, ale kiedy kiedy coś się dzieje mało kto nadstawia drugi policzek, częściej kontratakuje, bo najlepszą obroną jest atak w tym wierszu jest mowa tylko o byciu dobrym, o miłości która najzwyczajniej zgasła i poszła w swoje strony, mężczyzna i kobieta się rozchodzą to tak naturalne jak bułka z masłem, ale rozchodzą się dla dobra siebie gdzie tu jest ( wierszu) brutalność, może inaczej rozumiemy piękno, może inaczej rozumiemy świat, delikatność ma różne słowa, pani może napisać o skrzydłach motyla a ja o cipie, dla mnie to będzie to samo piękno, dal pani "puste dno" poezja to szukanie siebie i proszę nie zabijać tego w innych poezja dziś nie może być tkliwa jak kiedyś, to nie ta epoka i nie ten czas w puencie jest ogrom pozytywu tylko trzeba go dostrzec, i on i ona mają córkę - czy to nie krzepiący finał. Jest ktoś nowy na świecie - dziecko i to jest kwintesencja wiersza - nadzieja, że to rozstanie miało sens, i to że się kiedyś spotkali (ona i on) również Dobro jest w nas jeśli tego chcemy, nie jest archaizmiem jedynie. Mam odmienne zdanie Panie Rafale. Ja nie zabijam niczego w innych, wręcz przeciwnie. Finał nie jest krzepiący zwłaszcza, że z " innym facetem" to jest wypaczenie, burzy ład prawdziwego pojęcia rodziny, choć dziecko w tym niewinne. Motyl jest piękny tak samo owa "cipa" jeśli się o niej, tak samo jak o motylu dobrze wyrażamy, określamy itp., z godnością dla człowieka używamy słów. Tylko tyle, bo ta dyskusja ma odmienne profile patrzenia. Staram się wyjaśniać zawsze nie atakować odmienność, dlatego spokojnie dyskutowaliśmy. J. dobrego mimo wszystko Wg mnie poezja musi być nawet "tkliwa" bo tracimy to co najcenniejsze, jak w starych piosenkach z lat 40, 60tych, też się do tego wraca i mam nadzieję będzie wracać też w poezji. Ten czas- właśnie współczesy się tego domaga, pośród wielu procesów przemian, zjawisk niepokojących, aby pełniła równoważnię pomiędzy tym co rzeczywiste, szare, wprowadzając w dobro, piękno, które ma swój byt, może nie tak wyraźnie jak zło, które wpycha się rękoma i nogami... A na koniec zostaje zawsze ten wybór. mam wrażenie że rozmawiamy o różnych wierszach. jakie wypaczenie? to jest wiersz o rozstaniu. on ma córkę z inną kobietą, o on a również córkę z innym mężczyzną,więc gdzie tu jest wypaczenie, to rozstanie i ciąg dalszy ich życia. skazywanie wiersza na kosz to dla mnie atak, a ja jako autor będę go bronił, tym bardziej że czytelnik w pani osobie nie rozumie zawartego w nim sensu mamy XXI wiek, lata 40 to pamiętają jak przez mgłę moi dziadkowie, poezja współczesna to inny gatunek, pani mówi o dinozaurach ja o sztucznej inteligencji. tkliwość jest nieprawdziwa, proszę się rozejrzeć dookoła - świat nie jest tkliwy, choć nie mówię żebym nie chciał, żeby był
  14. to tylko rozmowa bez zbędnego seksu po którym wszystko płonie i cały oddział strażaków tego nie ugasi więc bądźmy słowami opowiadajmy świństwa i poruszmy temat reinkarnacji lub opisz swoje kształty możesz gestykulować i się śmiać z moich kobiecych dłoni będę się gapił w twój dekolt a ty będziesz udawała że tego nie widzisz i pomyślisz o seksie że jednak nie jest zbędny będziemy się dotykać pod stołem kolanami i zawołam kelnera żeby przyniósł kolejnego drinka pijesz dżin z tonikiem ja – wściekłego psa przez cały wieczór nie wspominamy o miłości przez którą w tym lokalu jest tak duszno
  15. proszę się rozejrzeć dookoła - dobro to brzmi jak archaizm, każdy go pragnie a niewielu je potrafi dać. każdy chce czerpać dobro, bo to jest najłatwiejsze - branie ja mam dość kłamstw, ludzie to gatunek w przerażającej większości zły, dobroć w człowieku bywa, ale kiedy kiedy coś się dzieje mało kto nadstawia drugi policzek, częściej kontratakuje, bo najlepszą obroną jest atak w tym wierszu jest mowa tylko o byciu dobrym, o miłości która najzwyczajniej zgasła i poszła w swoje strony, mężczyzna i kobieta się rozchodzą to tak naturalne jak bułka z masłem, ale rozchodzą się dla dobra siebie gdzie tu jest ( wierszu) brutalność, może inaczej rozumiemy piękno, może inaczej rozumiemy świat, delikatność ma różne słowa, pani może napisać o skrzydłach motyla a ja o cipie, dla mnie to będzie to samo piękno, dal pani "puste dno" poezja to szukanie siebie i proszę nie zabijać tego w innych poezja dziś nie może być tkliwa jak kiedyś, to nie ta epoka i nie ten czas w puencie jest ogrom pozytywu tylko trzeba go dostrzec, i on i ona mają córkę - czy to nie krzepiący finał. Jest ktoś nowy na świecie - dziecko i to jest kwintesencja wiersza - nadzieja, że to rozstanie miało sens, i to że się kiedyś spotkali (ona i on) również
  16. dziękuję za czytanie i słowa r No to popraw tę literówkę! :-) przy najbliższej okazji:)
  17. ma Pan zachwycające mnie formuły, Panie Biały. Jest coś w Pańskim języku, co mnie pociąga serio, serio;) dziękuję za czytanie r
  18. cieszę się :) i pozdrawiam. e, tam
  19. z powodu cipy? przepraszam ale nie jestem grzeczny wystarczająco własne zdanie jest istotne r z powodu całokształtu po prostu, inni mogą mieć inne.. dla mnie osobiście to nie jest poejza, wiele jest tzw." poezji" nawet w publikowanych dziś czasopismach, gazetach, nazw nie będę wymieniać. Wg mnie tego typu wiersze nie prowadzą do niczego wartościowego, pokazują jedynie ciemność, tą złą stronę. A po co? Może warto zadać sobie to pytanie, czemu to ma służyć? Przestrodze? A może czemuś innemu? Naśladownictwu>? Może kontrowersji?Przykrości? Tłoczeniu dna?Ukazaniu źródła zła? itp. Ja nie wiem... I chyba raczej nie zrozumiem i nie próbuję -Artystów, którzy idąc jedynie w tzw. ciemną stronę nie widzą nic w tym złego, a ponadto nawet się w tym lubują(tak bywa, to takie ogólne spostrzeżenia, wybacz Panie Rafale że pod Twoim, niegdyś już prowadziłam dyskusje na podobne tematy)Moje zdanie zaś było takie i głośno go wyraziłam jedynie bo przecież prawo takie każdemu przysługuje, chociaż czasem ludzie wolą milczeć, niż głośno coś powiedzieć od siebie. Istotnie,nie był Pan miły,nie ma sprawy, J. wszystkiego dobrego pisanie które uprawiam jest oczyszczaniem i tylko temu służy - dla dobra autora a jaka jest wartościowa poezja wg J.? dla mnie tak która budzi emocje i chęć ponownego czytania, reszta idzie do piachu dla pani ten wiersz można zakopać i nie ma sprawy, ja to szanuję, ale nie zgadzam się że tego typu poezja jest gówno warta, przez co rozumiem "nic wartościowego" tak, po to jest ten portal by wyrażać swoje opinie, ale również i wiersze, głośno i wyraźnie r
  20. dziękuję czytanie i swoją wizję wiersza r
  21. dziękuję za czytanie i słowa r
  22. odpowiem Krzyśkowi Markowi mimo ze zabrał komentarz wiersz być może będzie czytany u mnie o ile jeszcze będę organizował wieczory z poezją zaprezentowałem go w ostatnią sobotę na spotkaniu kameralno-poetyckim w Puławach i został ciepło przyjęty
  23. co to znaczy mało poetycka? poezja ma żyć i oddychać i patrzeć przed siebie w innym wypadku dalej tkwilibyśmy gdzieś w archaizmach poetyki dziękuję za komentarz w kilku dobrych słowach r
×
×
  • Dodaj nową pozycję...