Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pan_Biały

Użytkownicy
  • Postów

    5 374
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Pan_Biały

  1. Grażo, wiersz kojarzy mi się z moim studiowaniem, każdy semestr z prolongatą;) a kierunków było kilka i ojciec do dziś mi wypomina, że moje studiowanie to nieustające wakacje, ale dopłynąłem do portu;))) wiersz wielofunkcyjny - do mnie trafił r
  2. wiersz ma w sobie dużo dobrych sformułowań tylko gdybyś nie przegadywał, tama gdzie nie trzeba, byłaby gitarra ale jest nieźle r
  3. bardzo dobra druga strofa jest wyrazista i na tym poprzestanę r
  4. na mównicę z tym i głośno krzyczeć może ktoś usłyszy ale proszę nie liczyć na odpowiedź głusi nie słyszą podoba mi się forma wiersz treść to tylko gadanie o ideałach, nierealnych zresztą r
  5. primo - www.youtube.com/watch?v=Juk9V2-f7w4 secundo - myślałem że polecisz dowcipem Woody'ego, a tu masz, podszedłeś do tematu na serio i wyszło mdło i po trzecie ultimo -zaserwowałeś jakieś starocie np. Dotyka palców opuszkami dla mnie najlepszy w tym wszystkim jest tytuł, Woody'ego zresztą r
  6. dziękuję Karolino za czytanie, interpretację i "poczucie":) r
  7. kolega się rewanżuje a tu nie chodzi o rewanż, to nie na tym polega zabawa i tak wiem że lubisz sobie popodglądać, każdy lubi, hahaha - tyle, że tu z pornosa nic nie ma, poza twoją wybujałą fantazją r Fantazja jest subiektywną stroną każdego z nas. Natomiast Tobie tej fantazji najwyraźniej brakuje skoro o niej wspomniałeś. Widzę, że poezja w twoim wydaniu skupia się na przelewaniu swoich doświadczeń życiowych. Mnie to już podchodzi pod brak etyki i złamanie praw prywatności. otóż to - brak etyki i złamanie praw prywatności - tak to ja poezja to nie ściema, poezja to codzienność
  8. tak, to jest wiersz w dużej mierze o nadziei, o jej odnajdywaniu i gubieniu, ale nie tylko dziękuję za czytanie i doszukanie się w nim nadziei:) r
  9. przytoczę taką anegdotę: naście lat wstecz byłem w kinie na "7" z Pittem i Freemanem. udałem się na seans z bardzo atrakcyjną, ale mało rozgarniętą dziewczyną (ona ten film widziała wcześniej) i tuż przed końcem zdradziła finał, na cały głos, myślałem że publika nas zlinczuje. morał z tego taki, że nie będę psuł zabawy innym dziękuję za interpretację, czytanie i czas poświęcony r A nie ma za co. Tyle, że wiersz to nie film - tu nie ma przebiegu akcji od A do Z przed oczami widza. Wiersz już jest w jednym momencie i jest mgnieniem, i powinien być jasny. Ale nie zamierzałam Cię napadać. :-) Pozdrawiam. Oxy. z tą jasnością to są tacy co by się spierali - wiersz ma być odkrywaniem, szukaniem rozwiązań też, ja też lubię klarowność w poezji, ale nie całkiem kawa na ławę, bo wtedy wiersz może okazać się wydmuszką a to już pachnie tandetą r
  10. przytoczę taką anegdotę: naście lat wstecz byłem w kinie na "7" z Pittem i Freemanem. udałem się na seans z bardzo atrakcyjną, ale mało rozgarniętą dziewczyną (ona ten film widziała wcześniej) i tuż przed końcem zdradziła finał, na cały głos, myślałem że publika nas zlinczuje. morał z tego taki, że nie będę psuł zabawy innym dziękuję za interpretację, czytanie i czas poświęcony r
  11. to ja tym bardziej kipię cd inne też dobre były;) sugestia rzeczowe, sam myślałem o braku "są", ale "czyli" zostaje, zbyt istotne dziękuję za czytanie i czas r
  12. są lepsze kawałki w tym wierszu, ale niech tam;) też tak myślę że coś w niej jest w tej klatce, oczywiście;) dzięki za czytanie i komentarz r
  13. fajna myśl :) wiem:) dzięki za zajrzenie r
  14. wiersze przychodzą i odchodzą, dobrze jeżeli pozostawiają po sobie ślad dobrze skonstruowany? - może, nie znam się, zapisuję jak leci dziękuję za czytanie i słowa r
  15. mhm, tak, na pewno, w istocie, a może zupełnie nie ;)
  16. dziękuję za czytanie i komentarz z podobaniem r
  17. tak, interpretacja dowolna, zawsze
  18. ten pan to ktoś znany jest, tak?;) to ja dziękuję za czytanie, słowa i lubienie r Rojek liderem MYSLOVITZ jest ale jaja chyba robisz sobie? :D nie potrafię robić jaj;) a nazwisko tego pana obuło mi się o uszy:)
  19. ty tylko kontekst dziękuję za czytanie, słowa i dobry (wieczór) ;) r
  20. ten pan to ktoś znany jest, tak?;) to ja dziękuję za czytanie, słowa i lubienie r
  21. dziękuję za znalezienie orta kulawy jestem w tym temacie;)
  22. przyjemni jak trzymanie się za rączki i delikatni jak piana w latte snują się po mieście które jest zupełnie obojętne poszukują niezauważonych fragmentów gdzieś na skraju przecznic w tunelach i przystankach tylko papierosy wydają się prawdziwe i smaczniejsze są od martwego krajobrazu wrednych chłopców i gorących dziewczynek ty ich bronisz rozkładasz parasol matkujesz ja chętnie dałbym im w pysk tak by prosili o więcej aż przyszliby jak zbity pies pod moje stopy rzuciłbym w nich kilka trupich wersów o żalu torturach i podnoszeniu niedopałków z chodnika piękno niech mieszka w dzieciństwie i w snach mojej córki prawda reszta to eksplozja głuchych braw i taniec w ciasnych butach czyli klaustrofobia klatki schodowej
  23. pewnie masz rację dziękuję za czytanie i komentarz r
  24. fajnie i cieplutko ale tylko albo aż do puenty gdzie wszystko się zmienia dobry wiersz r
  25. w pustym krajobrazie czai się szept śmieje się z trwogi przed odległością marzną palce od nienapisanych listów do śmierci na kanapie trzeba się przyzwyczaić jak do powodzi i grzechów które płyną żyłami bezpańskich miast wyszywanych cienkim haftem iluzji gdzie ludzie rosną jak grzyby i jeszcze szybciej rodzą się robaczywi między smutnymi ścianami w pajęczynach szaf obrastamy suchą tradycją ideałów kiedyś były rewolucje w dźwiękach noży i wystrzałów kiedyś szły pochody i krucjaty a większość przystępowała do komunii dzisiaj rewolucje są na t-shirtach pochody to manify a krucjaty urządzają Amerykanie do komunii nie chodzę przecież myję się co wieczór jestem czysty jak wódka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...