
Anna Maria K.
Użytkownicy-
Postów
545 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Anna Maria K.
-
Wyroki lubią się powtarzać
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
chciwe ostrze zawieszone (idea imć monsieur Guillotina) śledzi każdy ruch warg znany w słowniku jako uśmiech bacznie notuje w księgach świętego Oficjum błysk oka i płomyk zapału pod ciężarem dowodów opada giętko na szyję kury co mogła znieść tyle złotych jaj z odciętą nadzieją pętam się [aż zamrze ostatni nerw cisza rozgrzesza egzekucję aż do kolejnego procesu za niepraworządną radość -
panta rei [miniatura]
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
na brzegu rzeki czystej odbijającej opoki żalu topię wzrok a ociężałe powietrze przeszywa pewność moje życie też rei -
Wyroki lubią się powtarzać
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Myślę, że nie tylko ja mam czasem wrażenie, że przeciwnie do powiedzenia, po słońcu często przychodzi burza i o tym w głównej mierze mówi tych kilka strof. -
Wyroki lubią się powtarzać
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję za sugestie R. Bezetowi i Arenie. Na razie pozostawiłam początek w nieco innej formie, niż bylo mi wskazywane, ale być może przemyślę, jeszcze przeróbkę. Co do reszty, czekam na komentarze. pzdr. -
Wyroki lubią się powtarzać
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
chciwe ostrze zawieszone (idea imć monsieur Guillotina) śledzi każdy ruch warg znany w słowniku jako uśmiech bacznie notuje w księgach świętego Oficjum błysk oka i płomyk zapału pod ciężarem dowodów opada giętko na szyję kury co mogła znieść tyle złotych jaj z odciętą nadzieją pętam się [aż zamrze ostatni nerw cisza rozgrzesza egzekucję aż do kolejnego procesu za niepraworządną radość -
jeszcze bez tytułu
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dziękuję Areno za wskazówkę. Publikuję natomiast w warsztacie drugą wersję, zmienioną z pomocą sugestii R. Bezeta. -
jeszcze bez tytułu
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
chciwe ostrze zawieszone idea imć monsieur Guillotina śledzi każdy ruch warg znany w słowniku jako uśmiech bacznie notuje w księgach świętego Oficjum błysk oka i płomyk zapału uginająca się machina pod ciężarem dowodów opada giętko na szyję kury co mogła znieść tyle złotych jaj z odciętą nadzieją pęta się twór bezkształtny [aż zamrze ostatni nerw cisza usprawiedliwa egzekucję aż do kolejnego procesu -
Dla Poetki
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Andrzej Bonifacy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Aż się rozmarzylam, kto by nie chcial wdychac natchnienia i wydychać poezji... :] Ciekawe, na + Pzdr. -
Odśnieżanie (w stronę słońca)
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiosny, wiosny, królestwo za wiosnę! :) -
Odśnieżanie (w stronę słońca)
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
stalowozimna łopata ciąży miesiącami łez Demeter pośród puchowego pustkowia odkopuję utracony grunt wspomnienie szumu drzew i śmiechu Artemidy stopi lód żar potu odsłoni ścieżkę prowadzącą ku słońcu -
Uuuu zalatuje jakimś Zbigniewem Morsztynem czy Naborowskim... barok się kłania wraz z vanitas vanitatum... primo: 'gwiazdne ślady' ? ja czegoś nie rozumiem, czy powinno być 'gwiezdne'? bardzo ciekawe rymy, niedokładne miejscami, ale takie mają duży urok... orginalny układ, nie tak jak w klasycznym sonecie abab abab abb abb (mam nadzieję, że czegoś nie pomieszałam ;>) ale skoro nie jest zachowany tradycyjny dwupodział, to jak najbardziej ten układ pasuje, nawet lepiej niz ten 'klasyczny' Cóż rzec, to chyba dobrze, że współcześni twórcy (ach ten znienawidzony XXI wiek) powracaja jeszcze do takich pseudoarchaicznych form pisania - ja jestem za. Awangarda awangardą, ale nie można na zlamanie karku brnąć w morze oryginalności, bo w końcu pochłoną nas fale antypoezji i wybujałego buntu, calkiem niepotrzebnie. Choć tego typu utwory z wiadomych względów przestały się już cieszyc popularnością, to sądzę, że warto od czasu do czasu z potrzeby serca złożyć hołd przeszłości. Duży plus :) pzdr.
-
Nieoczekiwana zmiana miejsc
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zaczynam sie obawiać, że interpretacje odbiorców przewyższają mój własny wkład intelektualny - owszem, Leśmian zawsze na czasie! Moze i waliłam w mur, tylko o jego runięciu, nie dość, że nie było Dziewczyny, to jeszcze znalazlam się nie na tym miejscu do którego się przyzwyczaiłam - może nagle zauważyłam smak parowania i krzepnącą krew dwunastu młotów (mea maxima culpa!) - ciekawe dokąd powioda mnie Wasze interpretacje ;) Dziękuję za tę wzmiankę o Leśmianie, niewątpliwie mnie natchnęła. pzdr. -
Gdybyś była moja
Anna Maria K. odpowiedział(a) na cyklop utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jest kilka fajniejszych momentow, które moznaby wykorzystać i pomyśleć nad utworkiem jeszcze raz, żeby pozbawić go schematyzmu. tak czy inaczej spodziewalam się czegoś gorszego po tytule - tak, nie jest źle, ale moze być lepiej. Niezła jest tubka i obiady, budowa klamrowa w porządku, jednak duga zwrotka nie pasuje do nastroju umiarkowanego dystansu ze wstępu i tu by było cos do zmiany: Gdybyś była moja... ale Ty nie jesteś, nigdy nie pokochasz tego Zachęcam do przemyślenia i popracowania. Pzdr. -
Nieoczekiwana zmiana miejsc
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Wypadek" - ciekawe spojrzenie Stanisławo :) Nie to bylo zamysłem, ale frapująca interpretacja, a sam wypadek może być szeroko rozumiany. Wydaje mi się, że "mur dwóch niekończących się światów" wskazuje na relacje międzyludzkie (niezwykle skomplikowane), reszta interpretacji należy do odbiorcy, ja nie podpowiadam swojej wersji ;) Dziękuję za komentarze. Pzdr. -
być może tak rodzą się poetki
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Miłka Maj utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podpisuje się pod częścią uwag, jednak nawet w takiej formie wiersz zdecydowanie zasługuje na dużego + i bardzo fajnie się czyta, a jak dla mnie wiosna powinna pozostać w kursywie, przypomina bezwonny powiew wiatru na wrzosowiskach, slaniające się źdźbla trawy pod naporem przybywającej z odległych krain Demeter ;) Pzdr. -
Nieoczekiwana zmiana miejsc
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak doskonale znam zgrzyt łamiącej się stali woń krzepnącej krwi smak parowania dziś wokół cisza przedzierana z rzadka okrzykami zapomnienia a za murem dwóch niekończących się światów trzaski, łamania i strupy wybiegłe spod palca wskazującego nie wiem kiedy zmieniła się straż na granicy mea culpa -
Nieoczekiwana zmiana miejsc
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Zastosowałam sie do wskazówek, rzeczywiście rozjaśniają trochę obraz. Dziękuję bardzo za komentarz i pzdr. -
Nieoczekiwana zmiana miejsc
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tak doskonale znam zgrzyt łamiącej się stali woń krzepnącej krwi smak parowania dziś wokół cisza przedzierana z rzadka okrzykami zapomnienia a za murem dwóch niekończących się światów trzaski, łamania i strupy wybiegłe spod palca wskazującego nie wiem kiedy zmieniła się straż na granicy mea culpa -
miłość
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Wiktor Desiczewski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie wiem, jak brzmiały poprzednie wersje, ale ta naprawdę bardzo mi się podoba! Duży plus ode mnie :) Niestety przyczepić trzeba sie do jednego ----> błąd! "ziemi" przez jedno "i" Poza tym naprawdę smakowity kąsek z tego wiersza. Pzdr. -
Impresja
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
roznegliżowane turnie ponad ogrom piramid nad śnieżną bryłę stożka wstydliwego wadzą błękitowi raniąc kątem ostrym artystyczny nieład westchnień lawiny łzawych potoków bezbrzeżne żleby dźwięczące zmarszczki kamienia odliczane na głos minuty od ery kaledońskiej pęcznieją z dumy - nieprzemijalność do zastępu giewontów dołącza szczyt o nieznanym imieniu trwający gdy lekki zefir wiosenne roztopy siarczyste mrozy czuwa śpiący rycerz w letargu usta czekają pocałunku słońca niespiesznego - mówię już -
Panteistyczna impresja
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
roznegliżowane turnie ponad ogrom piramid ponad śnieżną bryłę stożka wstydliwego wadzą błękitowi raniąc kątem ostrym artystyczny nieład westchnień lawiny łzawych potoków bezbrzeżne żleby dźwięczące zmarszczki kamienia odliczane na głos minuty od ery kaledońskiej pęcznieją z dumy - nieprzemijalność do zastępu giewontów dołącza szczyt o nieznanym imieniu trwający gdy lekki zefir wiosenne roztopy siarczyste mrozy czuwa śpiący rycerz w letargu usta czekają pocałunku słońca niespiesznego - mówię już -
afirmacja dla zdołowanych
Anna Maria K. odpowiedział(a) na stanislawa zak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Żeby każdy potrafił tak żyć... dla mnie utopia. Pzdr. -
Bezsennie
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Z założenia miało być dziecinne, ale pomyślę jeszcze :) Dzięki Stasiu. Pzdr. -
Bezsennie
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Tak, z życia wzięte... :) -
Bezsennie
Anna Maria K. odpowiedział(a) na Anna Maria K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Nie mamo, nie chcę jeszcze spać Co mi po natarczywym tykaniu zegara? tyle wierszy do przeczytania tyle jeszcze historii, opowieści i słów własnych do sklecenia A przecież nie znamy dnia, ani godziny Nie mamo, nie gaś jeszcze światła