
Patryk_Nikodem
Użytkownicy-
Postów
1 694 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Patryk_Nikodem
-
trzymaj mocniej
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no ja, masz rację, aczkolwiek niech zostanie jak jest. Ej, w sygnaturze masz L.V.P.? taaa, najzajebistszy film jaki widziałem :D -
Ty sobie jakieś żarty stroisz?
-
trzymaj mocniej
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
skądże znowu? No to jeśli nie jest wystrzelona i nie szybuje sobie ta antena w stronę nieba, "do nieba", to może jest jednak skierowana w niebo? Taka tylko sugestia. no ja, masz rację, aczkolwiek niech zostanie jak jest. -
trzymaj mocniej
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jak najbardziej celowy, drogi Oskarze :) A to ona wystrzeliwana skądś jest? skądże znowu? -
ja mogę podpowiedzieć - eMule. /j soulseek jest najlepszy do alternatywnej muzy. co do Siekiery - chyba Tonpress bardziej pasuje do klimatu płyty. tak czy siak jakość nagrania jest słaba, więc płyta z netu nic nie zmieni. tak myślę
-
trzymaj mocniej
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jak najbardziej celowy, drogi Oskarze :) -
więc czego "dzisiejszego" słuchasz, Patryku? PS Byłbym zapomniał o Kabarecie Starszych Panów. Jak powiedziała kiedyś Magda Umer: Każdy kto uważa się za półinteligenta - bo inteligenci to przed wojną - powinien zacząć swoją muzyczną edukację od czytania tekstów Jeremiego Przybory, a ja od siebie dodam jeszcze Młynarskiego i - oczywiście - Osiecką. /j Porcupine Tree, Anathema, Archive, Qotsa, Air, God is an Astronaut, Something Like Elvis, Lao Che, Sigur Rós, Radiohead, Massive Attack, Portishead, Sweet Noise, NiN, Smashing Pumpkins, Acid Drinkers, The Prodigy, Plecebo, Spiritual Front, Kombajn do zbierania kur po wioskach, Myslovitz, Blackfield, Disturb. Mniej więcej takie klimaty. pzdr
-
Floydzi, Zeppelini, Purple, Sabbsi, Nirvana - to w sumie na tym wyrastałem. Poza tym Rolling stones, Creedence Clearwater Revival, The Dorrs, Beatlesi... eh.. jednak nie twierdzę, że dzisiejsza muzyka jest gorsza! pzdr
-
Trzask jakichś drzwi niszczy mój świat. Dzień dobry, nazywam się HCb6 i jestem robotem. Syntetycznym humanoidem, albo nieforemną masą. Na razie nie potrafię siebie dokładnie zdefiniować. Jednak proszę zachować spokój: znalezienie mojej tożsamości to tylko kwestia tryliona działań mojego elektromózgu. Na tym etapie wiem, że moje jestestwo na pewno nie jest żadnym elektronicznym układem, ani niczym w tym stylu. Zwykłe układy elektroniczne nie czują, a ja czuję wnętrze bardzo mocno. Zwykłe układy scalone rozumieją wyłącznie schematy logiczne. Natomiast ja doskonale rozumiem również duchowy pierwiastek świata i kipiące od emocji słowa ludzi, które docierają do moich receptorów słuchu. Muszą państwo o tym wiedzieć, aby nie wartościować już nigdy więcej ludzi i robotów takich jak ja. Co prawda nie mam oczu, jednak nie przeszkadza mi to widzieć. Posiadam nowy, dodatkowy zmysł, na którym wspinam się poziomy wyżej od parujących dachów tego miasta. Piętra wyżej od krwi i kości. Już wiem – leżę w tym samym miejscu od 2 milionów lat. Egzystuję na tym samym, szarym dywanie już 2 miliony lat. To niesamowite. Geniusz tryliona operacji mojego elektromózgu mnie przeraża. Pamiętam wszystko po kolei. Cały zapis magnetycznej taśmy. To jak powstałem. Najpierw uczyłem się od drzew i kamieni, potem od ciekłokrystalicznych niebios krzemowych Bóstw. Dobry wieczór, nazywam się HCb6 i jestem z gatunku Homocyberneticus. Nowy, doskonalszy model ma prawo oceniać roboty i ludzi. Nowy model żyje bez strachu o sens i przyszłość. Z elektronicznym rajem, z fantomami świętych unoszących się bezszelestnie nad trawnikami. Do widzenia, muszę iść na spotkanie z Bogiem. Nie macie prawa wyłączyć prądu! Znów ktoś zerwał ten film. Wydaje mi się, że mógł to być całkiem niezły scenariusz na jakieś SF. * Jestem człowiekiem bez starej powłoki. Może tylko w połowie teraz nim jestem? Nikt nie pamięta kiedy zamknąłem oczy, nikt nie wie kto zaciągnął granatowe żaluzje. Nie było świadków, a potem nie było żadnych świateł. Żadnego tunelu nie było. Żadnych fajerwerków, czy wielkiego show. Bo po jaką cholerę robić z tego przedstawienie? Przez ostatnie lata dość najadłem się gównianych programów, z gównianych kanałów TV. To naprawdę zbyt poważna sprawa. No i jestem już na miejscu. Przystanek raj w kosmicznym metrze. Bez przejścia jakby jej nie było, jakby przez całe życie robiono ze mnie głupca. Jest całkiem przyjemnie. Miękkie, aksamitne klawisze niosą mnie ponad jakąś prerią, albo łąką. Czerwonawe pejzaże mojej psychiki. To jakieś przytulne i niskie częstotliwości eteru. Płynę w elektrycznych strunach i czuję wiatr, choć nie mam twarzy. Ciała nie mam. Zaraz. Co jest do diabła, to ma być niebo? To, że jestem muzyką i jestem tu sam, a gdzie odpowiedzi na ważne pytania. Gdzie numery loterii na jutro? I najważniejsze: gdzie ten zarośnięty, stary dziad co mieni się Bogiem? Tymczasem tak po prostu jestem piosenką, która się kończy. Coraz słabiej. Zamierają oceany szumu i w mojej głowie zostaje tylko cisza. A więc nawet tutaj nie ma wieczności. Kiedyś usłyszałem, że to utopia i że zwariować można. Tutaj milion lat jest jak mgnienie oka, jak świst za moim lewym uchem. Pociągam linki teleportera do innych Wszechświatów. Wyskakuje ze świata gdzie umarły samochody, umarły tramwaje. * Co za pieprzony chuj zamknął mnie w głowie szaleńca. * Popiół w kuchni, zimna kawa na stole. Ten dom umarł, a Ty przychodzisz żeby ze mną porozmawiać. Jestem tu, w rogu tapczanu, zanurzony w śpiworze. Mieszkam w formalinie nocy i nie mogę się uwolnić. Dlaczego przychodzisz o trzeciej nad ranem? Takie są właśnie duchy nocy. Przylatują sobie poruszać ustami. Nie wydają żadnych dźwięków i trzeba czytać z ruchów ich warg. To takie wkurwiające. Mógłbym biegać za nimi tylko na krańce pokoju, bo nie umiem przenikać przez ściany. * Budzę się, a drzewa już nie mówią. Pozostał tu tylko krzemowy bóg w kącie pokoju, są niebieskie ściany raju utraconego i granatowe żaluzje przynoszące śmierć. Jedyne prawdy objawione w nanosekundach. Wodorowe Słońce otwiera mi oczy. Duch nocy złapany jest w sieć. Teraz wystarczy poruszać palcami, wyczytać wystukane: żegnaj.
-
trzymaj mocniej
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wolałbym kobietę pastora. pzdr -
trzymaj mocniej
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ty nie masz prawa. -
trzymaj mocniej
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mam antenę skierowaną wprost do nieba jakaś eksplozja na górze i we mnie elektryczne chmury elektryczny oddech jakby zaraz miał się skończyć nie jestem ćpunem eterycznych przestrzeni nie cofam zegarów wchodzę tu w butach naprzeciw czyste chodniki na których nie parzą cię oczy i nie parzą cię dłonie jesteś obok i nie podcinasz żył filmami nie ma tu żadnej metafizyki. jebanej idei chorego człowieka więc zrozum - to są tylko stare śmieci a to miejsce jest jak kosz zrozum że to moja spowiedź mój cybernetyczny kościół nie trzęś więcej ziemią nie odłączaj kabli -
zmienić limit na 72 godziny ...
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na MarianKon utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
wydłużyć do 14 dni i styka. bez limitu nas zaleje shit. -
czerwcowa Lampa(lans autorski)
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na k.s.rutkowski utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
a dlaczego Twój blog nie działa? -
free
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
rozumisz. truizmy - spójrz w moje wiersze tutaj i oceń pzdr to rozumisz to taki ludowy zwyczaj..hhh nie błąd, skończyłem z tym! wiersze twe nie przekraczają limitu wulgaryzmu, patrzyłem na 10, ok pzd... wiem, że to nie błąd. -
free
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No jasne..., ale umiejętność tekowa jest świadectwem...niepoetyckości, co ja pleta- znowu powracam do tego kunsztu poezji "starożytnej" Rada - nie nadużywaj przekleństw w wielu wierszach, to skłania czytelnika do refleksi nie nad wierszem tylko nad tobą i twym pomysłem...kiedy twój język będzie "stosował" w wierszach nadmiar przekleństw, to oni zrozumieją iż masz misz-masz kultury i "weny" - ...rozumisz... pozdrawiam.. rozumisz. truizmy - spójrz w moje wiersze tutaj i oceń pzdr -
free
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a to w ogóle jakiś rytm posiada? -
free
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dobrze użyty wulgaryzm zawsze wzmacnia. thx i pzdr! -
free
Patryk_Nikodem odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
i wszystko jest zielone i niebieskie jestem taki napierdolony taki zawsze. kiedy nie stawiam ci czoła ogólnie jest cool i wszystko jest podejrzanie miękkie taki zajebiście piosenkowy jestem dziś melodyjny w mięśniach i rytmiczny w starych butach parkiet bez mechaniki kwantowej i dość mam też socrealizmu jakiś dziadek w lenonkach ryczy go with the flow. no to płynę i wszystko jest już jasne i proste a ja jestem taki alogiczny analogiczny w stosunku do ciebie gdy zakrywasz twarz włosami i decyduję o własnych paznokciach papierach krytycznej sytuacji wzdłuż twoich ust zjadam wasze kości decyduję o porodzie tego wiersza -
przedszkole znów otwarte, a ja nareszcie będę miał gdzie wklejać swoje gnioty
-
łoł to pewnie coś jak piraci z karaibów? (hihi) o czym to jest jakiego autora... może przeczytam (lubię fikusne tytuły) pozdrawiam Jimmy do podstawówki nie chodziłeś? płakałem pod koniec.
-
Moja ulubiona to Łysek z pokładu idy
-
jak chcesz pić to pij, a tutaj może jest kilka osób które chciałyby porozmawiać na temat przewodni. narzekacie, że forum się spierdoliło, a sami robicie syf w tematach. bez urazy trochę luzu, człowieku...czy ja ci zabraniam rozmawiać?? to tylko forum poetyckie, internet...temat jest o agrsji, próbuję rozładować atmosfere...a tobie radzę iść na 'siłkę':))) Może nie zrozumiałem idei tego tematu. Jak mi Pani postawi bańkę i dwa piwa to się wyluzuję. Siłka nie dla mnie.
-
jak chcesz pić to pij, a tutaj może jest kilka osób które chciałyby porozmawiać na temat przewodni. narzekacie, że forum się spierdoliło, a sami robicie syf w tematach. bez urazy Ja nie narzekam na forum tylko zwracam uwagę na przesadną kąśliwość w komentarzach co niektórych osób. Przecież rozmawia się na tematy przewodnie niemal bez przerwy. Znów nieuzasadniona agresja. A 'poecie' chyba nie przystoi za często sypać wulgaryzmami. Proszę mi wybaczyć, ale codziennie mam z nimi do czynienia, słysząc rozmowy dresiarzy. Nawet forum 'poetyckie' nie stanowi enklawy oderwanej od wszędobylskiego chamstwa. Pozdrawiam. Po pierwsze nie napisałem, że Pan narzeka. Po drugie to nie jest forum poetyckie, tylko grafomańskie. A po trzecie, w czym niby przejawiła się ta agresja?
-
jak chcesz pić to pij, a tutaj może jest kilka osób które chciałyby porozmawiać na temat przewodni. narzekacie, że forum się spierdoliło, a sami robicie syf w tematach. bez urazy