Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Patryk_Nikodem

Użytkownicy
  • Postów

    1 694
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Patryk_Nikodem

  1. Proszę Pana, to jest tylko metafora tego, że ktoś upiera się przy czymś co pozbawione jest logiki. Ja od pierwszego roku studiów z matematyką jestem na bakier, tak więc proszę mnie o takie rzeczy nie pytać :) Niech Pan poszuka. Pełno tego w sieci. Dziękuję za komentarze.
  2. siedząc w jaskini Platona śnię o prawdziwym smaku jabłek ludzie pływają po ścianach błyski w oczach filozofów próbują gasić cienie a priori nie jestem wolny staram się gwizdać na deszcz podłączony do baterii chmur a ty kłócisz się że 2+2 daje 5 z ciekawości praw natury i logiki która wiąże jego ręce to aksjomat
  3. Nie przesadzajmy. Ludzie od zawsze są prawie tacy sami. Wcale nie upadamy, od zawsze leżymy.
  4. Żyletkami tną się raczej pseudoemo, poczytaj o początkach tej muzyki i kultury z nią związanej. Tak czy owak, to co się teraz w tym temacie dzieje, to jest masakra.
  5. siema. to tak na szybko, z wolnej chwili w szale zaliczeń, kół, poprawek, ćwiczeń i referatów. pzdr
  6. chcę ci napisać dzieci byłych przyjaciół rosną w postępie geometrycznym na miejscu wciąż pada jest trzecia. nietoperze usnęły na strychu co noc kontempluję sztukę w odciskach tapczanu brak ekspresji. brak ekspresji - punk jest martwy po dziesięciu latach spotkałem tu jasnowidza pływał w ruskim spirytusie bełkotał o przeszłości ciągle wieje jest trzecia. żrą się geny młodych idealistów hasła lewicowych intelektualistów a ja zajmuję się hodowlą pająków dwadzieścia metrów szarego dywanu. moje królestwo moja okupacja chcę ci napisać powinni rozdawać testosteron chcę ci coś napisać
  7. to już pięćset pięćdziesiąt osiem dni odkąd jestem chory no i chuj. ty nie czytasz wierszy a kiedy mrużysz oczy spadam na poziom pantofelka dlatego muszę czasem poświrować poeksperymentować wlać maniaka w celulozę
  8. To Pani jest mężczyzną? :|
  9. Ja to widzę inaczej. Wierzący - wierzy (czyt. jest pewny) w Boga Ateista - wierzy, że Bóg nie istnieje Agnostyk - nie wie czy Bóg istnieje, czy nie Bzdura z tymi ateistami. Jeszcze więcej teistów skończyło w domu wariatów i to wcale nie dlatego, że jest ich więcej. Ateista może być szczęśliwy i spełniony.
  10. Hah, dobre! :D
  11. Jak widać, to się nie da.
  12. No i co z tego wynika? Że Bóg istnieje? Jak twierdził Jung w ludzkim umyśle istnieją archetypy, a jednym z nich jest archetyp Boga, jednak to jest raczej przesłanka za tym, że on nie istnieje. Zwykły, zachowany w genach mechanizm wiary, który miał zwiększyć szanse na przeżycie gatunku w początkowym stadium rozwoju. Ot co. ps. Dlaczego pan tak niedbale formułuje swoje myśli? Czasami nie wiadomo o co Panu dokładnie chodzi.
  13. Fakt, dobra "idealnego" oczywiście nie ma, bo wszystko zależy od postrzegania rzeczywistości. Można jednak określić pewne spektrum, które uważamy za 'dobro' i 'zło'. Można wyprowadzić jakiś kanon, tak jak w przypadku np. piękna. Bo dlaczego prawo wygląda tak a nie inaczej, a modelki są do siebie 'podobne'? O milionach Niemców zabitych przez aliantów wspomniał już między innymi Kurt Vonnegut w świetnej książce "Rzeźnia nr5". Tu nie chodziło o pojedynczych ludzi, walczących na polach drugiej wojny światowej, tylko o przeciwstawne ideologie i skutki z nich wypływające.
  14. Jest wszechwiedzący, powinien więc rozumieć ludzkie pojęcie dobra i zła. Jeśli wierzysz w Boga (sądząc po tekście w Chrystusa?) nie powinieneś twierdzić, że dobro i zło to pojęcia subiektywne, bo to bardzo niebezpieczny pogląd. ps. Ja tam mogę spróbować. ale to prawda...jak niemy mordowali żydów, to mysleli ze zbawiają świat.....dobro jest zawsze względne......a Bóg może i rozumie....ale nie może się zniżyć do tak nieidealnego pojęia jakim jest dobro..... Właśnie dlatego to niebezpieczny pogląd. Mam nadzieję, że Pan wie że zabijanie żydów nie jest dobre.
  15. Można odpowiedzieć, że tak. Najpierw stwarza taki kamień, którego nie potrafi zniszczyć, potem zmienia jego właściwości w takie by móc go zniszczyć. Postawiłeś złe pytanie. Lepsze byłoby: czy Bóg jest wstanie stworzyć kamień, którego nigdy nie będzie wstanie zniszczyć.
  16. Jest wszechwiedzący, powinien więc rozumieć ludzkie pojęcie dobra i zła. Jeśli wierzysz w Boga (sądząc po tekście w Chrystusa?) nie powinieneś twierdzić, że dobro i zło to pojęcia subiektywne, bo to bardzo niebezpieczny pogląd. ps. Ja tam mogę spróbować.
  17. Kto wdał się w walkę z Bogiem? Ci wszyscy, niewinni ludzie, którzy zginęli w tej tragedii? A może tylko Ci, którzy napisali ów napis na burcie? Niezły przyjemniaczek musi być z tego Boga, skoro każe dobrych ludzi za błędy innych. Nie mógł po prostu pozabijać tych, którzy wykonali napis? A czemu Bog ma być od razu taki super dobry, ludzie na neigo plują to sie przestal przejmowac, zreszta najwyższuy byt naprawdę nie musi tracić czasu na taki wypierdek jakim jest ziemia..... Ludzkoś wdałą się w walkę, a ukarana został ich pycha...neistety niewinni musieli zapłaci za to bo po zęści są wspoołwodpowiedzialni za pychę ludzkiego rodzaju....po za tym Bog nie topi statku własnymi rekami...wysyła pryzpadek ciekawe jest, że Hitler do końca wojny płacił składki na kościoł i mimo represji i swojej nieprzyhylności wobe kościołą i Boga bał się go i przysiągł sobie ,ze dopiero po wygranej wojnie zakońzy kult Boga....no i wojne przegrał :-) Podobno jego dobroć i sprawiedliwość są nieskończone. Dlaczego więc zabija niewinnych ludzi, karząc ich za grzechy innych? Co do tego, że się (jeśli w ogóle istnieje) Ziemią nie przejmuje, to się zgodzę. Tylko w takim razie, na jaką cholerę ją stworzył? Zabija osobiście, czy tylko osobiście powoduje przypadek, który zabija? Twoje rozumowanie jest nielogiczne.
  18. Podałeś tytuł jakiejś książki i chcesz żebyśmy Ci uwierzyli. Skoro są dowody, to dlaczego nie uczą o tym w szkołach - przecież to odkrycie bijące na głowę teorię względności. Śmiech. Nie chcę abyś uwierzył, ale przeczytał.Mam cytować całe strony i mozolny wywód fizyka? W szkołach nie uczą wszystkiego, to kwestia poziomu i potrzeb. Fizycy, cząstek subatomowych mają problem z określeniem rzeczywistości, bo właściwie nie powinniśmy istnieć, a jednak... Ty wiesz, co to jest elektryczność, a poważny fizyk, nie wie.Jest, to pewne, umiemy wykorzystać, ale czym jest, nie wiemy, kolego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Skąd wiesz, że nie chcę? Światy równoległe i teoria strun to całkiem ciekawe rzeczy, byłoby interesująco gdyby okazało się to prawdą. Co innego wiara, a co innego trzeźwe spojrzenie na problem. Chcę Ci tylko uświadomić, że gdyby, jak twierdzisz, były dowody na istnienie światów równoległych, to nie musiałbym czytać tej książki, bo problem jest na tyle poważny, że byłyby tak znane jak to, że C=300 000km/s. Zresztą, co rozumiesz pod pojęciem "świat równoległy"?
  19. Kto wdał się w walkę z Bogiem? Ci wszyscy, niewinni ludzie, którzy zginęli w tej tragedii? A może tylko Ci, którzy napisali ów napis na burcie? Niezły przyjemniaczek musi być z tego Boga, skoro karze dobrych ludzi za błędy innych. Nie mógł po prostu pozabijać tych, którzy wykonali napis?
  20. Co to ma wspólnego ze światami równoległymi?
  21. Podałeś tytuł jakiejś książki i chcesz żebyśmy Ci uwierzyli. Skoro są dowody, to dlaczego nie uczą o tym w szkołach - przecież to odkrycie bijące na głowę teorię względności. Śmiech.
  22. Dowody na istnienie światów równoległych, powiadasz? Cóż to za dowody, Almare?
  23. Wieżyć, nie wieżymy. Ciekawy tekst, skąd jest?
  24. pl.youtube.com/watch?v=saCWi9MpVR8 doprawdy nie wiedziałem, że chrześcijanie to tacy luzacy :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...