Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bernadetta1

Użytkownicy
  • Postów

    4 128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bernadetta1

  1. Tak Ci się Aniu ładnie ostatni wers rymuje asonansowo-oprócz ostatniego drugiej zwrotki -,,cisza'' mi tu psuje odbiór:)pozdrawiam B.
  2. mnie te określenia ,,na trzeźwych nogach'' i ,,nietrzeźwe'' mimo, że w sumie zaraz po sobie nie przeszkadzają.Sens wiersza zruzumiały,przejrzysty.Czegoś mi tu jednak brakuje... Pozdrawiam
  3. i dobrze, przynajmniej więcej życia do spożytkowania, a wyśpię się z Nią, choć Ona podobno nie śpi tekst filozująco-poprawny, ale nazbyt ascetyczny w liryce...............według mnie oczywiście no dokładnie, takie samo wrażenie mam...Tekst do rozbudowania,inaczej będzie jedynie myślą nie wierszem. Pozdrawiam
  4. to raczej forma osobistego listu do poety Ran Gisa;)
  5. dziękuję i pozdrawiam:)
  6. życie przedstawione z perspektywy starszej kobiety.Trafnie ukazane, niemniej dla mnie zbyt mało... pozdrawiam
  7. powinno być białe-żyoby się lepiej;)
  8. nie bardzo rozumiem tytuł wiersza-słowo ,,rozniecę''.Mimo,że w iskrach można faktycznie ujrzeć barwy,jakoś mi zgrzyta zupełnie.Ta część ,,na barwy'' jest według mnie do zmiany. pozdrawiam
  9. erotyk...ale zbyt dosłowny jak dla mnie.Wystarczyłoby ominąć niektóre wyrazy i chyba zabrzmi lepiej;) pozdrawiam
  10. ależ naliczyłeś;)
  11. fajnie by się to śpiewało;)Maleńczuk jak żywy stanął mi przed oczami:) pozdrawiam B.
  12. Dziękuję za ocenę. :) Zaciekawiłaś mnie tym prościutkim stylem pisania. Zastanawiam sie co to znaczy. Czy gdybym napisał wiersz hermetyczny, pocięty do bólu, to byłoby lepiej? nie, chyba nie byłoby lepiej:)moim zdaniem jest dobrze tak, jak jest teraz;)
  13. warstwa nie może się rozlewać-jest to coś stałego ,zastygłego.Zatem od początku jest tu już nieprawidłowość.Pozdrawiam
  14. ooo...no dokładnie tego mi było trzeba:):)zamieniłabym jak nic.Jedyne zastrzeżenie do nadmiernej ilości wyliczeń,ale to raczej chyba celowy zabieg.Pozdrawiam:)
  15. Miło Marku ,że Ty zrozumiałeś ten wiersz.Tak się już zastanawiałam ,czy jest on zupełnie nie do odczytania...Tak ,pierwsza zwrotka też wydaje mi się lepsza:)dziękuję za wizytę:)B.
  16. Bardzo ładny wiersz:)pozdrawiam
  17. oj faktycznie Aniu bardzo laboratoryjnie potraktowałaś sprawę:)Wiersz taki ,,analityczny ''wyszedł.Nie do końca mi ten klimat odpowiada,ale nie jest źle;)Zastanowiłabym się jedynie nad tym ,,mięśniem lirycznym''-tak mi jakoś zgrzyta,ale może tylko mnie:)pozdrawiam
  18. Myślisz Mariuszu ,że te słowa nie mogą stać obok siebie?Zastanowię się,ale nie widzę na razie potrzeby zmian.W moim odczuciu był to zabieg celowy,i rytm jest przez to płynny.Dzieki za wizytę:)pozdrawiam
  19. dzięki Stef:)
  20. nie miał byc lekki ;)pozdrawiam
  21. może diabeł tkwi w szczegółach:)a jednak chyba się czymś różnią;)
  22. Jacku dzięki za wiersz:)tak to z tymi słowami bywa czasem;)pozdrawiam
  23. oj dzięki Alu,że wpadłaś,bo źle wkleiłam,teraz zauważyłam:)dzięki:)...tam nie miało być kolorów ;)W sumie Alu,Twoja podpowiedź nie wiem czy nie lepsza-zobaczymy;)
  24. och taka podróż Jacku to niby gdzieś w przestworza zwyczajność pochowana i lęk się jakby schował:) pozdrawiam Jacku B:)
  25. a ja powiem cakiem na przekór;)-mnie to ,,złowieszczonocne'' nie zgrzyta!:)ja lubię takie połączenia.pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...