
Bernadetta1
Użytkownicy-
Postów
4 128 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Bernadetta1
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 165
-
w wierszu "dom" - 2013-03-29 10:04:12 "załamany zegar rozkłada ręce" http://www.poezja.org/wiersz,91,142803.html ...a tu już po chwili (2013-04-02 13:22:47 napisał(a): Bernadetta1) "zegar się jakby w sekundach rozdziwił prostując wskazówek zaspane ramiona" Miło, że zainspirowałam ))))) Życzę weny !))) nie bardzo rozumiem...nie widzę zupełnie związku.W ten sposób można do każdego słowa się doczepić,podciągnąc pod wiersz... jak widać doczepiło się i podciągnęło...ot tak jakoś ))) Muszę panią rozczarować ;) Deklarowanych z dumą zegarkoworęcznych "inspiracji", nie da się już objąć ochroną patentową, bo to motyw kompletnie przeżuty przez hordy początkujących poetów, z zapałem wyważających otwarte drzwi języka. Proszę próbować dalej... :) a Pan znowu u mnie;)i to z iście szampańskim humorem ;)czy w dziale Z zabrakło już miejsca na Pańskie nienaganne maniery i komentarze?;) Nie. Nie jestem "znowu u pani", proszę sobie nie pochlebiać. Pod wierszem pojawiła się sugestia popełnienia plagiatu, na którą zareagowałem. To wszystko. zatem zapraszam do działu Z-tam może Pan sobie dalej poczynac uzurpatorsko;)Skonczylam niniejszym polemikę z Panem,skoro wszystko wie Pan najlepiej, proszę pozostac w takowym mniemaniu-nie przeszkadzam
-
proszę...jakaż długa lista oczekiwań co do tego biednego wiersza;)mogę prosić o rozwinięcie wątku?;)idzie Panu doskonale:))... pozdrawiam Oczywiście, że może pani prosić o rozwinięcie wątku już rozwiniętego, tylko po co ? Czego pani nie rozumie ? Proszę uszanować pracę autorki i przenieść swoją uwagę, z barycza na tekst, co jest, owszem, trudniejsze, ale z większą korzyścią dla wiersza, autorki i portalu... bardzo patetycznie wyraża się Pan na temat odczuc po przeczytaniu wiersza.Zbyt patetycznie.Prawda jest taka,że ilu czytelników tyle wrażeń po jego przeczytaniu,tyle interpretacji.Nie może Pan narzucicic czytelnikowi ani sposobu interpretacji ani też jego odbioru w pozytywnym lub negatywnym sensie.Zegnam ,nie wdając się już z Panem w polemikę-bezsensowną zreszta;)
-
Zawsze miło przeczytać "merytoryczny" werdykt wyroczni. Pozdrawiam. Zabawny pan jest z tym swoim dyżurnym wołaniem o "merytoryczność". Sposób w jaki pan zbył, merytoryczną przecież w swych uwagach, dzie wuszkę, jedynie potwierdza, że to puste słowa, a czas poświęcony przez czytelnika na roztrząsanie krytycznych niuansów, jest czasem straconym... Merytoryczny = pieszczotliwy ? ;) merytoryczny=kulturalny;) merytoryczny=bez zbędnej ironii merytoryczny=rzeczowy;) w przypadku Pańskich komentarzy jest to koncert życzeń;):) I ani słowa o wierszu ? ;) Ironią (zbędną) jest to, że nie jest to (komentarz ?) kulturalne wobec autora i rzeczowe wobec tekstu. Idę o zakład, że "merytorycznemu" autorowi kompletnie to nie przeszkadza... ;) [/quote/ no i znowu mnie Pan nie czyta-trzeci punkt brzmiał RZECZOWE;):) myślę,że merytoryczność polega na szerszym uzasadnieniu(tak jak próbowała zrobić to dzie wuszka)zastrzeżeń co do wiersza . ;)
-
Aniu pierwsza część wiersza super!o Kopciuszku powiedzmy mniej ;)i nad zakończeniem bym popracowała trochę.Ale ja ogólnie w ciemno kupuję Twój styl pisania:)pozdrawiam
-
proszę...jakaż długa lista oczekiwań co do tego biednego wiersza;)mogę prosić o rozwinięcie wątku?;)idzie Panu doskonale:))... pozdrawiam
-
Zawsze miło przeczytać "merytoryczny" werdykt wyroczni. Pozdrawiam. Zabawny pan jest z tym swoim dyżurnym wołaniem o "merytoryczność". Sposób w jaki pan zbył, merytoryczną przecież w swych uwagach, dzie wuszkę, jedynie potwierdza, że to puste słowa, a czas poświęcony przez czytelnika na roztrząsanie krytycznych niuansów, jest czasem straconym... Merytoryczny = pieszczotliwy ? ;) merytoryczny=kulturalny;) merytoryczny=bez zbędnej ironii merytoryczny=rzeczowy;) w przypadku Pańskich komentarzy jest to koncert życzeń;):)
-
w wierszu "dom" - 2013-03-29 10:04:12 "załamany zegar rozkłada ręce" http://www.poezja.org/wiersz,91,142803.html ...a tu już po chwili (2013-04-02 13:22:47 napisał(a): Bernadetta1) "zegar się jakby w sekundach rozdziwił prostując wskazówek zaspane ramiona" Miło, że zainspirowałam ))))) Życzę weny !))) a Panią muszę z ciekawości zapytać -na jakąż to horendalną sumę ubezpieczyła Pani owo kluczowe słowo ZEGAR??:)))czy mam Pani wypłacić odszkodowanie?;)
-
w wierszu "dom" - 2013-03-29 10:04:12 "załamany zegar rozkłada ręce" http://www.poezja.org/wiersz,91,142803.html ...a tu już po chwili (2013-04-02 13:22:47 napisał(a): Bernadetta1) "zegar się jakby w sekundach rozdziwił prostując wskazówek zaspane ramiona" Miło, że zainspirowałam ))))) Życzę weny !))) nie bardzo rozumiem...nie widzę zupełnie związku.W ten sposób można do każdego słowa się doczepić,podciągnąc pod wiersz... jak widać doczepiło się i podciągnęło...ot tak jakoś ))) Muszę panią rozczarować ;) Deklarowanych z dumą zegarkoworęcznych "inspiracji", nie da się już objąć ochroną patentową, bo to motyw kompletnie przeżuty przez hordy początkujących poetów, z zapałem wyważających otwarte drzwi języka. Proszę próbować dalej... :) a Pan znowu u mnie;)i to z iście szampańskim humorem ;)czy w dziale Z zabrakło już miejsca na Pańskie nienaganne maniery i komentarze?;)
-
w wierszu "dom" - 2013-03-29 10:04:12 "załamany zegar rozkłada ręce" http://www.poezja.org/wiersz,91,142803.html ...a tu już po chwili (2013-04-02 13:22:47 napisał(a): Bernadetta1) "zegar się jakby w sekundach rozdziwił prostując wskazówek zaspane ramiona" Miło, że zainspirowałam ))))) Życzę weny !))) nie bardzo rozumiem...nie widzę zupełnie związku.W ten sposób można do każdego słowa się doczepić,podciągnąc pod wiersz...
-
dziękuję:)pozdrawiam
-
dziękuję wszystkim za miłe słowa:)pozdrawiam Bernadetta
-
Nie będę tematu chwytała, bo nie ma czego:-) Może Dział daruje mi ten kiczowaty żarcik...? ;-))) Te trzy wersy, krtóre wyjąłeś, są właśnie najśmieszniejsze, czy nie? Mnie rozbawiają, jak stare tragedie filmowe z Rudolfem Valentino:-) Ale może nie udał mi się ten żarcik. Proszę Dział o wybaczenie, jeśli tak:-) Pozdrowienia. Gdybym go czytał wczoraj... :)) Niestety, czas mija, daty (i kontekst) się zmieniają, a tekst zostaje... Pamięć ludzka ulotną jest:-) Tekścik zawsze można wyrzucić, ale niech świadczy o bezsile autorki:-) Witam, by było śmieszniej - Na autostradzie mgła wyprzedza światło pędzi na oś lep przekraczając niedozwolona prędkość myśli jest w za łeb w łeb nie daj Boże przed kalambur :) to może więcej wierszy powklejać?;)wydaje mi się,że tu komentarze miały być?;)
-
pocieszenie
Bernadetta1 odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wszystko ma koniec i początek choć z dwojga złego wybierać trudno po zakochaniu drugie się wplącze na przekór muzom na przekór smutkom;) pozdrawiam Jacku... -
zardzewiała wiosna od mgieł napastliwych w kałużach dygocze deszczem przemoczona i zegar się jakby w sekundach rozdziwił prostując wskazówek zaspane ramiona po dzisiaj po jutro po tydzień po zaraz w promiennym skowycie zmarzniętych nadziei podnoszą się trawy gdy ziemia się stara z godnością napalić w kominku zieleni podstarzałe okna zaskrzypią muzyką uśmiech w szybę spojrzy bardziej filuternie niebo może od dzisiaj pełną piersią oddychać bochen słońca dzielą szarości i czernie
-
zupełnie nieudany tekst tym razem.Pozdrawiam
-
To już raczej bardzo dyktatorskie zapędy ! pozdr no i tu się zgodzę z Mariuszem-oczywiście ,że wiersz jest kiepski,ale byłoby miło gdyby pewne komentarze pozbyły się dyktatorskiego i uzurpatorskiego charakteru.Nie można wyrazic swoich negatywnych emocji bardziej powściągliwie?
-
To już raczej bardzo dyktatorskie zapędy ! pozdr A ja bym słuchała, słuchała i czytała, cierpiała, ale czytała, bo a nuż coś jest ...Dobitna krytyka (wg słownikowego znaczenia) może więcej niż tysiąc pochlebstw. Wiersz Pani nie jest dobrą poezją. Nieudolnie wyszedł pierwszy wers z tym "mi". Potem wersy italiką nijak nie należą do teksu, są sztuczne i nadęte. Następnie idzie wers za wersem - banał, wyświechtane zwroty o szczęściu, no i odkrywcze:"czasem słyszę muzykę". Temu tekstowi brak liryzmu, fantazji, oryginalności. I jakby było mało - na koniec - peelka obraża się i mówi trywialne"pa" Jak bardziej dokładnie napisać o co chodzi, na czym opiera się nieszczególna opinia o wierszu? Jest moja - zaznaczam Pozdrawiam. Powiem szczerze, że to jedna z lepszych krytyk, jakie ostatnio tu dostałam. Przede wszystkim merytoryczna. Dawno mi się coś takiego nie zdarzyło. Jestem w szoku i muszę przemyśleć. A czy miałaby Pani jakieś wizje, może przykłady zmian? Pozdrawiam i dziękuję, Penelope Wizje gdybym miała, to już nie byłoby dobrze:-) Proponuję, aby to Pani zrobiła analizę, brutalną samokrytykę. Jest przecież warsztat! Gdybym to robiła ja - musiałby powstać całkiem inny tekst i jakiś konkretny temat musiałabym wymyśleć. Ten jest zużyty i niejednorodny. O czytelnika trzeba pozabiegać. Nie tylko wylewać swoje bolączki w klawiaturę. Do wylewania są "sztambuchy":-))) ok, uważam, że to nie jest najlepszy wiersz, ale lepszych pisać nie będę. Moja konwencja jest konwencją kiczu. Widocznie sama jestem kiczowata. Racja jest taka, że czy to jest dobry wiersz czy nie to sie okaże za kilka lat. Ja będę dalej pisać właśnie takie utwory. Pozdrawiam, Peneloope Droga Pani... czytając wiersz, już na wstępie obdarzam Autora pewną dozą ,,zaufania na kredyt''.Czasem mam skrajne odczucia,czasem wytrwale bronię Autora,bo wiersz na to zasługuje.Jeśli Pani pisze świadomie,że ,,brnie'' Pani w konwencję kiczu, bo tak Pani lubi...jakie mam zając stanowisko jako czytelnik? Szczerze mówiąc wiersz mnie rozczarował, ale jeszcze bardziej Pani komentarze pod nim.Proszę to sobie przemyślec .Pozdrawiam
-
jestem chwilą na ugorze
Bernadetta1 odpowiedział(a) na Leokadia_Koryncka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wyświechtany temat-niestety ten wiersz nic nie wnosi jak dla mnie.Pozdrawiam -
tym razem muszę się zgodzic niestety;)
-
Pani w czarnej sukni
Bernadetta1 odpowiedział(a) na Michał_Witold_Danecki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
podoba mi sie:)Tylko dziwi mnie posępnośc Twoich wierszy.Poczytałam ich kilka i wydają się byc w takim mrocznym klimacie wszystkie.Bardzo podobne do siebie... B. -
to jest raczej forma wypowiedzi skierowana do kogoś.Zapewne ,,naszpikowana''emocjami,ale w wierszu nie o to chodzi.Inaczej każde zdanie,każdy przekaz byłby dobrym wierszem;)ten fragment z trzykropkami rozkłada zapis zupełnie.Słowem dużo pracy przed Panią... pozdrawiam
-
Skoro Pan tak kategorycznie stwierdza, to zapewne mogę ja i inni użytkownicy uzyskać informację, gdzie taką klasyczną postać kiczu opisano. Jeśli natomiast są to Pana odczucia, to zabrakło mi w Pana wypowiedzi słów: uważam, że. Wtedy z pokorą przyjąłbym głos czytelnika. :) Uważam, że zacytowany fragment, jest klasycznym przykładem kiczu :) nie wiem czy Pan zauważył, ale zacytował Pan prawie cały wiersz.Nie zgadzam się.Owszem są są fragmenty słabe, ale bez przesady... Muszę panią uspokoić, owszem, zauważyłem :) Obstawiłbym w ciemno duże pieniądze na to, że pani się "nie zgodzi". Myślę, że lirykę czerpiecie państwo (i jeszcze parę setek orgowych twórców) z tego samego, wspólnego "wiaderka"... Pan zaś jest Wyrocznią w sprawie wierszy;)Otóż zupełnie nie rozumiem jak osoba mająca tutaj na Orgu dorobek dwóch bodajże(Pan wybaczy ale wiersza o poetkach działu P nie będę liczyc)utworów może by moderatorem.Zupełnie nie aprobuję Pana decyzji o usunięciu z Zetki jednego z najlepszych tutaj Poetów-Marka Sztarbowskiego.Uważam ,że ta decyzja powinna byc ustalona wspólnie przez wszystkich moderatorów.Wszyscy wiemy ,że w dziale Z są wiersze nieudolne-ale ich jakoś Pan nie wyrzuca;)Co do mojej osoby zmartwię Pana...zaoszczędziłam Panu trudu;) Proponuję przenieść frustracje do wątku na forum dyskusyjnym, a w tym miejscu uszanować pracę autora i skupić się na wierszu, na przykład rozwinąć własną myśl o słabych i dobrych fragmentach wiersza. Jak pani wie, autor nie znosi komentatorskiej, uzurpatorskiej łatwizny, skrótów myślowych nie odnoszących się do konkretu, proszę wyjść mu naprzeciw. Pozwolę sobie uzupełnić refleksję autora, zgodnie z duchem odpowiedzi udzielonej p. Bard : "Nie odbieram nikomu prawa do zdania, że wiersz jest DOBRY, jednak proszę stanąć z drugiej strony i zastanowić się jako autor, co taki wpis by Pani dał " Zatem... ? :) zupełnie nie czyta Pan moich komentarzy i uwielbia się ze mną kłócic pod czyimś wierszem.Ja nie napisałam o wierszu w superlatywach...Temat mnie nie zachwycił-natomiast nie zapominajmy,że istnieje coś takiego jak strona ,,warsztatowa'',ważna przy wierszach rymowanych,chocby nieregularnie.I tutaj nie ma Pan chyba żadnych zastrzeżeń prawda?Biorąc to pod uwagę,nazwanie tego wiersza ,,kiczem'' jest raczej nieodpowiednie.Treśc i forma są równie ważne dla mnie.Wyczerpująca odpowiedź?;)
-
Aniu...ten wiersz akurat nie zachwycił mnie, jak wiele poprzednich,niemniej -jak już zwykle zresztą;)-kategorycznie nie zgadzam się z komentarzem andrzeja barycza.Wiersz jest emocjonalny.,,ile czasu zostało jeśli coś przeminęło nie znaczy że nie ma''-najlepszy fragment dla mnie. O żadnym gniocie nie ma tu mowy...pozdrawiam B.
-
funkcja malejąca
Bernadetta1 odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
i dobrze, przynajmniej więcej życia do spożytkowania, a wyśpię się z Nią, choć Ona podobno nie śpi tekst filozująco-poprawny, ale nazbyt ascetyczny w liryce...............według mnie oczywiście no dokładnie, takie samo wrażenie mam...Tekst do rozbudowania,inaczej będzie jedynie myślą nie wierszem. Pozdrawiam Każda liryczna nadbudowa, byłaby w tym przypadku makijażem rzeczywistości, fałszowała szczerość, prostotę i bezpretensjonalność, czyli atuty wiersza. Zastanawia mnie pani uprzedzenie do "myśli" ;) pozwolę sobie zauważyc,że Pana ostatnio każde moje słowo ,,zastanawia''.Jeśli według pana ten wiersz jest dobry,proszę pozostac przy swojej opinii-ma Pan do niej prawo.Ja mam własną opinię na ten temat,z całym szacunkiem dla Autorki. -
Skoro Pan tak kategorycznie stwierdza, to zapewne mogę ja i inni użytkownicy uzyskać informację, gdzie taką klasyczną postać kiczu opisano. Jeśli natomiast są to Pana odczucia, to zabrakło mi w Pana wypowiedzi słów: uważam, że. Wtedy z pokorą przyjąłbym głos czytelnika. :) Uważam, że zacytowany fragment, jest klasycznym przykładem kiczu :) nie wiem czy Pan zauważył, ale zacytował Pan prawie cały wiersz.Nie zgadzam się.Owszem są są fragmenty słabe, ale bez przesady... Muszę panią uspokoić, owszem, zauważyłem :) Obstawiłbym w ciemno duże pieniądze na to, że pani się "nie zgodzi". Myślę, że lirykę czerpiecie państwo (i jeszcze parę setek orgowych twórców) z tego samego, wspólnego "wiaderka"... Pan zaś jest Wyrocznią w sprawie wierszy;)Otóż zupełnie nie rozumiem jak osoba mająca tutaj na Orgu dorobek dwóch bodajże(Pan wybaczy ale wiersza o poetkach działu P nie będę liczyc)utworów może by moderatorem.Zupełnie nie aprobuję Pana decyzji o usunięciu z Zetki jednego z najlepszych tutaj Poetów-Marka Sztarbowskiego.Uważam ,że ta decyzja powinna byc ustalona wspólnie przez wszystkich moderatorów.Wszyscy wiemy ,że w dziale Z są wiersze nieudolne-ale ich jakoś Pan nie wyrzuca;)Co do mojej osoby zmartwię Pana...zaoszczędziłam Panu trudu;)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 165