Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bernadetta1

Użytkownicy
  • Postów

    4 128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bernadetta1

  1. tak właśnie natura mija sie ze sztuką, bo ta aby zadziałać musi być nad-naturalna, czyli sztuczna właśnie! ! J.S Jacku dzieki za plusa:)i zapraszam na mój spektakl:)
  2. bardzo źle niestety
  3. wracam do moich przemyśleń na temat Twojego wiersza;)...obiecałam Ci...To co jest fajne w nim to bezpośredni charakter i zwrot do adresata-to jest na plus.Przesszkadza mi podwójne uzycie słowa ,,miłość''w jednym wersie.Zreszta ogolnie rowniez .Miłość, kwiaty i niebo daja mieszankę wybuchową.Zreszta jak widziałas w moim wierszu nawet ta pąsowa róża wywołała kontrowersje, choc była zamierzona. Z kwiatami ostrożnie:) Puenta jest wyrazista, ale jeszcze do przeróbki-słowem jest coś w tym wierszu, ale jeszcze popracuj:)pozdrowki:)
  4. no Jolu czasem na wiosne kobieta dziwna bywa;)pozdr. Bernadeto bawisz się świetnie czytając takie komy, ja się zastanawiam - nawet Stefan i Mariusz... brak mi słów :(( Komentarze pod wierszem dały się bardzo we znaki :((( a może czytelnicy za dużo wypili Stefana nalewki? Nie wstawiam minusa - on nie zmieni tego obrazu :((( Pozdrawiam Jolu, skad ten smutek?;)czyżby o jakiś odautorski komentarz?:):);)... zostawiam Panów w Twoich rękach hahhhah:)nie no, spokojnie rozumiem ,że Tobie akurat wiersz nie przypadł do gustu-bywa:)gusta sa różne prawda? pozdrawiam wiosennie i szelmowsko;) uśmiech prosze:)
  5. z tą woda to fajne porównanie;)fajnie że zajrzałaś...dzieki:)
  6. takie cukierki bywaja czasem Pawle:)...dzieki za odwiedziny:)Beata
  7. uważaj Jacku-przeprosiny podstępnie słodkie,w cukrze aż za nic mam najgrzeszniejsze winy kokietka,wiedźma ...mówisz-masz ;):):) dzieki Jacku:)
  8. Oto znana grzesznica wreszcie się spowiada z win oraz z niewinności (słusznie, bo to ciężki grzech). Niby spogląda w ziemię niewinnie, tuląc kolanka, oraz wspomina o kroku, co w spowiedzi ważne. Następnie się bawi kosmykiem zalotnie, dodaje pąsy, słodzi usmiechem oraz sprytem poskramia gniew. No cóż, fantastycznie. Praktyczna, zalotna, skromna, otwarta, podstępna, sprytna, żarliwa, rozanielona... Ech... no Stefanie , wreszcie ktoś wyczuł tą moją peelke;)powiem Ci w zaufaniu , że straszna kobieta;):):)pozdrówki
  9. spowiedź podstępna, sprytna lecz żarliwa rozanieliłam nawet gniew Bernadeto kogo chcesz zakręcić podstępem - dla takich czasem ksiądz traci głowę, ja nie!!! kompletny brak żalu!!! pozdrawiam - Jola no Jolu czasem na wiosne kobieta dziwna bywa;)pozdr.
  10. Beata, nie rób chichrów ;) nie tym razem, niestety. pozdrawiam kasia :) no Kaska bywa;)rozchichotałam sie troche:)pozdrawiam i dzieki za poczytanie:)
  11. dzieki Jadziu:)za pozytywke:)
  12. dzieki:)pozdrawiam
  13. no to jest na pokuszenie;)pozdr.
  14. Jolu ...czegos mi brak w tych Twoich wierszach...podumam i wróce jak juz dotrze do mnie co to takiego;)pozdrowki
  15. Leckterze na Ciebie?;)dobrze wiedzieć:):)pozdrawiam wiosennie...
  16. niestety niezbyt mi sie podoba...pozdr.
  17. :) ja tez Cię wiosennie pozdrawiam Januszu:)...bycie spowiednikiem ciężka sprawa:)
  18. Marlett no takie bywaja przewrotne kobietki:):)w tym nasza siła ponoc:xpozdrowki:)
  19. no nie, :( tym razem mnie nie przekonałaś ale miłej wiosny życzę, :) milej wzajemnie:) zbyt słodko?...takie mialam zalozenie ,miało byc lukrowo, kobieco:)dzieki za poczytanie
  20. strzała powiadasz;)...dzieki bestio:)
  21. ja wiem, przyznaję zawiniłam polukrowałam cierpki grzech mina przewrotna czy niewinna no powiedz wreszcie-chcesz czy nie? rozmigdaliłam ciut spojrzenie wymknęło się spod ciasnych rzęs ale patrzyłam tylko w ziemię ani krok dalej...przecież wiesz kosmykiem włosów się bawiłam pąsowej róży słodki śmiech podstępna, sprytna lecz żarliwa rozanieliłam nawet gniew
  22. ech ta wiosna;)powiedzmy ze to jej wina:):)pozdr.
  23. ja tu rewelacji nie widze...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...