Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bernadetta1

Użytkownicy
  • Postów

    4 128
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Bernadetta1

  1. pokątnie czekać...jakoś mi nie zabrzmiało...przemyśl:)pozdr.
  2. a może właśnie pochowałaś w szelestach cienkiej sukni starej parę obrazów aksamitnych, w fałdach pomiętych gronostaje przyszyłaś igłą zaśniedziałą, co tylko w twoich dłoniach giętka parę uśmiechów pogubionych, kiedy strudzona wciąż narzekam i przytuliłaś znów zmęczenie, misternie je wyszyłaś haftem tym krzyżykowym , ulubionym, co mi radością pachnie zawsze wełnianej chusty potarganiem wzruszenie narodziłaś bogiem znów parę kroków trąci walcem, przebrzmiałym w taktach tak niemodnie nie wiem na ile mi wystarczy kartek w albumie zapatrzenia usiądź samotnie tak jak dawniej i proszę tylko...nic nie zmieniaj tu w kuchni małej na drewnianym, chwiejnym w zamysłach taborecie uśmiech roześlij w kąty szare zanim z czułości sny wypleciesz
  3. dobra Macius:)bedzie nie woal , ale cały szal;)...mam nadzieje ,że sie spotkamy 9 maja;)pozdrawiam
  4. sprzeczny powiadasz?przeanalizujemy:);)pozdrowki
  5. no i takiego Cię lubię;)powrócił nasz Stefan w dobrym wydaniu;)pozdrawiam:)
  6. słabo...Pan/Pani sie uparł na ten dział?:)pozdr.
  7. kurcze ,smutno mi się zrobiło przy tym wierszu...wstrząsający i obrazowy.Nad tymi pestkami tylko bym się zastanowiła,ale reszta bardzo dobra... no i co tu z Toba zrobić Brutusie?;)plus ode mnie...kobiecy;):)pozdrawiam
  8. niestety tamten był lepszy Sfinksie...tutaj te rymy niedobre.Całosc jakos nie brzmi niestety..pozdrawiam
  9. ten Pan ma stały komentarz...szablonowy mozna rzec;)ech i Ty Brutusie przeciwko mnie?:):):) Niekoniecznie, wolę po prostu kiedy piszesz "kobietą" a nie, jak w tym przypadku, popadasz w "ciężkie norwidy"... ;) hahhah ok:)obiecuję,że następny wiersz będzie pisany ,,kobiecą rączką'';)klimat faktycznie tutaj przycieżkawy stworzyłam,ale i chwila takowa:)pozdrawiam Lecterze:)
  10. witam u mnie Jadwigo:)i dzieki za pozytywke:)
  11. dzieki Agatko...wiersz ciężki klimatycznie mi wyszedł;)pozdrawiam
  12. Sfinksie...dziekuje za krótki i schematyczny komentarz,ale miło, że czytasz...pozdrawiam
  13. zajrzałam sobie ot tak mimochodem;)dawno nie byłam, choć lubię Twoją poezję trochę archaiczną ale taką ciepłą...a Koziczyn?...już dla mnie mniej odległy;)pozdrawiam
  14. taki ,,nie Twój ''mi się wydał ten wiersz...zdecydowanie wolę śliwowicę w Twoim wydaniu:):)pozdrawiam Stefan:)
  15. Jagodko fajny wstęp do wiersza...mało mi trochę;)pozdr.
  16. Czy mógłbym prosić o podpowiedź, na czym polega wielka mądrość tego tekstu ? :) ten Pan ma stały komentarz...szablonowy mozna rzec;)ech i Ty Brutusie przeciwko mnie?:):):)
  17. ten papieros jest oczywiscie ze względu na dym...skojarzył mi sie z mgłą...pozdrawiam Grazynko zapal... mnie sie podoba to palkenie, bo to moze byc znicz.... zostawilabym... zapal...niech dym zaciagnie podniebna przedzá osnuje domysly .... klaniam sie B.:) witamponownie i dzieki:)
  18. jednak papieros usunięty ze względu na błąd ortograficzny;)pozdrawiam
  19. niestety...
  20. Stefku nie pal:)pozdrawiam:)
  21. pięknie,tylko w pierwszej strofie może "zapal papierosa" pozdrawiam cieplutko wiesz , tez się nad tym zastanawiałam, ale jakis lepiej mi brzmiało...dziekuje Janusz i pozdrawiam:)
  22. ten papieros przeszkadza, a nawet drażni Bernadetto tak sobie przeczytałam Twój pozdrawiam Grażyna ten papieros jest oczywiscie ze względu na dym...skojarzył mi sie z mgłą...pozdrawiam Grazynko
×
×
  • Dodaj nową pozycję...