" Syreny z piaskownicy
czyli fetysz do rąk
własnych "
1
Dlaczego nie chcę tam się bawić,
z gromadą syren, z wiaderkami - Na mokrym piasku słuch zostawić
i ręce wiązać wciąż linami. Kochać mi przyszło chór aniołów
jak ślepy Odys liczyć stopy.
Szukając nagich towarzyszek, trzymać się z dala od kłopotów. Kiedy i ze mnie wyszło słońce,
a w oczach gwiazdy - rozbestwione.
Na was to palcem pokazują, na ciszę. Gdzie ukryty płonę.
2 Nie chcę syren
na mokrym piasku
wiązać
kiedy palcem
pokazują na ciszę
3 kochać mi stopy
nagich towarzyszek
i trzymać się