e-m-e-m
Użytkownicy-
Postów
824 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez e-m-e-m
-
do tej pory sądziłem,że miłość jest ślepa jak przeznaczenie. umazana słońcem może zniknąć w altanie, albo zagrać na kobzie, aż jej oczy uciekną w tył głowy. lubi światła pochmurne, a przy pełni księżyca zamienia się w nieboskie stworzenie. czytając Twój wiersz,doszedłem do wniosku, że bardzo się pomyliłem. I to jak.
-
" pomóż mi wymyślić owoc czysty obraz słodyczy a także spotkanie obojga płaszczyzn zmierzchu i zaranka wydobądż z fałdów morza bas czystych głębin a także dziewczynę ślepą jak przenaczenie dziewczynę która śpiewa - belcando " choć mówią że najważniejsze są dni których jeszcze nie znamy
-
Słucham ostatnio " Killing Me Sofly " Franka Sinatry. Pomaga !!!
-
zdecydowanie prosiłbym o więcej szczegółów(kto gdzie z kim i dlaczego) już taki drań ze mnie. Gorąco pozdrawiam !!!
-
wydaje mi się że nie pełny ... może za mało obrazowy
-
Zgadzam się. Każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii , więc ufam że nasze uwagi na coś się przydadzą. Gorąco pozdrawiam
-
Jak najdardziej zrozumiałe, ale nie wszystko moim zdaniem trzeba poprawiać. I tyle.
-
Powtarzam raz jeszcze, wiersz bardzo mi się podoba i nie bierz sobie do serca uwag poprzedniczki. A mówią, że to faceci, są " brutalni ". Ps. Co za czasy.
-
Chodzi mi o zakończenia wersów w trzeciej zwrotce.Trzeba być konsekwentym i używać wyrazów jednosylabowych przez cały tok wypowiedzi.Poza tym, należało by też podzielić poszczególne wersy w ten sam sposób jaki widać w poprzednich strofach. Warto też zmienić kolejność ustawień wyrazów w piątym wresie(licząc od góry)np."bo jednak szansą jest by wierzyć",oraz w ostatnim np."pamiętam dobrze Twoje łzy" Wiem jak trudno jest nakładać poprawki do tekstu, z którym tyle nas wiąże. Domyślam się , że wiele wysiłku włożyłaś w ten tekst, ale trzeba szukać jak najlepszych rozwiązań. Ps. Nie złość się. Przecież udzielam rad w dobrej wierze. Pozdrawiam
-
O ja pierdzielę !!!! PS.Czekam na wersję ostateczną i przeprszam za wulgaryzm, ale nie mogłem się oprzeć.
-
rytm trzeciej zwrotki może troszkę razić, ale wiersz bardzo mi się podoba. Gorąco pozdrawiam. Ps. Jeżeli możesz popracuj nad trzecią zwrotką. Naprawdę warto.
-
W takim razie wróćmy jeszcze do wiersza. Z tym odchodzeniem mam nie mały kłopot. Może dlatego,że za bardzo tkię w chwili obecnej, w "bezpowrotnej teraźniejszośći ", aby opisywać garanice poznania z perspektywy czegoś co ju dawno minęło. Warto więc się zastanowić czy to "odchodzenie"jest rzeczywiście konieczne. Ps.oblęd
-
wybacz mi nie chciałem Cię zranić
-
może tak: "nauczyłam się nowego znaczenia ten wymiar odchodzenia jest piękny i zdumiewający " Gorąco pozdrawiam
-
eeech te senioriny !!!
-
jak mówią rasowi hazardziści: kto nie gra ten nie wygrywa Gorąco pozdrawiam.
-
co mi się spodobało; zwrotka druga i niektóre rymy np."czasami -;na nim" można by też wzbogacić utwór o kilka dodatkowych symboli.Niemniej realizm wiersza wciąga niesamowicie. Gorąco pozdrawiam.
-
co mi się spodobało; zwrotka druga i niektóre rymy np."czasami -;na nim" można
-
może załóżmy stowarzyszenie " Powinowactwo dusz ". Punkt pierwszy: "zrób wszystko,żeby być szczęśliwym ". Gorąco pozdrawiam .
-
nie pasuje mi jakoś ostatni wers, ale odwiedzam twą chatkę przy każdej lekturze wiersza.
-
wierszyk trąci nieco myszką, ale przyjemnie się czyta.
-
Pisz tak dalej a " ... wszystko będzie dobrze "- jak mówił pewien grabarz. Pozdrawiam.
-
Podoba mi się ten wiersz, ale zmieniłbym kolejność niektórych wresów np:" zagryza wargi i otacza się mgłą tak bardzo niebieską że czuję się w środku kamieniem przy drodze To jest wyłącznie propozycja,bo przecież chodzi o "mgłę"To przecież "mgła " powoduje stan apatii i marazmu. Staje się przyczyną dramatu.
-
Lukrowy początek i mocne zakończenie. Całkiem nieźle.Dla porównania przeczytaj wiersz "Dusza pana Cogito" Z.Herberta . Pozdrawiam !!!