Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Echnaton

Użytkownicy
  • Postów

    474
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Echnaton

  1. dzięki :) starałam się zakończyć go trochę zabawnie i dziwnie :P może rytm cię wkręcił? :D pozdrawiam
  2. halo co o tym sądzicie?? jak nie macie zdania to też napiszcie :| pozdrawiam i czekam :D
  3. po co robić pozory? rzecz jest prosta, chodzi o dwóch kochanków, jeden na przysłowiowym balkonie, drugi na trawce, ciach prach nie ważne skąd wzięło się pnącze i ten nastrój rodem z romantyzmu, ważna chwila hah i nie będę cytować tu słów Marka Grechuty, które wszyscy znają (odnośnie chwil) ;] pozdrawiam, kaju czekam na komentarz do "coś o postrzeganiu"
  4. wybacz twoją opinię już znam hehe ;] a ja nie chce czytać buraka ;] wolę i wybieram coś bardziej ulotnego tekst karmiący i duszę i umysł pozdrawiam PS a kto tu mówi o wyobraźni, każdy ją ma tylko nie każdy potrafi jej użyć
  5. jakby się liczyły tylko to co się czuje, to każdy kto coś czuje pisałby poezje, niestety to nie takie proste nie tylko znawcy poezji, ale też kompletni amatorzy wyczuwają w wierszach mimowolnie rytm i jest on bardzo mile widziany w tekstach sylabizacja też jest dobrą sprawą, wyszukane rymy, niebłahe słowa, dobry smak, coś nowego, ogólne ujęcie graficzne - to wszystko również się liczy i nie zapominajmy o tym można napisać: tęsknię za tobą jak cholera bo taki zły jest ten świat lub: kochanie karmię się łzami niema cię - tęsknię za nami ale wszystko zależy od gustu, jeśli ktoś podnieca się czyimś "o Boże" wyznaniem prostym uczuć to znaczy, że tego brakuje mu najbardziej, do tego stopnia, że nie patrzy na nic innego od pewnego czasu przyjmuje się definicje wiersza praktycznie taką, że wiersz to tekst mający podział na wersy, przepraszam zadowala was to?? pozdrawiam serdecznie
  6. ten wstęp nie pasuje :D bo podmiot liryczny tak naprawdę czekał na ukochaną osobę, więc podświadomie wiedział, że to on, a nie jakaś zjawa :D w dodatku tylko o tej porze, wieczornej porze jak można się domyślać ;] pozdrawiam
  7. może coś ułożę :D dzięki za komentarz i pozdrawiam
  8. bardzo dobrze :) oceny mile widziane, bo przecież po to publikujemy tu :) jestem ciekawa opinii w tekście "coś o postrzeganiu" jak będziesz mieć chwilkę to wpadnij tam, z góry dzięki pozdrawiam
  9. mnie też się tak wydaje... ;] (Mandaryna polskiej poezji?) pozdrawiam
  10. ale korki uliczne są długie :D a i wino sączy się powoli ;] pozdrawiam
  11. Panie poeto nie życzę sobie wulgaryzmów pod moimi wierszami! za takie coś można dostać bana!! żeby to było ostatni raz. Owszem miało trącić o leśmiana jednym zwrotem, jest to takie wyśmiewanie się z mdlejących romantycznie panienek i skradających się chłopców. Podkreślam ten tekst jest jednym z pierwszych jakie napisałam i tu opublikowałam, można się cofnąć i sprawdzić ;] Panie poeto podobno to jak ktoś się wysławia świadczy o nim (co innego jest użycie w wierszy przekleństwa, a co innego w mowie powszedniej) pozdrawiam i czekam na skomentowanie innych moich tekstów (poniżej), bo są nowe i jak najbardziej świeże.
  12. zadumana nie wiem co na pisać chyba + pointa fajna ;] (fajna jak niebieskie jeansy :P) pozdrawiam
  13. ten utworek jest jednym z pierwszych moich tekstów, dzisiaj wpadł mi w ręce i przerobiłam go trochę by miał jakiś rytm ;] tak więc to tylko sentyment czekam na opinie moich starszych tekstów pozdrawiam
  14. tup tup tup tup tup tup tup... Ktoś skrada się w ogrodzie! tup tup tup tup tup tup tup... O zórz księżyca wschodzie W oddali szumi gaj młody Psy przerywają gwiazd ciszę To młodzian boskiej urody W bujnej trawie się kołysze! tss tss tss tss tss tss tss... Bądźże ciszej kochany tss tss tss tss tss tss tss... Bo głosy dojdą mamy! Schodzę po pnączach cichutko (choć nie wiem skąd się tu wzięły) Mdlejemy w trawie na krótko lecz chwile miło płynęły!
  15. nerwowy wiersz :D ogólnie na plus, ciekawy temat i łatwo przedstawiony pozdrawiam
  16. pi razy drzwi zamykasz świat podstępnie kpi śmiech tamtych lat rechocze wciąż rudawy świt palce swe wiąż i wciskaj kit! tu dziura jest tam szpara tkwi tak miły gest potulnie lwi! wal w pal w noc i w dzień złość w kość i w ich cień wzrok gdzieś w tył się wrył przez kres wrogi pył na pustyni jesteś piaskiem w złej ulewie jesteś wodą przy rozmowie jesteś wrzaskiem a w podróży jedną kłodą tak cię widzę złości zmoro ma uparta wolna wolo!
  17. pi razy drzwi zamykasz świat podstępnie kpi śmiech tamtych lat rechocze wciąż rudawy świt palce swe wiąż i wciskaj kit! tu dziura jest tam szpara tkwi tak miły gest potulnie lwi! wal w pal w noc i w dzień złość w kość i w ich cień wzrok gdzieś w tył się wrył przez kres wrogi pył na pustyni jesteś piaskiem w złej ulewie jesteś wodą przy rozmowie jesteś wrzaskiem a w podróży jedną kłodą tak cię widzę złości zmoro ma uparta wolna wolo!
  18. rytm się gubi, jeśli piszemy takie zabawne rymowane wierszyki, pasowałoby żeby rytm się nie gubił pozdrawiam
  19. dla mnie pierwsza zwrotka wprowadzająca oklepana, jakiś innych określeń trzeba by użyć :) reszta ładna składna, ogólnie na + pozdrawiam
  20. dwa pierwsze wersy świetne! reszta gorsza jestem za zmianami Alicji pozdrawiam
  21. więc proponuję harlekiny nie poezje ;] poezja jest po to, by człowiek mógł się zastanowić nad swoim życiem, coś zmienić, zadumać się, pomyśleć, użyć organu zwanego mózgiem :) (polecam teraz z tej strony przyjrzeć się wierszom) :) pozdrawiam
  22. las pstrokatych korali w nas gdy byliśmy mali łzy tylko szczęście roni my w siodłach białych koni w dal niesieni ich grzbietem w fal podniebną podnietę nam wystarczył głaz czy liść by do bram szczęścia radośnie iść
  23. to przeczytaj go parę razy, może znajdziesz sens a i spójrz na tytuł! ;] pozdrawiam PS jeśli coś jest trudne do odczytu, od razu ci się nie podoba, to tak z moich zauważeń, a szkoda, bo czasem warto pomyśleć przemyśleć i wydobyć sens
  24. z nadajnikiem u szyi piramidalny świat fantasmagorią w piórach, poczynasz tak - dzieje pogmatwane i zmięte - wspomnienia, przyszłość, czas na jednego człowieka - to za wiele - światek wojna - czym od pokoju się różni? - tak niczym! ludzie, praca krew i śmierć - na jednego wiele... zęby poranka, na nim koisz swój uśmieszek życie - owszem, jest takie, tylko czyje i gdzie? w serialowej roli - Bóg twój przyjaciel, prosty chłop szukasz w nim odbicia dni wyżłobionych w dłoniach twych w ścieżkach zagmatwanych w chlebach rozkrajanych w listach napisanych w słowach zaśpiewanych jednego bezpiecznie szukamy... wypatrując sztormu na morzu ...
  25. wyluzuj, nikogo się tu nie obraża to raz a dwa że tytuł jest adekwatny do wiersza, tylko jak widać nie każdy go rozumie, ale ok tytuł jest roboczy, myślę jak go zmienić i jeśli raczysz zauważyć ci Bogowie mają z sobą najważniejszą wspólną rzecz, są Bogami religii monoteistycznych i podobnych do siebie, jakby nie patrzeć. a z resztą ciao !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...