Echnaton

Boże, to brzmi jak z Biblii pozdrawiam i niech Cię dalej chwalą pieruggoss

taki świat, cóż mam na to poradzić??

kaju nie rozumiesz, nie komentuj - to moja złota zasada. w wierszu nie chodzi o uciekające powietrze ;) pozdrawiam

nawet sie nie przyznawaj do tego na forum publicznym osz Panie poeto masz wielbicielkę pozdrawiam was oboje pieruggoss

kaju-maju to już wszystko zostało napisane i powiedziane, użyj (BŁAGAM..!!!) takich określeń swej miłości żeby pokazać że jest ona oryginalna, anie tak pospolita jak wszystkie na okół, przecież to o to chodzi pozdrawiam

panie poeto doskonale wszyscy wiemy, że na nic więcej cię nie stać. jeśli mówisz, że my tak piszemy, to napisz wiersz! i pokaż nam jak to się robi pozdrawiam

taka jest twoja "hierarchia" jak żeś ją napisał więc lepiej już nic nie pisz pod moimi wierszami, bo aż się literki moje boją twojej pisowni pozdrawiam nie to nie... a wie pani co traci? wiem :D namolnego kolesia, który nie zna się kompletnie na wierszach :| pozdrawiam

taka jest twoja "hierarchia" jak żeś ją napisał więc lepiej już nic nie pisz pod moimi wierszami, bo aż się literki moje boją twojej pisowni pozdrawiam

dzięki za wgląd pozdrawiam

dzięki za komentarze! pozdrawiam

polany wodą pęcznieje ryż na misce jak twoje dumne pysie rozbuchane żyzne "półksiężyce" z formą bez treści tak, taki wielki świat a mieścisz go w nowym audi mknąc przez kolory i kształty tylko droga wielka kogucia pierś głośne kukuryku jak balon ogromny, odrywa od ziemi i zawsze za ostra jest krawędź która dotknie ostatecznie

ale ja cie nie proszę o ocenę tylko o opinię, a to wielka różnica ;] pozdrawiam

"jesiennego wieczora" zdaje mi się, że powinno być jesiennego wieczoru :) ten tekst dotknął mnie ciszą, a była ona piękna jak wschód słońca i pierwszy oddech zasypiającego dziecka pozdrawiam :)

pięknie, można się rozmarzyć... pozdrawiam :) i czekam na komentarz do mojego tekstu pieruggoss

pierwsza rundka wokół obręczy jego kapelusza wyrytymi rowkami cieknie a e g c a prasa kasa karm grubasa sex piguły vodka laski nie to nie to tutaj cieknie a e g c a pięknie cieknie płynie szumi jak wschodzące a e słońce błogosławi g c ranek w kawie śmietankowej a a akord tak jazzowo śmietankowo a po rowku a po rowku

pierwsza rundka wokół obręczy jego kapelusza wyrytymi rowkami cieknie a e g c a prasa kasa karm grubasa sex piguły vodka laski nie to nie to tutaj cieknie a e g c a pięknie cieknie płynie szumi jak wschodzące a e słońce błogosławi g c ranek w kawie śmietankowej a a akord tak jazzowo śmietankowo a po rowku a po rowku

taaa Kraków w strugach deszczu jest piękny pozdrawiam

to czytelnik ma interpretować... ;] pozdrawiam

dzisiaj w Polsce biomet nie-korzystny opisy w komunikatorach przybrały smutne minki bądź przeklinają życie mnie czarne 'kurwy' krążą jak sępy czekając na samobójstwo i kto ale nie ważne bo w telewizji nadają nową reklamę proszku do prania, jakiś polityk lewicy trzyma go i radośnie szczerzy zęby jak kołowrotek w młynku babci dzieci po klatkach latają góra - dół słychać ich koło moich drzwi potem tylko odległe serie strzałów gdy biegną po schodach ktoś przekręcił się po pokoju i wyłączył telewizor jakby zamilkł cały świat narzekający synoptycy Kraków pod parasolem i wszystko inne co polskie co narzeka a przecież deszcz dzwoni sam od siebie

dziękuję bardzo za taką szczegółową interpretacje i za poświęcony czas do jej napisania pozdrawiam

w liczeniu kroków i wydanych stów przekręconych kluczy zdartych ust nowe nowe nowe nowe przebieram sobie po półkach ten niepełny ten u-szczerbiony zepsuta dziwka odkręcony menel plastikowe dziecko z poręcznym uchwytem nowe używane jeansy i do każdego ten uśmiech jak sztuczny miód za 6,50 z pobliskiego marketu dziś wyznam prawdę trafił mnie piorun na środku szlaku, wytartego od ciągłych spotkań śmiechu innych i skąd mam wiedzieć że cię katuję bo stoję tyłem bo przodem do innych egoistyczny skurwiel te słowa za lekko mnie rysują nie znam gorszych bo życie jest takie piękne radosne dobre a ciebie tam ktoś rżnie... przepraszam za moje plecy były tylko lustrem odbijającym pani ból Dopiero Pani głos w słuchawce uderzył mnie prawdą prosto w twarz: "przyjdź i podeprzyj mnie bo już dłużej nie mogę..."

w liczeniu kroków i wydanych stów przekręconych kluczy zdartych ust nowe nowe nowe nowe przebieram sobie po półkach ten niepełny ten u-szczerbiony zepsuta dziwka odkręcony menel plastikowe dziecko z poręcznym uchwytem nowe używane jeansy i do każdego ten uśmiech jak sztuczny miód za 6,50 z pobliskiego marketu dziś wyznam prawdę trafił mnie piorun na środku szlaku, wytartego od ciągłych spotkań śmiechu innych i skąd mam wiedzieć że cię katuję bo stoję tyłem bo przodem do innych egoistyczny skurwiel te słowa za lekko mnie rysują nie znam gorszych bo życie jest takie piękne radosne dobre a ciebie tam ktoś rżnie... przepraszam za moje plecy były tylko lustrem odbijającym pani ból Dopiero Pani głos w słuchawce uderzył mnie prawdą prosto w twarz: "przyjdź i podeprzyj mnie bo już dłużej nie mogę..."

wyobraź sobie że ja poprosiłam o regułkę, czym jest dobro, bo może jestem z innego świata i tego nie rozumiem. poeta musi umieć wytłumaczyć zjawiska będące częścią nas i ziemi, jeśli piszesz o szatanie, wytłumacz mi obcemu czym jest dobro, a kawał stary i tak sobie pozdrawiam Napewno zło pochodzi z serca, a dobro z duszy,mimo to to nie ma na to regułki. Napewno kto szuka dobra,z trudem go znajduje.Zło natomiast bez szukania można znaleść. Jak Ci mało Cecylio to wejdz na ; www.racjonalista.pl __ lub www.ignatianum.edu.pl/horyzonty może dowiesz się więcej,jak to przemyślisz:) Pozdrawiam milutko Bóg stworzył nas dobrymi, więc jak w naszym sercu może rodzić się zło??

wyobraź sobie że ja poprosiłam o regułkę, czym jest dobro, bo może jestem z innego świata i tego nie rozumiem. poeta musi umieć wytłumaczyć zjawiska będące częścią nas i ziemi, jeśli piszesz o szatanie, wytłumacz mi obcemu czym jest dobro, a kawał stary i tak sobie pozdrawiam

ale dalej nie wytłumaczyłaś mi czym jest dobro, czym różni się od zła, i cóż ma do tego moja wiedza? nie uczeń jest głupi, tylko nauczyciel źle tłumaczy pozdrawiam ps. rozumiem ze nie poradzisz sobie z wytłumaczeniem tego zagadnienia, więc nie rób tego, może znajdzie się ktoś innych chętny pieruggoss