-
Postów
21 260 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Treść opublikowana przez M_arianne
-
O, no... mikrofonowi, Iwono, for kimono.
-
I zarazy ryza razi. A ty; deska, faks - Edyta. Ład ołówka, jak wół - o - dał. Że je i muł, umie jeż. - Ich ci? - Zyty muły. - Żył umyty Zdzich ci. Ot, a zamulone; fenolu ma za to :) - Da jemu bale! - I nada Aniela bum! - E, jad. E, jad?... antena za net nadaje. O, no... mikrofonowi, Iwono, for kimono. Oto pili, bo rzadką łąk da... zrobili po to. A kalkomania i nam, o klaka... Matoł, siksa, skisło tam. A tu lawenda; ładne, waluta. To za te wdowy w odwet azot. Lasy, tło sołtysa...
-
płacz(ę) sobie czasem
M_arianne odpowiedział(a) na M_arianne utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
pół żartem... Oczęta łzami podlane jeziora podmalowane z oka spływa niewielka lecz toksyczna kropelka dlatego że nikt nie utuli czasami z chrzanu cebuli są łezki z bólu czy złości ze wzruszenia w radości i nie róbże dziwnej miny że bywa... kroplą morfiny a gdy powód się zmienia to skład łez się wymienia płacz więc sobie czasami od rzeczy... z marzeniami i z każdej łzawej kropelki napisz wers może wiersz(yk:) -
@Ewa_Krzywka A potem i na tył płyta, ni metopa.
-
A i co, i ciocia; mam i kaki...
-
A to kisi Misi kota. Co, kimono żonom, i koc. I siarka sama; masakra Isi. A wyzwania da Ina, wzywa... I kat na ptaki, i kat pan taki! A potem i na tył płyta, ni metopa. I co ty, to lodowe wodoloty, to ci? Ara, kto tu był?... zły but, ot kara. No, zawodowcom moc wodo, wazon. Ona diamentom, a samotne ma i dano.
-
Jadamy; rukola - halo - kury ma, daj. Nie damy rukoli, Lilo? Kury made in... Leniwe i kur brukiew, i Nel. A ma makaron Nora? Kama ma. Ona rozmarynem?... ile Telimeny ram zorano... A... da gadżety, rukiew, i siwe, i kury też da - gada?
-
O, to tanio, no i na to to.
-
Mamuta jota ta, to ja tu mam? I Mela? Żęto jotę, żal Emi. Ano, zajęto jotę Jazona. Oj, a jota za to jajo. A daj, o tę, to jada. _ O, co ty, żleb? - Ujęto jotę. - Jubel, żyto, co? O, to tanio, no i na to to.
-
- A ma to, ma moc? - Ot, Azjata? - Klata? Ma talk.
-
O, ta zawistna rani, i na rant - siwa - za to. (A ty zawistna; rant, siwa Zyta) A ton knota. Ale bubel, a... A to lipa pilota. A to kicz ci kota. I gnioty? To Ingi. Marnota, a ton ram. A Nina? Trapi partanina. O, tandeta, za te dna to. Ado, plewa na Wawel poda? Ot, opar im: ZSZ, Mira, po to. A tak, to marna, Jan, ramotka ta.
-
- Ile uroi, sąg? - a na Jagę gaj, a na gąsior - u Eli.
-
Oś, o łoś, o... - Mina... - Zajadaj Elu mule, jadaj. - A za nim. U Izy drób w bór, Dyziu.? Oto paw, osika, jak i sowa po to. Inni w ile? I nam Anieli winni? E, i napici panu, napici, panie. A sałaty tu na Danuty, ta łasa. I nogi myto panu, a fauna po tym i goni? Zakaz na fajerwerki mikre - wre; ja fan - zakaz. O, na ranę da ino Melania, i na lemoniadę na rano. - Ile uroi, sąg? - a na Jagę gaj, a na gąsior - u Eli.
-
z cinzano dona znicz...
-
I krem, Alka, i klamerki. Adwokata, tak, o Wda... Po kropelce pokrop Elce. Mena P. ma z Szampanem? ... Cin cin Michel Dorato Cinzano Mona Lisa Al, eh, ci MICHELa. Z CINZANO Dona znicz. CIN nic ram, i Marcin nic. O, ta rodzina pani z DORATO. Ot, a zasilano, MONA LISA za to. ONA: - typa z nim o komin zapytano. Ady Tołpa, Zyto, koty za płoty da.
-
* Mama bacznie przygląda się przez chwilę XY, i w końcu pyta: - No to powiedz mi XY, co Ty masz po swoim tacie? Na to XY powiada: - Wąsy... po tacie... mam wąsy. ** Czasem trzeba umykać przed nieprzewidzianą przygodą; zdarzyło się tak pewnego razu na spacerze w terenie... Po udanej, wspólnej ucieczce matka, która dała sygnał do przyśpieszenia, ale nie miała czasu na tłumaczenie, podchwytliwie pyta syna: - XY, dlaczego ze spaceru umykaliśmy czym prędzej w stronę domu? Na co XY, który nie ogarnął wzrokiem całego terenu, bez namysłu odpowiada: - Przed sarenką... *** A to znowu we czwartek; matka czyta jakieś artykuły, po czym zwraca się do XY w te słowa; - powiedz mi XY, jakie zwierzę chciałbyś narysować? - Wilka - odpowiada XY, a po chwili namysłu dodaje - i sarnę. **** Pewnego razu mama, pod wpływem programu rolniczego, w którym pokazywano świnki hodowlane i wyrób wędlin, pyta XY: - Powiedz mi XY, czy ty oblizałeś się kiedyś na widok świnki? - Tak... ***** Tym razem humor, ale zupełnie poważnie... - Powiedz mi XY, za co kochasz Polskę? - Za nic - odpowiada XY bez namysłu - normalnie... .****** Pewnej soboty... właśnie słońce stało nad dachem, a za drzwiami wejściowymi unosił się duszny "... zapach niby rosołku", XY "poniosło" bez widocznego powodu... nie wiedzieć by co (?) - Co ty tu dzisiaj narobiłeś? - pyta gromko wzburzona i zgorszona do cna matka. - Właśnie byłem ... chłopcem - odpowiada na to XY. ******* A to znowu któregoś poniedziałku mama sprawdza wiedzę XY o Polsce, z zakresu geografii, i przyrody, i XY odpowiada poprawnie na te pytania ... więc przechodzą do matematyki; - XY, ile to jest sto dodać sto (?) - pyta matka - Dwieście - odpowiada XY. - A ile masz palców u ręki? - Cztery - odpowiada XY. - Dlaczego cztery (?), a ten palec (?) pyta matka wskazując na kciuk XY. - A ten, to jest palec zero - odpowiada XY patrząc na kciuk - I dlatego cztery? - Tak, a wszystkich dziewięć mam. Cóż, kłopoty z matematyki murowane ******* Mama, widząc ze XY plącze coś przypadkiem w mowie, postanowiła powtórzyć z nim odmianę przez przypadki. Zaproponowała na początek słowo "krowa'. A więc: M - kto? co? - krowa - powiada XY. D - kogo? czego? - konia C - komu? czemu ? - cielakowi B - kogo? co? - kurę N - z kim? z czym ? - z psem Msc - o kim? o czym? - ... W - o!......................- KOT! Cha cha cha... taki zgryw? ******** Pewnego dnia mama pyta XY: - XY, a powiedz kim ty chciałbyś być? - Chciałbym być... sobą - odpowiada XY. ............................................................... Ty rarogu - powiada żartobliwie mama do XY - wpatrując się w ptasi szczegół u nasady jego nosa. A ten nic, sza. - Jakim ptakiem chciałbyś więc być ? - pyta mama. - Bocianem - odpowiada krótko XY :I
-
Cukierki mikre i kuc. On na portalu, Ula. Trop, Anno. I nosi portale Hela. Trop i Soni. No i nakapało, bo łapa - kanion. Ale i na portalu hula, trop Aniela. Alu, do portalu mila? Trop od ula. U laika taki Zdziś, i z dzika taki, Alu. I na to, moja: w dyby dwaj omotani. A, i zakała mi mała - zapłakałam - i mała Kazia.
-
mięta wycięta to mięta pocięta ta mięta nacięta mi mięta zacięta to mięta docięta raz mięta ta cięta tam
-
Julka & Jaromir - Jesień - Janina, jedzą już, jadło jest ... jelenina. Jowialny Jerzy; jadłospis jeży jutro: jagody, jabłko, jeżyna.
-
A laik łoi fenole i mielone fiołki ala Rumiankom okna i mur... O, złocień, e... i co, łzo? Mima tiki? Kita, mim. Ot, opłakane... Ma to ta Iny cynia, to tam. A to; faworka ma krowa, fota. I ma tu zrzęda radę z rzutami. Aloesu, Malwina. Pani w lamus. E, Ola. Ja, ty, rozwłuka, a kuł wzory taj. Jasne; soja ty paziu i zapytaj o sens, aj. Ali pupilu, jadę wagonem z menu; gawęda Juli, pupilu. No, dana moda z Czadomana, don... E, i na panie. Kocimiętka to... O tak tę i mi co? A ja i zioło, koło, i Ziaja. Ma wymiętą tę, i my wam. A fenol o tę i my wymiętolone, fa. E, i co, kocimiętka, jak tę, i mi co, kocie? My tę, i my w rumianek; i Kena i mur wymiętym.
-
Dar mowy darmowy. Znos iłem znosiłem. Ćmi imć. I nerw Reni. .................Tu i cukru tona. ........................................Ale foch, co Fela? ................................................................Ela cwana? Wcale? ..........................................................................................A dumna; pan mu da. .........................................................................................................................A zezwalaj Ala w zeza. ...........................................................................................Iga, tenisa Kasine tagi. .................................................................Trafi lotka, jak Toli fart. .....................................Ot, cyt; ulotka? Jak to? To i mi owsa? Swoim, i ot... ....................................................................Ela, poligloci; wikol, gil, opale. ..............................................................................................................A tę pomawia, a i wam opęta. Ja dodam; a wdów zwód wam, a dodaj. ... dogaduje. Mam oko, mam. Masła by dziki zdybał sam. Masła dał - kup, układał sam. Marka na owocowo, a na kram. Z ram smar wał, z ław ram smar (z). Z ram same, i w Delmie im ledwie ma smar. A i zapiął ogładą tą; dał gołą, i pazia... Ina, jak nada GOPR, pogadanka Jani. Koń? E, i cień ok'. ..........................E, jeleń? E, leje... .................................................Ela, poroże - Żor opale. ...................................................................................Asi makatka, jak taka misa. ...............................................................................................................Rad? A kozica da ci z oka dar. ....................................................................................No, dał owcom moc - woła don. ..................................................Ale hubę dziku, żuki z dębu, Hela. O, Hana, popędzaj jazdę po pana. ................................................Miałki, kła im. ...................................................................Jej ta Milka, klimat jej. ...................................................................................................E, dowcip miałki, kła im, pić wodę. Rogi, wyłogi i goły wigor. ...................................Łap, słów ile Heli, wół spał. ........................................................................Puka i z dud; podudzia kup. Że to też udka? Jak duże, to też. ..............................................E, i w ryty słów, i wół syty rwie. ..................................................................................Mima tiki? Kita, mim. ................................................................................................................A to faworka ma krowa, foto. Ma tata lumpy; typ mu lata tam. Co mam, to mam. .............................Oducz cudo. ...............................................I on gnoi (Nawóz na wóz) ...................................................................................Oni tam, ot... (Tomatino, to mat, Ino) ...................................................................................................................Oto cudaka kakadu, co to? Ala gna i co było? Goły bocian, gala. ..................................................Ile da nogom samogon Adeli? ...........................................................................................(Napinali na PIN Ali) ..............................................................................................................To z autokaru; kura kotu azot. Oduczał głaz cudo; - my? - twardy... - hydra w tym. (h=w=c) Ale cudo, jodu Cela. Nudziara Sara i zdun. I nudne; sen Duni.
-
Kaki wiele, papaja obok, i kiwi.
-
Tom, onomatopeja daje pot amonom, ot. Koty w oksymoron, ano Romy skowyt Ok'. A bukowina pani w oku, ba. A bot; epitet i pet, oba. Jej akt; emocje tej, co metka jej. Baby, wołaj, a łowy bab. Aneks Kena. Animator w... A głaz, Kaju, jak załga.
-
My tym umytym. A i nadążaj, a dają żądania; Ma tu ta metody do tematu tam. Oba buty tu były, buty tu, babo. Za gzy zgaga, gardło, kołdra, gaz. I masą?... ino wzdęło połę, dzwonią sami. A napukają w kaszel, ale z sakwą jak u pana? A głaz mimo, zbiory wyroi bzom, im załga. Ma tarot, i maturze z rutami tora tam. Ot, no kasjer stawów w ów ATS rejs akonto. A my zgryw; z wyr gzy ma. A wyrazy zarywa. Da gazu, bo łobuz gad - taty cytat. On denne senne dno. One LUMA zamulone. Jaja? Ugra z utargu i z tuzin, a jaj. A obłudo, moduł boa? Jasne, sens - aj. - Lecz cel masz sam. Ma tu spadające? Lecą, Ada, psu tam. Kajak dudka, jak duże jeż udka, jak duże, jak? Umyte nocą? Chcą co? Na ty mu. I mydełko "MY" wymokłe dymi... (?) Góra zła, i wziął złą, i zwiał za róg. A nic ram - Aldona - dodano dla Marcina. Dająca tu Jagoda da do gaju jod. Okna dla Norka? Jeżom może? Jak Ronald, Anko? Syn o nim; synonim. Ciem nie je, ciemnieje... Ejże jeż, je jabłko, tok łba jejże - jeż je.