Nessa Isilra

ściany wygrawerowane szumem fal w butelce każdy wdech szroni płuca bez sięgania do paczki Szalenie obrazowe:). Czytolę i czytolę i ciagle czymś innym mi pachnie. To chyba dobrze, nawet bardzo:) salutuję, Kaś

O_o super! Jak dla mnie najlepszy wasz wspólny . I to popijanie myślenia herbatą:) (zaraz pójdę spróbować czy działa:D). Liryczne, nostalgiczne i takie do rozmarzenia. Bardzo, bardzo:) Kaś dygusia:)

Ciekawy, mroczny, ale ciekawy. Prawdziwy też. Jedyne co mi się mniej poodba to ten fragment: piszę swój słownik. jak dla mnie za bardzo oklepane. Jednak nie psuje to za bardzo zamysłu całości:) Kaś dygusia:)

Podoba mi się zamysł wiersza. Bardzo pomysłowe:) Fajna jest też przeróbka Baby, szczególnie pierwsza strofa: nadałam dziś sen natchniony oddechem poruszony dotykiem priorytetem obietnic dygusiam :)

zapomniała o rozumie jakby o mnie:D wierszyk ciekawy, a pred to jakos tak z rosyjskiego mi zajeżdża, w ostateczności pred-atorem:D Kaś dygusia:)

:):) czółkiem na motyla? siepozdrawia Kasię MOżna tylko na motyla należy mieć wnętrzności puste, żeby się dobrze wznosić i opadać:) z tej strony się salutuje:)

oczywiście dzisiaj nóżką dygusiam:) na dygi czółkiem już za późno:D

Z tym śniegiem to wypraszam sobie! Ja protestuję. :D I to piwo zamaist szampana, niewybaczalne. Ale przynajmniej ta butelka może w morzu i morze w butelce wynagradzaja śnieg, nieumalowanie i piwo:) A wiersz cud, miód o bąbelki (z tego szampana oczywiście:). Bardzo, bardzo na tak. dygusiam, Kaś

Bajerancko perwersyjny. Dla mnie pierwsza taka och, ach, że nawet mojej interpretacji przedstawiać nie będę:D a druga faktycznie ma w sobie bakcyla. dygusiam, Kaś:)

Serdecznie, baloniaście witam na forum:) Podpisuje sie w pełni pod radami poprzedników. Ponadto radzę dużo czytać poetów znanych i dobrych (cokolwiek miałoby to oznaczać:) i oddychać:) dygusiam, Kaś

Zapewne tak, ale forum na prawo. Tam szukaj odpowiedzi :). A może to jednak wiersz już eksperymentalny jest??;> Proszę o wyjaśnieneia:) dygusiam

Fajne takie eksperymentalno-lingwistyczno-immunologiczne:D. Ja to kupuję, lubie takie wirusy. w sumie obecnie nawet poszukiwany:D dygusiam:)

jest na dnie szkiełka coś lepszego, jest może jakaś sensu tęcza? no ja nie wiem:) jedno co wiem to, to, że wiersz mi się podoba i basta! Taki ulotnomglisty i szumi czymś:) dygam, Kaś:)

Radosny ten Twój wiersz. Piękne obrazy malujesz maszyna (tj w tym wypadku klawiaturą, ale maszyna tak romantycznie brzmi:) Kaś dyga

a czas choć wszystko jest zdolny zabierać przez sny moje cała się jemu opieram z tym się zgodzę. jak najbardziej. Fajny fragment. Reszta jakaś taka przegadana. dygam czółkiem, Kaś;)

A nie wiem, ale te zasoby mocy brzmia jak z Power Rengers ;)

Przekorne takie. a trzecia to już powala czytelnika, niepochamowanym śmiechem oczywiście. Sympatyczny utworek;) pozdrawiam, Kaś

Chyba pierwszy, co nie oznacza bynajmniej, że Twoich wierszy nie czytałam. Czytałam prawie wszytkie i większość mi się bardzo podoba. A teraz spróbuję częściej pojawiać się nie tylko duchowo, ale i namacalnie;) Kaś

jeszcze jedno nie zasunięte krzesło Puenta cud miód i bąbelki. Całość też nie odstaje. Bardzo nastrojowy wiersz. Plusuję;) Kaś

Gdyby Stella pokochała tamtego chłopca, a lato usnęło, zło wokół niej by wyblakło, jak nitka barwionego lnu. zaczyna się genialnie i jest tak już do samego końca. Coż, śweitnie skrojony wiersz i tyle. Zabieram i dygam;)

Z treścią mogę się nawet zgodzić:) jednak przekaz, ojć nie za bardzo. Enteromania, kropkomania, duzo dosławnie, mało przenośnie. Skrócic, powywalać niepotrzebne słowa i nie nazywać uczuć wprost. To główny błąd. I oddychać;) Kaś dyga

Krótko, zwięźle i na temat, czyli bardzo obrazowo i ładnie. Szczególnie te muchy:D Kaś dyga;)

Trudno jest oceniać wiersze, ktore niosa z soba, az tak ogromne pokłady emocji. Cóż po Twoim wstepie mogę jedynie powiedzieć, że emocjonalnie utwor jak najbadziej poprawny. I potencjał tez zauważam;) dygam, Kaś

A mnie się podoba ta koniczyna, co jej do szczęścia nie trzeba, a od trzeciej zwrotki kupuję już wszystko. Bardzo, bardzo:) dygam, Kaś

Myśl fajna, a po przeróbkach Pansy ładnie skrojona. Kaś