Nessa Isilra

A czy mógłbyś wrzucić wiersz, który wygrał? Czy prośba ma, prośbą szloną? :)

gratulacje ogromniaste :)

Jak na mój gust miało być chyba satyrycznie, ale takie trochę łapu-capu wyszło. Choć raz się uśmiechnęłam. :) dygam

Prawdopodobnie o to zawsze chodzi, tylko czy w takiej formie? pozdrawiam:)

Czytam i starm się zrozumieć. Wielopłaszczyznowy ten wiersz i trudny, ale niesie z sobą interesującą treść, więc poświęcę trochę czasu na głębszą analizę. bywam, bywaj:)

Jak dla mnie dobry, nawet bardzo i wciąga. :)

Podpisuję sie pod interpretacją amerrozzo. Podoba się i to bardzo, a tytuł to już na samym początku mnie powalił:D hihi dygam:)

Mnie sie wiersz podoba i niczego bym nie zmieniała:) (heh może to dlatego, że straszna dyletantka ze mnei w kwestii technicznej;D) dygam:)

dobre:) ot i to by był cały komentarz:D

a ja mam takie widoki na codzień i jeszce góry na dodatek:) hihi to się pochwaliłam:D a wiersz malowniczy bardzo, bardzo:) dygam

Od drugiej strofy kupuję wszytko:). dygam, Kaś

Przybyłam, przeczyłam, podoba się. :) Dygam Teresko i cykady bajeczne:)

Fajna ta Szachrajkowa wersja:) a wiersz mimo wszystko słodki, z ta łopatka w ręku:) Kaś:)

Nie podobał się, aż do momentu gdy dosząłm do płęty. Przeczytałam ten fragment: przecież i tak nie przejdziemy samych siebie i zaczęłam czytać od nowa. Coś w wierszu jest frapującego. I jakby na to nie patrzeć podobaSIĘ.:) Kaś dyga:)

Płęta przypadła do gustu. W ogole porządnie wykonane. :) pozdrawiam, Kaś

Genailne! Czytam juz czwarty raz na głos i ciągle coś przekręcam, a przy tym jak śmiechawa:D. Gratuluję pomysłu. narazicho:)

Więc mam złych informatorów, albo za mało im płacę! :D A do wykonania zawsze się ktoś musi przyczepić, tak juz jest. Każdy ma inne wyobrażenie, ale Tyś autorka, Ty decydujesz:) salut, Kaś

Zrobiło się baśniowo i leśnei tak:) Ładny, płynny wiersz. Tylko ostatni wers kuleje i przecinek na końcu jakoś odstrasza. Może wydziwiam:) pozdrawiam, Kaś:)

Czyta się i czyta się i wzrusza się i podoba się:) nie szydź losie nie igraj ze mną tylko ten fragment jak dla mnei trochę odstaje, ale to tylko taka fanaberia, bo wiersz dobry! salut:)

Ponoć jestem taka grzeczna a podoba mi się:). a ten fragment kiedy klęczą przed obrazami mój obraz burczy mną ja nie klękam nawet przed sobą to juz debeściarski (choć wiem, że to słowo do treści neiodpowiednie:). Idę pomyśleć nad treścią, bo wiersz zatrzymuje:) dygam:)

Podoba mi się zamysł, nawet doszukuje się jakiś powiązań mafijnych ala Pan Cogito:) Tylko forma jakoś kuleje. Ostatnia strofa jest wg mnie nie do strawienia. Ale myk z guzikami i lustrami bardzo fajny:) dygusiam:)

Lata są po to żeby mijać. z tego mozna coś fajnego zrobic, jak na mój gust:) A reszta taka rozjechana niestety. I z tym lekarstwem:D Kaś dyga:)

Podoba się. Takie słodko-kwaśne:) Tylko ostatnia strofka jakoś nie przemawia, aż tak bardzo, bardzo. Ale czepiam juz się. Dobrze jest. salut:)

Podoba mi się ta wersja. Sto lat samotności też czytałam, ale nie poszło mi tak szybko;) Pozdrawiam ciepło.[/guote] Aguś chciałąbym, aby sotateczna wersja już po moich przeróbkach tez przypadła do gustu. Wię zapraszam kiedyś tam do Pe:) A z książką jest tak (autopsja), że za każdym razem czyta się ją szybciej i szybciej i...:) pozdrawiam promieniście:)

Robercie fajnie, żeś wpadł:) Nad ostateczna wersją intensywnie pracuję i starm się znaleźć ten złoty środek. grubaski:)