Krzysztof

co jest? cos się stało? :)

ty otwórz okno zobacz zima niech tęsknota otuli serce i donikąd się nie śpiesz bo i tak wszystko minie wszystko ma swój czas i to dobrze

trochę brakuje mi czasu na pisanie ostatnio, więc nic nie mogę wiedzieć :)

emm, poezja?? :DD

Wszystko może być ;)

Gdyby nie te kiczowate (tu: zużyte po wielekroć) metafory - byłby znośny tekst. Ładnie się zaczyna. Gorzej z końcówką. Ta metafora jest nieczytelna, bo co to znaczy? że będąc szczęśliwym - żyje się "płasko"? czy też, że tylko cierpienie umożliwia poznanie życia (prawdy o nim)? bo chyba nie to, że cierpienia "dołuje"? - to byłby nadextra banał ;) b ps. pozdrowienia dla kółka graniastego (do pieczenia zakalców ;) Właśnie ostatni wers najwięcej wnosi w tekst, a jeśli komuś wygląda jako banał, to nie namawiam ;). A nad resztą zastanowię się :)

kot ;)

Tytuł zniechęca do czytania :)

Tak tak, właśnie ;)

Dziękuje, miło :). Nie lubię wieloznaczności, ale może niech tu pozostaje ;).

Nie martw się o krytykę ;). Czasem warto zastanowić się nad nią, niech choć nie zawsze wypowiadana jest na temat wiersza :) Dziękuję i pozdrawiam

Zgoda. Jednak sugestie zostawiam w pamięci pod rozwagę. Pozdrawiam. Dobrze, myślałem właśnie nad tym, lecz ciągle pozostaje pytanie, co jest dobrą poezją, ale nie tutaj o tym :).

Dziękuję Coś wielkiego kryje się w prostocie, coś, co dawną wszyscy znają, jednak daleko nie każdy z tego korzysta :).

Michale, zostaw, po co ci to ;). Daj zdrową krytykę i pisz dalej dobre wiersze, dobre piszesz :) Pozdrawiam

ciągle coś się wymyka lub nigdy nie przychodzi ból istnienia rani tak mocno tyle cierpienia widzę wokół i czuję je w sobie bezsilny upadam gdzieś tam na dnie czuję przez łzy chcę kochać wiem cierpienie zgłębia życie

Bo to się rozumie samo przez się. ;) Więc jeśli poeta wyraża swoje uczucia, to i czuć musi inaczej niż wszyscy, żeby nie być przegadanym? ;)

Dlaczego nikt nie mówi, że temat musi być nie przegadany?? ;) :D

To można twierdzić, że pisanie potrzebne jest dla samego poety, i czasem wyłącznie dla niego? :)

ale zrozumieć możno ;). Może masz jakieś sugestie by właściwie postawić pytanie? :)

To wiersz jest swoistym sposobem mówienia, ale jednocześnie musi podlegać pewnym regułom, zasadaom pisania? I jak widzisz sytuację tych początkujących poetów tu na forum, zwłaszcza ludzi młodych, którzy mają dużo co powiedzieć, i to jest może jedyny sposób w jakim mogą to powiedzieć? Czy zauważasz, że tu mają zakaz pisania tak, jak to sami czują, widzą?

Więc jednak można stwierdzić, że isnieje pewien kryterium pisania? I powstaje mi pytanie o wieloznaczności, czy napewno musi takim być wiersz? :)

Jak rozumiem jest psychoterapią przede wszystkim dla piszącego, czy również i dla czutelnika?

To w pewnym sensie poezja pomaga nam żyć? Pomaga znieść to, co bez niej zbyt trudno? :)

uczucia wchodzą w ten ciąg? :)

nawet Żygać nie potrafisz poprawnie przepraszam, że zwracam uwagę - Żuca się w oczy;] rzygaj sobie rzygaj każdy kocha tak jak chce do rzygania też się to odnosi ja rzygam tak z czułością to i w wierszach szukasz czułości? :)