Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magnetowit_R.

Użytkownicy
  • Postów

    1 194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magnetowit_R.

  1. a ja myslałem ze bedzie coś w stylu "płonie chata Arafata płonie żona Ariela Szarona";) wiersz na plus, smutek rezygnacja, ale twardo bez dramatyzowania, sie mnie podobie.
  2. jezeli wiersz miał ukazac przekorność i infantylizm kobiety to uważam, że się autorce udało. A nie wszyskie dojrzałe kobiety wyglądają sexy w mundurku uczennicy...;)
  3. najpiękniejsza pora roku mokro i piździ. opatulone w wicher dziewczyny w ramionach chowają głowy i piersi jeszcze nie tak dawno obmacywane przez słońce. dzieci jak warchlaki taplają sie w bajorach pamiętając bosy bieg po ciepłej trawie wracam do ciepłego pokoiku przed monitor obcieram usta właśnie puścilem pawia po kolejnym wierszu o pięknej jesieni
  4. dlatego na nie. a taki fajny temat.
  5. słabo! szyby! wylecą!;) a teraz do pracy, aby dzieło arcy było na 30go...
  6. termin składania utworów: 30 listopada więc po co już piszecie? trzeba poczekac. ja zacząłem już może kto pomoże? (nie piję więc ja chwałe a pomoc flaszke bierze) o szyby deszcz dzwoni cieszą się dzieci jak mocniej pierdolnie niejedna wyleci pzdr
  7. "Każdy psychoterapeuta wie, że psychopata jest niepodatny na psychoterapię, gdyż żadna psychoterapia nie wszczepi im cech, których nie mają, ani osobowości nie zmieni. Z punktu widzenia psychopaty - sukces psychoterapeutyczny / w istocie niemozliwy /tylko mu zaszkodzi". peel poddał sie testowi, jednakże z założenia odpowiednią osobowość, by uzyskać porządany wynik;) osobowość pozostała nierozpoznana, jak pobłażliwość uśmiechu. "śliska obojętność" - zaglądniesz do "ciągle i nadal"? jest tu gdzies w bezlimitowcach pozdrawiam
  8. zapraszam:) 1- musiałas podsumować jak naiwne dziewczę, zostaw cos do odszukania 2 - mnie osobiście mierzi ten rym, do kosza 3 - najlepiej z przedstawionych, choć dla mnie świat to iluzja. pozdrawiam:)
  9. proszę o rozgraniczenie pomiędzy autorem a peelem;)
  10. a to ciekawe..Pewnie negatywny wpływ mają takie internetowe zaloty, bo co szybko przychodzi też szybko znika.. w przypadku netowych, jak ich zwykłych zalotów, czasem dobrze jak szybko znikają. natomiast netowe flirty osób będących juz w związkach, zdrada płynąca kanałami informatycznymi, czy nawet inne zjawisko - możliwość klotni gadulcowo smsowo komorkowej - to są ciekawe zagadnienia. drzewiej zeby babe op..... to trzeba bylo np do domu wrocic, a wiadomo, ze nerwy już nie te po kilku godzinach od bodźca;)
  11. mi tam chodził po glowie erotyk netowo informatyczny, twardy dusk, otwarte sloty, pasmo..ale odpuscilem. co do randek netowych, wogole dostepnosci komunikacji, intersowal mnie ich plyw na wzrost liczby rozwodow i rozpadow zwiazkow. troche badan nawet przeprowadzilem;)
  12. potem hop na twardy dysk, open source, p2p itd...temat dla mnie juz malo oryginalny. ale ta dlugosc nog...(hm...naturalne czy photoshop?) i blond wlosy....dac nr gg na priv?;) wymienimy sie fotkami?;)
  13. a po co bursa miałby pisać "tak pięknie" jak MN? jałowa dyskusja, "dzis prawdziwych cyganow juz nie ma". Boskie Kalosze widzi gnojowke poetycką wynikłą z postępu cywilizacyjnego, widac chęć powrotu do poetyckich wieczorków w szlacheckim dworze lub na salonach arystokracji. najlepiej jakby czytać potrafiły tylko elity, prawda? tęsknota za kanonem i piedestałem. Co jest POEZJĄ? to, co zyskuje uznanie kiedyś autorytetów, teraz mas. czas jest obojętny i nie związany z okresem życia twórcy, często to, co kiedyś odrzucane, dzis nam klasyką. "poezja dla ludu powinna być prosta jak je...nie" dawno temu powiedzialem na lekcji polskiego. poezja dla ludu? co to ma być? teraz to nie modne, problematyka społeczna. chcial mickiewicz pod strzechy? trafil na blokowiska. chyba wiedzial ze jego plomienne wiersze czytane klakierom podczas herbatki na salonach tracą sens. poezja to nie tylko muskanie absolutu, to także wscieklość i brud. dzis, na forum, bursa i wojaczek co najwyżej byliby przeciętniakami, majakowski czy szwendel pośmiewiskiem. Aha, nie jestem nawalony;) może i mam nawalone. poczytam dziś szwendla z okresu katastrofizmu. znow.
  14. rozdzwięk cholereny mi sie zrobil pomiedzy dwiema zwrotkami a trzecią. 2 na plus ostatnia na minus. nawiasem wlasnie tłumaczyłem komuś co to "jestestwo" - uzyłem w wierszu niedawno wrzuconym
  15. mokro i piździ. opatulone w wicher dziewczyny w ramionach chowają głowy i piersi jeszcze nie tak dawno obmacywane przez słońce. dzieci jak warchlaki taplają sie w bajorach pamiętając bosy bieg po ciepłej trawie wracam do ciepłego pokoiku przed monitor obcieram usta właśnie puścilem pawia po kolejnym wierszu o pięknej jesieni
  16. a Bóg na to odpowiada łaskawie a bo tak k.... jest bardziej ciekawie
  17. dzięki HAYQ - uciekło tylko ł , przypuszczam że piszesz o ostatnim wersie "pisze, pije kilka krzeseł dalej" - to o nim, poecie. to nie prostota samca a szacunek i podziw dla kobiety;) "my to polna szosa - one 4 pasmowa autostrada" (z nieuregulowanymi zasadami ruchu co prawda;) pozdrawiam
  18. dałem w pysk poecie dałem w pysk poecie w dymie grającym Toma Waitsa bełkotał o impotencji nie jestem wrzosowym porankiem ani superdupą na piedestale zachcialem być natchnieniem pisze, pije kilka krzeseł dalej dałem w pysk czarnemu dałem w pysk czarnemu starał się zasłużył zrozumieliby ten pysk, gdyby był poprawny rasowo tłumacze, nie jestem rasista nienawidze wszystkich dalem w pysk kobiecie dałem w pysk kobiecie zdziwiony brakiem poklasku za równoprawne traktowanie jak inaczej zbić ciosy zadane grą ciała abstrakcyjną merytorią i emo szantażem innymi chwytami co nie znam, nie rozumiem prostota samca i skromność arsenału walczę jak potrafię szacunek dla przeciwnika
  19. dałem w pysk poecie w dymie grającym Toma Waitsa bełkotał o impotencji nie jestem wrzosowym porankiem ani superdupą na piedestale zachcialem być natchnieniem pisze, pije kilka krzeseł dalej
  20. to żart, prawda?
  21. intrygujesz mnie. czy aby pojęłaś sens utworu?;)
  22. jeszcze tu jesteś?! pomiędzy słowem a drzwiami strzałem w pysk a spazmem połączenia miotasz się w przestrzeni wyznaczonej sliską obojętnością i strachem samotności moją i twoim zniewoleniem trącącym absurdem i truskawkami
  23. przyznam, ze nie rozumiem. :)
  24. na tyle, na ile mu pozwolono i w dobranym świetle;)
  25. banalne jak dla mnie. po babsku;) no i 2 zwrotka - mamy milość czy mamy nadzieje? temat bardzo trudny i często przedmiotem. nie bardzo. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...