Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Magnetowit_R.

Użytkownicy
  • Postów

    1 194
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Magnetowit_R.

  1. kofeina czarna dziewczyna w słodkim poranku
  2. ha, doskonale Judyt trafilas. jakos nazywanie wierszy wogole mi nie pasuje - z tym mialem i mam najwiekszy probl. na uzytek orga trza bedzie jakos cos wymyslec neutralne ego;) pzdr dzieki za wizyt
  3. dla mnie ciekawie - opis uczuc i dezorientacji pla - tworcy, ktory przeskoczyl na abstynencje - tworząc dotychczas w syntetycznych stanach haju. forma podkresla chaos i rozbicie, jakie towarzyszy zmianie osobowości, czyli tez tworczosci. z abstą pewnie jak z nowym dragiem - trzeba sie oswoic;) i z nowym obrazem rzeczywistosci;)
  4. zacznij cpac peelu, najlepiej opiaty, albo diazepaminy -heroina nielegal ale te grugie rozdają legalni dilerzy - psychiatrzy.
  5. czas przepełnienia i wyjdę poza zabiorę Ciebie pieprzę całą resztę wiesz mała ze barki me z kamienia a czas nie stępił ostrza mego noża do walki zbieram wściekłość chcesz chodź ze mną poza
  6. dla mnie ciekawie - radość drobiazgów i uczucie w wydawałoby sie w nieciekawej życiowo sytuacji pogodnie i oszczednie ukazane. a ma myjce to najczęściej grymasili wąsacze - dla nich po wrzucie piany często było "ok, gratis" ;)
  7. car obalony, armia rozbita. lecz nowa gadzina za gardło chwyta i lud ciemiężony wpycha do kieratu to dyktatura proletariatu! bolsze jedyne bolsze czerwone! rady przejęte, szeregi przetrzebione z rewolucji wrogów ciała tych, co stanęli u kronsztadu progów pod czarnymi sztandarami w imię równości zgniły jak mit o wolności, sprawiedliwości... hehe luuubie. plus za "niemodne" pisanie. pzdr
  8. Panie Amores - utwor juz kiedys był wydany i prezentowany i poprawiany nie bedzie. Rozumiem, że dla Pana wiersz powinien miec termin ważności - moj jak z poprzedniego wieku jest dla Pana przeterminowany. Chyba ze Pan juz go zna i chce czytać tylko moje aktualne wiersze, bo w przeciwnym razie data powstania utworu, dla pierwszy raz czytającego, nie powinna mieć znaczenia. Jeżeli "grzeszy" Pan krztą inteligencji a nie wpisuje się w celu sprowokowania bezproduktywnej wymiany komentarzy lub by zostawić po sobie ślad. tyle na temat Pańskich komentarzy do komentarzy i oczywiście pozdrowienia.
  9. Panowie wyginęli... nie widzę powodu, aby nie zaprezentować czegoś co napisałem naście lat temu, w końcu to moje. w muzyce, malarstwie czy literaturze lubię obserwować rozwój twórców. co do mnie - daje mi to retrospekcje co do mojego pisania. kiedyś tematy, relacje społeczne, dziś pojedynczy człowiek. głównie. Amores, dzięki za skomentowanie...komentarza.
  10. dzięki za uwagi. marti - rzeczywiście tekst gruntowany w socjalizmie lub anarchizmie, jak kto woli. (tylko nie zacznijmy sie sprzeczać co do definicji, np. w XIX w Bakunina i Czarny Alians w Międzynarodówce nazywano socjalistami) Mr. Suicide - dzięki za plusa i jak zwykle solidną interpretacje własną. tekst jest gdzieś z 1995 r.
  11. nie istnieją związki ludzkie oparte na prawdzie nie przetrwają oparte na fundamentach kłamstwa w braku harmonii między skrajnościami leży kłamstwo i do nego należy władza na drodze społeczeństw w marszu ku przyszłości jednostki krzyżami dokumentują swoją wierność prawdzie brak prawdy zabija szanse przetrwania Tak umiera swiadomość jednostki Jedyne antidotum na społeczną chorobę Tak umierasz somoizolacja w celach państw martwe narody bez wspólnoty przyszłości Alienacja postaw mysli i uczuć Labirynt dążeń ukierunkowanych tuneli obowiązków ślepych uliczek technologii obłudni kapłani zdychającej społeczności ofiary na ołtarzach skompromitowanej wiary Nie ma prawdy dajacej szanse przetrwania technologia nie zastąpi przełomu swiadomości tu nie ma prawdy dającej szansę przetrwania
  12. i zapach szklarni.... fajne bez przesadyzmu. pzdr
  13. w chrzęście przegryzłych stawów wycharczałaś spienione substytuty szyderstw rwących tkankę uczuć rozpalonym żelazem mego wzroku w szyi ściśniętego bólu czerwone plamy w moich oczach myślach na dłoniach albo na kuchennych płytkach sam nie wiem czy to ty w tym deszczu krwi czy to moje oczy broczą ślepym wyrazem cierpienia a nic mnie już nie dotknie nic nie mnie nic nie dotknie już mówiłem szmata szmata wystarczy sie zeszmacić wiesz jakie to proste ranić
  14. brakuje mi rytmu. masz literowke. pozdr
  15. wyjazd do Irlandii czyli pożegnanie z żoną no co ty.... pas cnoty?! to tak tylko ku uciesze. oczywiscie ze poezja, ile głębi i wogole...caly dramat;)
  16. ale o co chodzi? obaj bedziemy uzasadniac tą samą tezę, że porzucanie czytania po dwóch wersachjest bzsensu? cos pan kontra nastawiony jestes w dyskusjach. a nie zostawie swojego tak okrojonego ssij teraz possij maleńka no weź, bo się pochlastam jak to, jeszcze nigdy... w swiecie gdzie trzynastki przez neta proponują anal za kosmetyki i kartę POPa ty od dawna pełnoletnia pierwszy raz na kolanach? urodzona za wcześnie by za późno na i tylo
  17. najbardziej spokojny człowiek świata wstaje o szóstej rano, przeciąga się i mówi: - znowu Pan dał dzień - najbardziej spokojny człowiek świata ma swoje prywatne reklamówki na zakupy cztery na różne okazje nie interesuje go poezja miłosna Szymborskiej (jak zresztą wielu to nie obchodzi) wie kto i ile wydaje reszty zresztą sam potrafi do stu zliczyć kiedyś spał z kobietą nie została jego kobietą do końca zatrzymuje się na czerwonym świetle czasem klnie pod nosem gdy ucieka mu autobus czasem ustąpi nawet miejsca starszym niż jego starość najbardziej spokojny człowiek świata zna proboszcza, mówi mu „Bóg zapłać” kiedy mijają go dzieci może jest zbyt nerwowy zresztą raz tylko poszedł za daleko w tę stronę - ale zapomniał i o tym (będzie zeznawał, że nie za bardzo wiedział że można zadusić w przypływie uniesienia) "ciekawe co wiedzielibyscie z wiersza p. Krzywaka o czlowieku ktory gdzies tam zadusił kiedys bachora. możliwe, że gdyby nie był podpisany M. Krzywak to podzielłby los tych niedoczytanych." własnie dlatego, również staram sie doczytać do końca. najlepiej konczyc razem, hehe
  18. Bojkot proponuję i wchodzenie w znośnych pisarzy bądź czytanie słabych wierszy kończyć na 2 wersach - zacząłem to praktykować ;) Miooodzio. Ja to już dawno zacząłem praktykować:) Czasami popatrzę tylko na wersyfikację i już nie czytam to Ad 1 - koledzy wyżej Ad. 2 "osobistość"? Kilka lat pracy komentatorskiej po prostu i jakoś się jest rozpoznawalnym o tym pisze właśnie, ale czytaj pan dokładnie, nie osobistość a osobowość - bierz pan jako komplement;) użyłem pana osoby i utworu jako najlepiej obrazujące podany przykład. może nie komentuje zbyt wiele, ale sporo czytam prezentowanych utworów. głownie w dziale P, choć do Z tez zaglądam jak i do BL gdzie trafilem na kilka znakomitych (dla mnie) tekstow. I kilka dobrze zapowiadających sie osob znikneło. a panią marianne uwielbiam czytać, ale to wrodzona sklonnosc do sadomasochizmu i autodestrukcji...;)
  19. wybiórczo czytacie autorow i po 2 zwrotki...haha to mnie rozbawiliscie panowie. jezeli czytuje w dziale początkujących zakładam, że piszą osoby szukające swojej drogi, więc ich utwory mogą mieć różnoraki styl i charakter. smutny fakt jest taki, że czytuje sie nie wiersza, a nicki, i to zazwyczaj te udzielające się na orgu. co do czytania 2 zwrotek - ciekawe co wiedzielibyscie z wiersza p. Krzywaka o czlowieku ktory gdzies tam zadusił kiedys bachora. możliwe, że gdyby nie był podpisany M. Krzywak to podzielłby los tych niedoczytanych. no ale ze jest on "osobowością" orgową to należy przeczytać i skomentowac. podział na p i z - nikt nikomu nie zabrania dobrac sobie działu - więć samoocena autora decyduje gdzie publikuje. Z prawie nie znam nie odwiedzam. Choć moja tworczość trafiła pod strzechy i to w takim nakładzie, że jezeliby przyjąć to za kryterium powinienem mieć tu osobny dział ponad Z, hehe
  20. a to zależy któremu aspektowi tej rzeczywistości się przygląda;)
  21. bardzo fajne...rzeczywiscie spojrzenie sensimilliczne na rzeczywistosc bywa trudne. ...chyba ze to o orgu, ale nie sądze;)
  22. WaMig na wstyd za pozno;) musialbym sie radykalnie zmienic a na to również za pozno i raczej ochoty brak;) mam na sumieniu inne "występki" artty styczne ktore, jak sądze, predzej uznalbys za warte wstydu w misję poezji nie wierzę, a pojmowanie dobra i piękna bywa bardzo subiektywne. celem autora nie musi byc zachwycenie odbiorcy, wiesz o tym dobrze jak sądze. najgorsza, dla mnie, jest obojętnosc wobec. trzecia kresko - analiza wiersza dla zabawy, a reszta to dyskusja, dziekuje ze tu wróciłaś:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...