Bartosz_Cybula

Fajnie.

nie lubię takich wierszy i dlatego mi się nie podoba, aczkolwiek utwór średnio dobry.

Utwór wygląda mi bardziej jak cowieczorne zapiski a nie jak wiersz. Życzę lepszych.

Celowa niezgrabność powinna być zgrabna.

O ile rozumiem pierwszy wers oznacza dwadzieścia po. Nie lubię takich zabaw słowem. Nie mogę powiedzieć, że wiersz mi się podoba, bo on nie jest do podobania. Moim zdaniem dobry

Zgadzam się z tym komentarzem. Zmieniłbym jakoś drugi wers. Trochę mało emocji. Niepotrzebnie swa razu użyłaś wyrazu "słowa". Jakiś synonim może?

Zgadzam się

Niepotrzebne wielokropki. Rymy? Hmm...Ja wolę wiersze białe. Wiersz robi wrażenie jakby był pisany pod wpływem impulsu. Średni utwór.

Widzę, że opinie są podzielone. Ja powiem krótko pierwsza strofa słaba (przez te rymy). Druga i trzecia zwrotka hmm... całkiem dobre. Po przeczytaniu nasunął mi się tytuł: 'Ostatni Widz'.

Chyba się wypaliłem bo nikt mnie już nie krytykuje.

Zamordowali ją zabili jej marzenia zniszczyli przyszłość rozbili nadzieje rozkradli sny A ona błagającym wzrokiem patrzy w ich stronę Pragnie, by zwrócili jej życie Aby już dłużej jej nie więzili bo czuje się więźniarką Ziemi Chce wolną być już na zawsze Niczyją własnością nie chce już być Choć mówić nie umie głośno woła o pomoc My na to wszystko patrzymy wytrwale lecz brak nam odwagi Aby jej pomóc

Rozumiem. Dzisiaj ponownie zajrzałem do wiersza i stwierdzam, że mój niesmak znacznie się zmniejszył (prawie do poziomu równego 0). Podtrzymuję jednak, że wiersz mi się nie podoba. Brzmi on trochę jak sprawozdanie z poszczególnych krajów. Jeszcze raz przepraszam za mój pierwszy komentarz. Pozdrawiam

Mój poprzedni komentarz napisałem pod wpływem emocji. Przepraszam. Wiersz jednak nie podoba mi się. [sub]Tekst był edytowany przez Bartosz Cybula dnia 03-08-2004 23:48.[/sub]

Acha, dziękuję za wyjaśnienie:) Teraz wygląda to inaczej( nie czytałem pierwszego wersu). Pozdrawiam

Jestem tym wierszem rozczarowany, zdegustowany, zniesmaczony, zwarzony. Zepsuł mi humor. Żałuję, że go przeczytałem. "Chrystus muzułmankom Piersi obcina" - to przecież obraza. [sub]Tekst był edytowany przez Bartosz Cybula dnia 03-08-2004 22:51.[/sub]

Coś mi się przedostatni wers kojarzy z modlitwą. Całość moim zdaniem dobra. Pozdrawiam

ładny opis ale dla mnie to proza. Pozdrawiam

Ma Pan rację, że tekst może się wydać denerwująco pobieżny. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam

Zgadzam się z Lunatykiem. I te wielokropki moim zdaniem niepotrzebne. Pozdrawiam

Druga, czwarta i ostatnia zwrotka bardzo mi się podobają. Reszta umiarkowana. Całość na plus Pozdrawiam

Ładnie. Tylko ta forma mi się nie podoba. Pozdrawiam [sub]Tekst był edytowany przez Bartosz Cybula dnia 03-08-2004 14:46.[/sub]

Bardzo ładny wiersz:). Świetnie mi się czytało. Nie mam żadnych uwag. Mimo, że wiersz jest osobisty mogłem się w niego wczuć. Pozdrawiam

Już ktoś kiedyś powiedział, że w niektórych wierszach powtórzenie tytułu w pierwszym wersecie jest niepotrzebne. Podoba mi się ostatni wers pierwszej zwrotki. Całość średnia, nie poczułem tego wiersza. Pozdrawiam

"sztruksowe palce" ? Taki sobie wiersz. Podoba mi się strofa: "ściana świętuję urodziny lustro wznosi toast nie widzę kieliszka ". Całość na mały plus. Pozdrawiam

Czy to jest o miłości czy o kochaniu. To jest znaczna różnica. Nie podoba mi się. Pozdrawiam