Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Hanna Kilt

Użytkownicy
  • Postów

    193
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Hanna Kilt

  1. hop hop po drodze mknie kareta na przodzie widać pięknego stangreta tup tup tuż za nią biegnie zmęczony królewicz miał na balu wybierać dzisiaj jedną z dziewic oj oj na bal się znowu spóźni bo wczoraj za dużo wypił z kumplami w pobliskiej kuźni nie nie wróżka skacowana nie odnalazła kopciuszka nie będzie namiętnego szeptania do uszka hu hu królewicz za karetą już prawie rady nie daje a jak jeszcze pomyśli że mu dzisiaj nie staje... tak tak kowal się zapił i nie podbił bucika jakie zakończenie? niechaj nikt nie wnika łup łup od alkoholu dudni cała głowa więc weź aspirynę i napisz to od nowa!
  2. masz rację pochłaniam życie poziomo pionowo na skos nierozważnie jak lody czekoladowe przeżyłam je cztery razy nie wiem czy jeszcze zostało nauczyłam się oswajać słowa kształcić na własny pożytek jestem teraz cięższa o te parę lat konsumowania książek co z tego gdy cierpię na brak praktyczności zbyt często zapominam że dwie strony medalu i dwa odbicia w lustrze gdy stoisz za plecami - zgrzeszyłaś zgrzeszyłaś - zaśpiewała dziewczynka w niebieskiej sukience rzucając kamykiem w plecy gdy zlizywałam z twych ust ostatni zapach dzieciństwa popełniłam wiele błędów żadnego z nich nie żałuję i obiecuję poprawę tylko nie pozwól kochać więcej raz dwa trzy teraz gonisz ty
  3. dla mnie to nie była noc do zapmiętania, niestety:(
  4. popieram, popieram, popieram:) pozdr. p.s. w sumie nie pozostało nam nic innego jak śmiać się...
  5. a może tak: kiedy będzie świecić złe słońce wypalając wszystko to niby jedna literka, ale tak jakoś:) wiersz cudowny:) przez Twoje oczy oddycha moja dusza - moje ulubione
  6. dobrze że chociaż trochę...:) pozdr.
  7. Hmm... Podoba mi się:) pozdr.
  8. Ha! Ajednak znam się:) p.s. ja też mam takie odczucia... pozdr.
  9. wersja odchudzona dla zainteresowanych:) pozdr.
  10. Piękny, ciepły obrazek, adekwatny do dzisiejszej pogody:) tylko te dwa ostatnie wersy gdzieś mi zgrzytają, ale taki chyba miał być efekt:) nie znam się:) pozdr.
  11. lepiej inteligentnie "się" powielać, niż głupio zaskakiwać, dzisiaj przeczytałam na tym portalu wiele zaskakujących wierszy, które wołają o pomstę do nieba, a we mnie wzbudzają potrzebę wołania o pomoc we wszystkich językach świata:/ ten wiersz w porównaniu z nimi jest idealny... pozdr.
  12. Panie Bogdanie, użycia prezerwtyw tłumaczyć nie będę:) każdy na ten temat wiedzę posiada... a przynajmniej powinien:) a poza tym kto tutaj cokolwiek tłumaczył?! bo na pewno nie ja:) pozdr.
  13. a ja proszę przedmówców o sprecyzowanie słowa wtórne, w stosunku do tego wiersza...
  14. nic dodać, nic ująć:/ zgadzam się całkowicie [sub]Tekst był edytowany przez Hanna Kilt dnia 03-09-2004 12:50.[/sub]
  15. bo wiersz stary, prosty, sentymentalny i do przeróbki, a piaskownica to poziom odbiegający od poziomu współczesnej poezji, czyli adekwatnie do poziomu tego wiersza:) ale inaczej wygląda w zeszycie, można spojrzeć z innej strony:) szczurek i myszki, no nieźle:)ja miałam tylko chomika:) pozdr.
  16. "usypianka" maleńki bóg mieszka w mojej kieszeni strzyże uszami słysząc najmniejszy szelest widzi co chce widzieć wie wszystko na nic nie waży wieczorami siada mi na ramieniu szepcze do ucha bajki o ludziach ich miłości dobroci i wierze jeszcze nie umiem powstrzymać uśmiechu wraca skulony w kąt kraciastej koszuli obok nadgryzionego ołówka i paczki prezerwatyw a ja śpiewam o prawdzie kołysząc go do snu [sub]Tekst był edytowany przez Hanna Kilt dnia 03-09-2004 13:00.[/sub]
  17. na tle zagięcia dywanu wyciągałam język po cynamon dyskretnie maskujac ten romans rękami jestem pod wrażeniem:) pozdr.
  18. jak już to: stał człowiek z dworcem w tle cicho myślał w reklamówce miał dom a tak poza pierwsza wersja jest najlepsza:) wiersz który porusza stany podświadomości:) pozdr.
  19. jak na razie ten dom podoba mi się najbardziej pozdr.
  20. niestety do mnie nie trafia:( ale może nie musi do każdego:) pozdr.
  21. uczę się gwizdać na fale - boskie:) jak zwykla lekko i elastycznie, tak po kociemu:) i pomimo tego deszczu mogłabym tu schować sie na dłużej... pozdr.
  22. Joasiu coś w tym jest ale to zaprezentowanie jakoś do mnie nie przemawia:) muszę to przemyśleć, ale dzięki i mocne uściski:) Panie Witoldzie, no od tumanów się wyzywać, toż tak nie wypada:) ale tak, tam ma byc myślośmierć:) pozdr.
  23. Joasiu poprawić, ale co?:) Panie Witoldzie jaka literówka?
  24. jaka ładna sukienka powiedziałeś pomyślałam jak ładnie byłoby mi w niej w trumnie kupiłam myślośmierć na wyprzedaży za jedyne 15.99 cała bordowa i w róże nie pachniała kwiatami krępowała biodra kolcami raniła skórę w czworokątnej kropli krwi bez klamek przelała się czara a św. Tomasz z Akwinu skręcił kark potykając się o własne dowody zrobiłeś mi zdjęcie rentgen nie wykazał obecności duszy pożerana od dołu z góry z boku fagocytozą pochłaniam własne komórki jestem ciałem to takie proste [sub]Tekst był edytowany przez Hanna Kilt dnia 25-08-2004 14:48.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Hanna Kilt dnia 01-09-2004 10:46.[/sub] [sub]Tekst był edytowany przez Hanna Kilt dnia 01-09-2004 10:53.[/sub]
  25. ten wiersz jest tak naprawde do bani:) ale dziękuję za komentarz:) pozdr.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...