Hanna Kilt

Pan/i chyba nie rozumie założenia forum?! jesteśmy tu po to by się uczyć, a przez konstruktywną krytykę można wiele zyskać, ja zawdzięczam tym ludziom i forum mój rozwój w poezji, a poza tym ocenia się twórczość a nie człowieka i chyba myli pan pojęcia, ten wiersz powyżej jest przykładem słabej twórczości, może to skutek tego że pisze się o czymś czego się nie zna, a może i nie ale wtedy to jeszcze gorzej. Naściemniać to Pan/i sam/a sobie może jeśli to poprawi humor, tu takich rzeczy się nie robi, a zaawansowani są tak samo wrażliwi jak początkujący, na krytykę trzeba się uodpornić i czerpać z niej korzyści czego życzę pozdr.

OSTRZEŻENIE: Komentarz cisnący się na usta, spotęgowany ogromnym bólem głowy, został przekształcony, bo w wersji oryginalnej zabolałby bardziej.... Proszę Pana/i, mam nadzieję że zdawał Pan/i sobie sprawę, że publikując tu swój wiersz naraża się Pan/i również na krytykę, bez wględu na wiek. No tak rymy nie są złe, jeżeli używa się ich z głową, tutaj niestety rymy są i nie podobają mi się w ogóle, cały wiersz jest tak infantylny i oklepany, że szkoda słów. Weźmy na przykład ten fragment: Ciebie brak, wolno płyną dni. Miły mój, uśmiech Twój będzie mi wspomnieniem nie, ja nie mam dzisiaj siły!! błagam, niech ktoś to wytłumaczy za mnie... P.S. Ktoś kiedyś powiedział że moje zdanie w wierszu: dzisiaj wszystko straciło na znaczeniu, jest jak żywcem z "Ich Troje", to co powiedzieć o ty wierszu?

NIESAMOWITE:) w dobrym słowa tego znaczeniu:) pozdr.

Czytałam pani lepsze wiersze niż ten, może dlatego tak jakoś nie bardzo... to powtórzenie suchej - suche wydaje mi się zbędne i w ogóle można byłoby nad tym popracować jeszcze trochę, a wyjdzie perełka. pozdr.

hmm... ciekawe jest na pewno, życiowe to też, w ogóle jakoś mi się ogólnie podoba:) pozdr.

Uważaj więc chłopie, bo jestem na topie. I jak te panny wejdą do wanny, to wyjdą - powiadam - w ukropie w ukropie to on się będzie zwijał i w czoła pocie rękawy podwijał bo my wymagające a to takie wzruszające gdy się staracie, nikt przy nas bąków nie będzie zbijał :D

Tej wojny nigdy nie rozstrzygniemy bo obydwoje o tym wiemy, że zasób słów szeroki i marne widoki na rozejm, do śmierci tak walczyć możemy :D

już Wuren myśli że mu się udało, bo przecież chodzi mu tylko o ciało, ręce zaciera z miną pozera a wszystkim dziewczynom sie odechciało :D

ja wolę ciała używać a nie o nim wypisywać limeryki i wierszyki bo nie tylko słowami ale czynami potrafię to wykonywać:D

Ciągle tylko ciało, ciało tylko ciała by się chciało wciąż o jednym niepotrzebnym do życia wcale, choć pewnie facetom się podobało :/

chodzi mi o to by kobiety częściej pisały limeryki, niestety faceci dominują chociaż nie czują nic, oprócz zwykłej podniety. :P

widzę że tu męska koalicja a kobiety czeka jedynie banicja mimo że równouprawnienie to jednak tylko marzenie że będę traktowna na równi, jak mówi defenicja :P

A może ktoś nas o zdanie zapyta bo czuję się jak w butelkę nabita gdy bez mojej wiedzy nasi koledzy limeryki o nas piszą, ktoś w końcu biedy sobie napyta.

Żona się cieszy, że ma poetę Poeta się cieszy, gdy ma kobietę Więc fiołki Twych ócz zachwalam - a prócz nich wszystkie Twe krągłe zalety ;D Żona się cieszy gdy ma w domu poetę lecz smuci gdy wierszami zasypuje inna kobietę bo miłość jest wymagająca i poruszająca wszystkie struny zazdrości, co zapewnia dodtkową podnietę:D

Ech, Hanno, nie unoś się hardo do łóżka wstępu nie broń gardą Miłosne motyle mi w głowie. I tyle. Byś "TAK" rzekła ja proszę Cię twardo! ;D Żebym "tak" rzekła, musisz się postarać a nie inne na forum zachwalać przymilać się trzeba a dosięgniesz nieba choć żona na pewno tego nie będzie pochwalać... :P

Wurenowi w żłobie dano łóżko z Dormą, łóżko z Hanną Pomyślał sobie: "Wybiorę obie" kiedy wybrać mu kazano ;P Łóżko z Hanną to Twoje miraże kogo innego wybierz na wojaże bo trójkąty lub wielokąty nie dla mnie, więc propozycji nie rozważę :P

Nikt Wurenowi warunków nie stawia on sam namiętnie na forum się wprawia w wierszy pisaniu i podrywaniu dziewcząt niewinnych, to drugie problemu mu nie sprawia. :D Panna H. z Poznania czerpie zysk z kochania. Miłosne wiersze i te skromniejsze ma. Cel polowania. Pan e-m-e-m z Białegostoku nie traci swego uroku mimo że oskarżenia rzuca i jakieś cele narzuca moim wierszom, nie akceptuje wyroku!!!

Nikt Wurenowi warunków nie stawia on sam namiętnie na forum się wprawia w wierszy pisaniu i podrywaniu dziewcząt niewinnych, to drugie problemu mu nie sprawia. :D Panna H. z Poznania czerpie zysk z kochania. Miłosne wiersze i te skromniejsze ma. Cel polowania. a kto powiedział że jestem z Poznania?:) no chyba że to się nie tyczy mnie więc nie odpowiadam, chociaż ręka mnie świerzbi....:D

Cóż, Hanno, na to poradzę że wbrew monogamii pladze wciąż wiersze piszę (wcale nie mnisze) i miłość pod rękę prowadzę ;D z miłością pod ręke trochę niewygodnie i człowiek wtedy nie myśli swobodnie bo się uzależnia a poezja nie bieżnia nie szybkość a jakość się liczy, chyba myślimy podobnie? :P

a na mnie anioł zrobił wrażenie:) może dlatego że widzę je wszędzie:) ale faktycznie powinno się zaczynać od forum dla początkujących, ale trochę pracy i może wyjść cudeńko, dla tych co lubią anioły:) pozdr.

Nie wszystkie, droga Hanno... Trzeba być miłą panną żebym limeryki pisał dla mistyki i poezją obdarzał nieustanną :D nie trzeba panną być i w dodatku miłą by twoje serce i umysł zaćmiło bo piszesz nieustannie w tramwaju i wannie by tylko słowo dziewczęta do Ciebie zwabiło :P

Nikt Wurenowi warunków nie stawia on sam namiętnie na forum się wprawia w wierszy pisaniu i podrywaniu dziewcząt niewinnych, to drugie problemu mu nie sprawia. :D

nie miałam siły żeby ująć to tak wprost... ale zgadzam się całkowicie...

Wuren z radości już pojęcia myli bo myśli że mu wszystkie zawisną na szyi i z ogólnej zazdrości połamią sobie kości w walce o miejsce w jego poezyji...

niestety nie jesteś odosobniony:(