
Zbyszek_Dwa
Użytkownicy-
Postów
1 486 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Zbyszek_Dwa
-
zmiany ( cztery dwa trzy jeden )
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na maranatha neothenia utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Potwierdzam zdanie kasi, wiersz z oryginalnym pomysłem w bardzo dobrym wykonaniu. Takie nastroje też czasem mnie przyciągają. Pozdrawiam maranata :) -
Piękny wiersz o miłości o przemyśleniach, o życiu. Wiersz ma w sobie jakąś świżość, wyrazistość co przyciąga, zatrzymuje. Jeden z lepszych wierszy jakie ostatnio tu czytałem. Pozdrawiam kasiaballou :)
-
górskie wędrowanie
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Piękny i stonowany obraz gór. Wiersz napisany tak, że widzi się więcej niż w użytych słowach. Kapitalny nastój. Widzę malutkie wioski między zielenią albo wśród bieli i smreki otulone w śnieżne pieżyny. Ciepło pozdrawiam Tereska :)) -
Zapomniane
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na Zbyszek_Dwa utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jak wiele słów na jawie niewypowiedzianych smutków i szczęść naszych niezliczonych pragnień mkną cicho w senny wieczór ukryte wśród chmur irracjonalne stada gęsi kiedyś przywołam słowa jak dzieci jedno za drugim poszybujemy w drożyny bez nas śmiać się będziemy do świtu nie w snach na jawie raz tylko nim skończy się pełnia cienie nasze ulecą -
Z(A)BAWIANIE (fraszka,czy nie?)
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Na podstawie komentarzy, jesteś adolf jedną z najciekawszych postaci na tym portalu. Masz wiele cennych i celnych przemyśleń - w tym wierszu również. Ludzie na ogół nie zastanawiają się nad takimi kwestiami, dlatego szanse mają wypływać na wierzch... no tacy tam.... :))) Serdecznie pozdrawiam, za osobowość. -
Z(A)BAWIANIE (fraszka,czy nie?)
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Chcę świat zbawić nim się bawić Klocki Boże poukładać Chcę świat wskrzesić iksrę krzesić Twarze światłem powypalać * * * Lecz cóż z tego, gdy zabawa kończy się jak noc zapada i Bóg klocki lekko trąca... Nowy dzień budowla nowa Lubię tak pisane wiersze do tego ciekawe, krótkie lecz dające możliwość interpretacji - fajnie adolf, wręcz kapitalne. Mam ten sam problem i czasem przywołuję bardzo trafną złotą myśl Marfiego o tym, że: inteligencja na świecie jest wielkością stałą a ludzi co raz więcej :) Troszkę po swojemu zmieniłem Twój wiersz. Czy to zmienia Twój zamysł? Pozdrawiam -
Bezsprzecznie masz ogromny talent. Ten i inne Twoje wiersze można krócej. Skondensuj myśl - da się bardzo łatwo w Twoich wierszach. Tylko, że do tego trzeba więcej czasu, więc mniej pisz. Siły i talent skup na krótszej formie. Ale to tylko moje widzenie, choć szczere. Pozdrawiam adolfie
-
Zbliżenie na nurt pod wpływem
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
„…nie mam powodu szukać ujścia skrawki nocy unoszą się lekko nad parapetem znowu zbliża się przypływ do nas” Ten fragment najbardziej mi się podoba, choć przestawiłem co nieco . Ale to tylko takie moje widzenie. Ogólnie, wiersz trudny, jednak zatrzymujący, ciekawy. Inny klimat niż zwykle, Tomaszu. Pozdrawiam. -
na odległej hali baca pasą się owieczki jestem bezpieczna ? Och, te Boskie Kalosze to ma skojarzenia…: ))) Pozdrawiam serdecznie Tereska, no i oczywiście Boskie Kalosze łogromniaście, tys.
-
Witam adolfa jak zwykle niejednoznacznego ;) Cieszę się że zaglądasz czasem co znaczy, że potrzebne Ci są inne klimaty niż sam piszesz. Czytam... Pozdrowienia - sympatyczne
-
krople na szybie drżą na wietrze żółte liście
-
Dzięki andżelika za wgląd, zaciekawienie :) Gustów mamy wiele, nawet zależnych od sytuacji a nawet od czasu. No i podbudowałaś mnie :>, :) Pozdrówko !
-
Wiem, wiem Judyt - takie radości. Również ciepłoniaście :)
-
Tereska, masz wrażliwość - ogromną. Dziękuję za niezmienne, pozytywne zainteresowanie. Pozdrawiam ciepło:)))
-
Judyt - czasem udaje mi sie trafić w nastroje i gusta :)) Fajowaście, że się spodobało. Serdecznie pozdrawiam.
-
brzmią w ciszy świeże krople rozsypane niezniszczalne kwiaty ledwie echem spełniają wszystko do cna brzmią szczerością niezmiennie lśnią spokojem nawet obłoki w zwierciadle takie jak dawniej białe - same w błękicie naiwnie ufne wybranej drogi niezachwiane lecz milczą inaczej senne brzęczenie owada tuż nad ołowianym czasem marszczy czoło bez woli przywraca świadomość jawy istnienia zieleni w koło nie umiem po nią sięgnąć Ona… tak daleko
-
coraz więcej drzew za szumem wiatru odległe szczekanie To tak wg. mojej wyobraźni a Twoje pięknie oddaje obserwację. Pozdrawiam jasna
-
Nic ująć nic dodać, idealne haiku Tereska. Jak zawsze miło pozdrawiam:)
-
"...krople pieniędzy bystro w korytach niosą nieszczęścia zabrane z brzegów dążą zwolnione z obłoków do mórz spienionych wiatrem – niezbędny szczegół..." Emocjonalnie, ten fragment przypadł mi najbardziej. Kilka kapitalnych metafor. Całość bardzo... Pozdrawiam adam
-
odpowie ci wiatr
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Całość świetna, ale nastrojem przemawiają do mnie najbardziej, pierwsze dwie i ostatnie dwie strofki. Serdecznie pozdrawiam Tereska :) -
Coż tu więcej dodać? W każdej sytuacji można znaleźć jasną stronę choćby iskierkę - czasem to wystarczy. U Ciebie Tereska, zawsze intelektualnie i emocjonalnie. Ładnie. Pozdrawiam wieczorowo :)
-
prawda w oczy kole
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Całkiem inne emocje niż zwykle ale jak zawsze, świetnie pokazane. Napisał bym podobnie jak adolf, o negatywnych uczuciach jakie trafiają się wielu z nas. Bardzo ciekawy, emocjonalny wiersz. Serdecznie pozdrawiam Tereska -
Tak, peel to ma fajnie optymizmem tchnięty. Dzięki za wgląd Marianno. Ciepłe pozdrowienia :))
-
Dziękuję Tereska za ciepły komentarz i upodobanie sobie części wiersza. Tak jak peel, pewnie każdy by tak chciał. Pozdrawiam serdecznie :)
-
koszyczek brzoskwiń
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Uwielbiam brzoskwinie, te najsłodsze a mam ich troszkę w ogrodzie. Cierpkość skurki zniwelować ? Tylko obrać i odrzucić. A potem, mmmm... sam smak. Bez zmian - romantycznie, ciepło i z polotem. Pozdrawiam Tereska :))