
Zbyszek_Dwa
Użytkownicy-
Postów
1 486 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Zbyszek_Dwa
-
O adolf ! Dzięki bardzo za inetpretację bardzo zbliżoną do mojej mysli w wierszu. Jest mi przyjemnie, że się podoba. Serdecznie pozdrawiam:)
-
Zgadzam się Tereso smutek, żal, zaduma itp. są wielką inspiracją poezji a radość i uśmiech jakoś skromnie goszczą w treści wierszy. Powiedział bym, że radość chyba trudniej wyrazić w poezji - czy to nie paradoks? - może jednak nie? Prawdę mówiąc nie wiem (jeśli chodzi o poezję) Również życzę samej radości:)))
-
przy kawie w tle
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ho ho… i to jak, bardzo :)) Miłego wieczoru Tereska i Tomaszu -
Pocieszne wierszydło (stare już :) )
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dobrze się czyta oryginalny pomysł - jak zwykle adolf :)) To, jest już poezją - ciężką (wg. mnie) ale poezją. Drobniutkie poprawki - sam zauważysz jak mniej będziesz pisał (bez ironii). Czas poświęć na profesjonalizm w każdym calu bo masz talent. Pozdrawiam adolf -
No tak, jak zwykle pieknie pokazałaś ten uśmiech Tereska. Kiedyś miałem podobny pomysł "pokazać" radość, uśmiech - taki zaraźliwy, budujący. Kiedyś napewno spróbuję - wzór już mam:)) Pozdrawiam serdecznie Tereso
-
przy kawie w tle
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
przypatrujemy się wirom w kawie wiele zwyrodnień gorzkim miodem w filiżankach parują nie spełnione wypełniają się nocą tutaj siądźmy przedwcześnie i za późno jak ważka na znużonej łyżeczce rozlokowała się w fusach Ten fragment najbardziej mi utkwił i... zagrał w wyobraźni. Wspaniały efekt połączenia sił i wyobraźni. Piękny ten ogród, odprężający zmuszjący do refleksji. Również gratuluję :))) Pozdrawiam serdecznie Teresko i Tomaszu. -
Osamotniony stary czas zanurzony w łany falujące rytmem wiatru pochylone chlebem monokultury Z pokorą gasnących lat liczy zielone dni rozwieszone na ramionach z czułością tuli ptaki resztki minionego świata Chwilami spogląda w dal wichrami smagany chyli oblicze z nostalgią łaknąc kwiecistych krain siły różnorodności
-
Do krzyżowca (dedykuję... komuś :) )
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ciekawie adolf. No tak, należy szukać dobra a nie zła - w sobie i innych. Sporo masz pomysłów - czytam :) Pozdrawiam z uznaniem - tak za całoksztalt. -
Dobrze się czyta, pobudza refleksje ale Tomasz Biela wyraził i moje odczucie: troszkę lżej, można by bez kłopotu i utraty czaru wiersza. Bezczasem też można z uśmiechem... Pozdrawiam Marlet.
-
gdybym nie miał
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jak dla mnie oryginał jednak lepszy, czytelniejszy a jednocześnie bardziej skłaniający do interpretacji. W wierszu odczuwa się zdecydowaną świeżość i szczerość. Ładnie ujęłaś myśl Tereska :)) Miłego wieczoru. -
Waldemarze, obrazek i odczucie ładne - pomysł. Ania Ostrowska jednak celniej - 100% haikowo. Pozdrawiam :)
-
A może czeka na sygnałka z komórki? Nie wie czy jeszcze może po tak długim czasie :)))) Dobranoc Tereska
-
Minimalnie poprawiłem. Wiersz nie ma oddźwięku - treść czy coś...? :)))
-
Dobry wieczór Tereska. Ładnie i starannie i pieknie z odrobiną humoru, albo nadziei - różnie można odczytać. Peel miał dzwonić i sie nie spisał - drań jakowyś :) Jak zwykle serdecznie pozdrawiam.
-
na przekór
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Mmm, tak jak adolf czytałem z zadowoleniem i zazdrością. Bardzo spokojny, lekko liryczy obrazek. Pozdrawiam :) -
Witam Wałodzia. Dziękuję za lekką interpretację i wyrażenie pozytywnego odbioru. Zapraszm częściej. Pozdrawiam
-
Mmm, taka ładna przytulna:) atmosfera. Ładnie piszesz Bernadetta. Pozdrawiam :)
-
Naprawdę ładnie :) (bez ironii) ciachnęłaś moją interpretację. Częściej się zagalopowuj – to miłe gdy czytelnik widzi wiele treści. Ponownie zamysł wiersza jest inny, no może troszkę. Uproszczenie myśli chyba poprawiło by czytelność a nawet wyrażone uczucia. Przemyślę i ciut pociacham. Dzięki za cierpliwie poświęcony czas. Dobranoc Tereska :)))
-
Oooo, ponownie Marianna:) Dziękuję za miły wgląd i wyrażone odczucia. Mmmm, wicher nie straszny w takich marzeniach. Pozdrawiam Marianno:)
-
Dobry wieczór Marianno. Tak, ta forma wiersza jednak mówi o ukojeniu ale nie tylko. Mój zamiar był trochę inny. Dzięki za wgląd. Miłego wieczoru :)
-
Dobry wieczór Tereska. Wszystkie spostrzeżenia – błędy, przyjąłem z pokorą i wdzięcznością. Zgadzam się z tym, że wiersz nie jest dopracowany. Coś mi się widzi, że treść jest inaczej interpretowana niż mój zamiar. Muszę sporo poprawić. Dziękuję za cierpliwość i pomocną dłoń. Postaram się nie zawieść. Serdecznie pozdrawiam i życzę poprawy ze strony dostawcy Internetu Miłego wieczoru :))
-
przemienienia
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Witam Stanisławo. Sprowokowałaś mnie abym dziś zajrzał do Ciebie :)) Lekki utwór z puentą Dobrze się czyta i rusza wyobraźnię stonowane uczucia. Moim skromnym zdaniem, końcówka rzeczywiście do lekkiej zmiany. „człowieczek” wg. mnie, niepotrzebnie ironizuje całość chyba, że o to chodziło. Serdecznie pozdrawiam :))) -
Popatrz najmilsza w górę tu za tymi listkami płyną jak po oceanie waciane białe obłoki. Czujesz nasze usta oczy i dusze? Chłoną jak one ten czas pod kloszem błękitny wolny jak one. Spójrz na ich drogę tam za górami posiwieją pościelą świat kroplami zasieją białe cumulusy. Ja też tak chcę mój Ty przyjacielu. One jak my ruszyły w drogę po mgły aż do wypełnienia. Nie śmiej się paskudo. Płaczesz? A ja myślałem że tylko moje oczy słońce łaskocze.
-
pod niebem
Zbyszek_Dwa odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Witam Bernadetta :))) Ja, mimo chęci jednak nie widzę w moim wierszu odniesienia do treści Twojego. Jeśli uważnie przeczytasz mój wiersz przyznasz mi rację - on jest oczymś zupełnie innym. Twoj wierszyk - ładny, bardziej dojżały warsztatowo. Serdecznie pozdrawiam :)) P.s. Duecik literacki (propozycja Stanisławy) - a czemu nie... -
Zajrzałem na wierszyk Bernadetty – ładny ale mający w sobie całkiem inną treść niż mój. Na pierwsze wejrzenie zasugerowane przez Ciebie rzeczywiście, mój jest jakby odpowiedzią. Nie wiem może mój jest bardziej „zakamuflowany” albo, przesłanie w nim zawarte nie jest tak oczywiste. Zbieg okoliczności to druga sprawa. Często widzę takie sytuacje – tematy podobne w jednym czasie. Może zależy to od pory roku, pogody czy coś tam? Dzięki za wgląd ale jakiś koment też bym chętnie przeczytał – obiektywny do bólu. Pozdrawiam Stanisławo :)))