Malena Lebrun

ale się sentymentalna zrobiłam! podoba mi się bardzo

ależ ja uwielbiam być uwodzona...

Trochę mi to za bardzo przypomina prozę niż poezję. Niestety nie wzrusza mnie tematyka, czegoś zabrakło by poruszyć sentymenty. Zakończenie: I toczy się koło historii... wg. mnie jest najgorsze, taki slogan

Spora dawka metafizyki - ten utwór jest trochę odmienny od Twoich poprzednich, może mniej dosadny i agresywny, może robisz się lekko sentymentalna, a może to ja się taka robię i tak wszystko odbieram? Tak czy inaczej podoba mi się! [sub]Tekst był edytowany przez malena lebrun dnia 20-07-2004 22:56.[/sub]

Niełatwo się czyta, ale wciąga. Trochę wszystkiego za dużo, ale może tak powinno być. Może ten utwór ma przypomninać tkany latami arras pełen treści i symboli. Powiem szczerze, że nie rzucił na kolana ale dał do myślenia [sub]Tekst był edytowany przez malena lebrun dnia 20-07-2004 22:49.[/sub]

Zakończenie nie bardzo mi odpowiada. Wiersz ma klimat i obrazuje w subtelny sposób swój temat. Zdanie : Znam jej dotyk Przecież dotykam tak samo... jest świetne pozdrawiam

Ładne metafory, ale całość jakoś do mnie dzisiaj nie trafia, może nie mam nastroju?

dla mnie też zakończenie jest najlepsze, pierwsza strofa dobra z resztą gorzej - gdzieś się pomysł był załamał, a szkoda

bardzo przyjemny, spokojny utwór podoba mi się

ten jest ciekawy Puste oczy nasze życie Iskra zgasła - dobre Czyżby koniec kocie ruchy Po angielsku śmierć wychodzi - bardzo dobre pozdrawiam

mnie też się niezbyt podoba, choć klimat ma i kilka ciekawych metafor

Bardzo trafnie opisany temat. Kilka ciekawych metafor. Druga strofa prosta, ale bardzo dosadna. idę do tyłu cofam ze sobą czas - to jest najlepsze Gratuluję Tero!

dziękuję

Dziękuję Ci Tero!

Bardzo serdecznie dziękuję za komentarze!

piękny

jaki bedzie finał tych operacji zmysłowych ciemno-jasnych nocy czułych zmartwychwstań więc poznaj moją drapieżność zgadłeś że nie umiem przeżyć bez jutra nie człowieku nie boże mężczyzno

fajny, ale szkoda, że nie ma formy sonetu

Mnie się skojarzyło z Hieronimem Bosch'em, a jego uwielbiam! Twój wiersz jest bardzo pięknym obrazem, portretem śmierci. Podoba mi się pewien kontrast tytułu z treścia.

niestety nie dla mnie, nie przepadam za wyliczankami

piękny, ale nie wiem kogo chwalić

A mnie się nawet podoba, lubię kolory i smaki, a tu jest ich trochę. Rozczarowało mnie jednak zakończenie.

Dziękuję wszystkim za zrozumienie i komentarze

same brednie w moim curriculum same bzdury napisali ktoś (to mógł być każdy) urządził mi życie a ja miałam być porywem chwili marzeniem ulotnym błyskiem na horyzoncie szarej egzystencji same bzdury napisali