Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Malena Lebrun

Użytkownicy
  • Postów

    176
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Malena Lebrun

  1. oj zdecydowanie w upalny dzień ... ale tak naprawdę może w żaden inny dzień też nie... spodobał mi się pomysł wstawka czy wypada zdjąć marynarkę? wg. mnie jest bardzo filozoficzna porównanie szkliwa na zębach i serca staruszka jest bardzo okrutne, choć może prawdziwe pozdrawiam [sub]Tekst był edytowany przez malena lebrun dnia 24-07-2004 11:50.[/sub]
  2. podoba mi się bardzo, zwłaszcza pierwsza strofa
  3. nie bardzo podoba mi się ani nie bardzo rozumiem ten utwór, może dlatego, że nie jestem wierząca spodobało mi się jednak zakończnie "odeszła w niepamięć własnego sumienia"
  4. przyjemne pan miewa sny, panie Krzysztofie nie chciałoby się wstawać
  5. podoba mi się brzmienie, choć momentami zgrzyta ale to ciekawy utwór
  6. wiersz ma dużo uroku, jest prawdziwie malarski trochę jednak gryzą się pieprz z pieprzową miętą - dla mnie to nie brzmi byłam taka dosłowna czytając dzieła Platona i maczając chleb w mleku - bardzo dobre
  7. Dziękuję Grzegorzu pozdrawiam
  8. tak mi się wydaje, że prawdziwe dziękuję
  9. Tobie się nie podoba, a mnie tak, więc jest względne
  10. wartość artystyczna - kolejne względne pojęcie już od dawna nikt nie potrafi ani nawet nie podejmuje sie precyzowania tego typu terminów dziękuję za komentarz
  11. więc co to jest poezja? czy naprawdę ma zasady gramatyczne?
  12. nie bardzo się pomyliłeś, chodzi mi bardziej o "złego" człowieka, który może być wszystkim, pedofilem, gwałcicielem, nawet mordercą - wszyscy oni mają jak dla mnie podobną osobowość
  13. lubię takie subtelne utwory z delikatną dawką erotyzmu pozdrawiam
  14. o niczym też trzeba umieć pisać, choć dla mnie ten wiersz ma wiele do przekazania
  15. bardzo mi się podoba pierwszy Twój pogodny wiersz, jaki przeczytałam, a nie przeczytałam jeszcze wszystkich... przypomina mi jakiś obraz, ale muszę pomyśleć
  16. bardzo mnie poruszył ten utwór... naprawdę bardzo...
  17. ja też nie lubię i o to właśnie chodzi
  18. Malena Lebrun

    jestem

    może być nawet więcej niż łyk, co to pomoże?
  19. tak myślałam, że będą problemy z interpretacją dziękuje mimo wszystko za komentarz
  20. awanturuje się barczysty przechodzień ulicy cieni drzew patrzy jak mała czarna kawa na jego spodniach słyszy przelatujący uśmiech ludzkiego rozumu czuje uschniętą rękę kościotrupa na murze bólu całuje gradem deszczu rozpuszczone kamienice gwałci rozczochrane wiatrem wierzby spadające zabija tłuste pośladki małych ludzkich królików gnije
  21. bo kiedy ty mi płacić każesz za ton ten i blichtr którego oczy poety nie zniosą - Twój ton naprawdę jest podniesiony, dobry manewr zastanawiam się czy to wiersz miłosny czy pożegalny "by się łagodnie plecami oddzielić od niej" bo trochę brzmi jak seria wyrzutów podoba mi się melodia tego utworu
  22. Malena Lebrun

    miłość

    już wiem co mi najbardziej przeszkadza - pomysł z bombą wiem, że w czasach terrorystów żyjemy, ale ja jakoś tego nie czuję tzn jako pomysł na wiersz ktoś ukradł jego przeczucia i wykupił wszystkie konserwy - ciekawe pod zbezczeszczoną przez ptaki ławką walało się ścierwo psa o głodnych ślepiach człowiek otworzył torbę... - wywołuje emocje
  23. Malena Lebrun

    miłość

    próbowałaś stworzyć suspens i udało ci się, ale cały utwór jest dla mnie jakby zbyt na siłę może masz rację,że to prawdziwa miłość, ale wszystko we mnie aż się buntuje przeciw temu - więc może to dobry wiersz bo poruszył strunę, sama nie wiem, jeszcze tu wrócę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...