Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mr._Żubr

Użytkownicy
  • Postów

    2 177
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mr._Żubr

  1. Zabranianiem określa Pan tak naprawdę silniejsze argumenty. Rozumiem, że się Pan kreuje na niezależnego inteligenta. Niezależność gwarantuje Panu konstytucja, ale na to drugie inaczej trzeba zapracować niż Pan to zdaje się sugerować. ;* :* Nie ma silniejszych argumentów. Są tylko różne. Każda ze stron ma swoje i jedni drugim ich z rąk nie wytrącą. Z tym kreowaniem się, to ciężkie argumenty wytaczasz. Czasem odnoszę (być może błędne), wrażenie że przywiązujesz do tej dyskusji co najmniej taką wagę, jakbyśmy siedzieli właśnie np. w ławach poselskich, czy coś w ten deseń:) No, ale kończmy już ten offtopic, niech dyskusja toczy się swoim torem. Ja - póki co - nie mam nic do dodania.
  2. Nie chcesz, nie dyskutuj, nikt nie zmusza. Ale nie zabraniaj innym, ok?
  3. Dyskutować to można o pogodzie. Tutaj mamy do czynienia ze sporem prawnie niewłaściwym. Zamiast dostosować się do woli Prezydenta i Premiera, użytkownicy prezentują własną oryginalność i samodzielność intelektualną, która personifikuje motto media kłamią. Degrengolada. Nie odmawiaj nam, proszę, prawa do wypowiedzenia własnego zdania o decyzjach "góry". Na tym min. polega demokracja i społeczeństwo obywatelskie. No chyba, że się mylę:) A tak swoją drogą, ciekaw jestem, jak w Twoim wykonaniu wygląda dostosowanie się do woli Prezydenta i Premiera? Nosisz się na czarno? Nie słuchasz zbyt głośno muzyki?
  4. Kurde, ja się z tym nie spieram. Ja tu mówię o hipokrytach, jak ta Justyna z anegdoty. No luzik:) Staram się tylko porównać obie sytuację. Tę, kiedy żałoba narodowa była oczywista, z tą obecną, kiedy jest kontrowersyjna. Nie znam anegdoty o Justynie, przytoczysz?:)
  5. Wiesz, jak się czyta każdą bzdurę, to faktycznie wychodzi na to, że się informacje wzajemnie wykluczają. Tak samo ma się rzecz ze złotymi myślami, aforyzmami. Ja tu mówię o dokumencie, a nie o pierdołach, które każdy se może na blogasku napisać. A czy ja napisałem, że wtedy nie powinno się wprowadzać żałoby? Napisałem tylko, że media "wykreowały" wtedy na kilka dni człowieka smutnego. Żałował każdy, a ilu z tych w żałobie interesowało się choć trochę papieżem przed jego śmiercią? Bo ja wiem ino tyle, że nazywał się Karol wojtyła i był z Wadowic. Nigdy nie słuchałem wiadomości o papieżu w wiadomościach i generalnie nic mnie to nie obchodziło. Dlatego ja w żadnej żałobie nie byłem, w przeciwieństwie do reszty hipokrytów. Teraz też żadnej żałoby nie mam. O WTC widziałem 2, czy 3 dokumenty. Fajnie się to oglądało, ale to wszystko. No ale ja teraz nie o tym:) Masz rację, przy śmierci JPII media też zrobiły swoje i wielu było smutnych, bo TV była smutna, hehe. Choć niektórzy na pewno też nosili szczerą żałobę, bo jednak Papież był osobą znaną i niezwykle szanowaną. A co ja wiem o tych oficerach? Że byli oficerami. Jak więc mam nosić po nich żałobę, ja się pytam?
  6. Ale poglądy, stanowiska, zdania, spostrzeżenia powymieniać kulturalnie zawsze można:) Po co przekonywać kogokolwiek do czegokolwiek?:]
  7. Bardzo fajnie:) Przyznam, że reakcje na utwór przerosły moje oczekiwania. Dzięki i pozdrawiam
  8. Jeśli chodzi o WTC, to teorii spiskowych jest cała masa, każda mówi co innego i wszystkie się wzajemnie wykluczają. Ale nie o tym ta dyskusja. Co do śmierci JPII; wtedy wprowadzenie żałoby narodowej było akurat - wg mnie - słuszne (inaczej być chyba nie mogło). Uzasadnienie - w którymś z artykułów. Ale to co dzieje się teraz, to moim zdaniem po prostu przegięcie... Tyle w tym temacie.
  9. Tak, Stalina. I z tym się akurat nie zgadzam.
  10. Zgadzam się, może poza ostatnim zdaniem. Jesteśmy w żałobie, bo nam kazano. Gdyby nie kazano, nie bylibyśmy. To zakrawa na groteskę. Przeczytał ktoś artykuły, które podałem?
  11. www.pardon.pl/artykul/3794/zalobny_skandal_moj_nekrolog_ma_byc_najwiekszy www.pardon.pl/artykul/3790/cala_polska_w_zalobie_cala Podaję linki do dwóch artykułów, które polecam przede wszystkim zwolennikom żałoby narodowej. Ale oczywiście nie tylko.
  12. Nie widziałem w W wersji pierwotnej, ale to co tu widzę, trafia. Jestem na tak. Pozdrawiam
  13. Swoją drogą, tylu oficerów w jednym samolocie to chyba błąd, choć ja się nie znam...
  14. Krytykować tak, ale może nie w czasie przewidzianym dla żałoby, hę? Ona trwa [*] Ale rozumiem, zawsze łatwiej krytykować. Tak, to czas żałoby. Żałoby z narzuconej z góry. Czy szczerej i prawdziwej?
  15. Tak samo jak ja mam prawo to skrytykować, Panie Krzysztofie. A zdobywanie elektoratu, czy oglądalności trwa zawsze. I to jest właśnie chłodne podejście do spraw tak delikatnych.
  16. Piaście, pamiętaj, że patriotyzm nie jest przymusowy. Tak samo jak tradycje, świętości, zwyczaje też nie obowiązują każdego. Nie pomyśl, że twierdzę, że to co zagraniczne, to dobre, co unijne, to mądre, co nam obce, to wzorowe. Ale nie odmawiajmy nikomu prawa do jego zdania. Moim zdaniem gesty polityków w związku z takimi tragediami, jak ta, do której się dziś odnosimy są sztuczne. Politykierzy nabijają sondaże, media podnoszą oglądalność i na tym to polega moim skromnym zdaniem.
  17. wypędzić lub ubić całe stada wieprzy naród będzie zdrowszy kraj stanie się lepszy :) żle się dzieje w państwie duńskim gdy na szczytach dupami kręcą wieprze przekrętami chcę znów odpowiedzieć rymem na tę kiepskość mego kraju wiem że by o rymować o nim muszę być na ostrym haju :)
  18. Heh, to tylko 4 wersy:) A tak serio, to się bardzo cieszę, że mi się tak udało. Pozdrawiam
  19. E tam, nie podoba mi się wersyfikacja. "na niego jeszcze kilka" - ładny ten wers? I bym trochę zagrała wiedzą peela. brama była cmentarna dla niej tymczasem on wiedział że w domu czeka na niego jeszcze kilka banalnych wierszy Pozdrawiam. :-) No, w końcu ktoś go zjechał:) Sugestie przemyślę. Dzięki za konstruktywną krytykę i pozdrawiam.
  20. Trzymajmy kciuki, żeby był Oscar:) Film - przyznam - niezły, scena egzekucji bez patosu (można się jedynie czepiać do różańca w dłoni Małaszyńskiego, jeśli ktoś się bardzo chce czepiać). Ale mam jedno 'ale', przez które cała ta egzekucja w filmie nie wstrząsa tak, jak wstrząsać powinna. Otóż za mało mi w tym filmie było... głównych bohaterów, tj. postaci granych przez Englerta, Żmijewskiego, Chyrę i Małaszyńskiego. W związku z tym widz nie ma czasu, by przywiązać się do tych postaci, polubić je, czy się z nimi identyfikować. Na plakacie promującym film występują właśnie ci zabijani na końcu żołnierze, z Małaszyńskim na pierwszym planie (raczej ze względu na jego popularność, niż 'ważność' roli w filmie). Jego miejsce powinna chyba zająć Maja Ostaszewska...
  21. wypędzić lub ubić całe stada wieprzy naród będzie zdrowszy kraj stanie się lepszy :)
  22. Ilu ludzi dziennie, czy tygodniowo ginie na polskich drogach? O tym, oczywiście mówi się mniej i ciszej, bo te pojedyncze zgony trudniej wykorzystać w mediach. Dopiero kiedy ileś tam osób ginie jednocześnie, w jednym miejscu, wtedy zaczynają się kondolencje premiera, kondolencje prezydenta, pomoc materialna, itp., itd. Ach, jaką to wspaniałomyślną władzę mamy. W takich sytuacjach nawet posiedzenia sejmu odwołuje. Cudnie. A rodziny ofiar takich katastrof cierpią tak samo, jak rodzin ofiar wypadków.
  23. Takie akcje mają na celu przyciągnięcie wyborców i pokazanie im swojej ludzkiej twarzy. www.pardon.pl/artykul/3782/bedzie_zaloba_narodowa_znowu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...