Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mr._Żubr

Użytkownicy
  • Postów

    2 177
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mr._Żubr

  1. To bardzo dobrze:] Dzięki, pozdrawiam:P
  2. cud jak na weselu mogę uczynić za trzy sześćdziesiąt paląc nonsensowne piramidy na szczycie jednej z nich jesz kolejne śniadanie podczas gdy słońce spada głową w dół w niedopisane scenariusze kiedy pojawiasz się na kolejnych fotografiach to wiem chyba zapominasz spuścić wodę nawracasz się zaraz po obiedzie żeby mieć szanse na przetrwanie nikt ci nie powiedział już go nie ma każda gwiazda twojego nieba zalega mi na żołądku z chmur odlewam pociski stój stój bo strzelam dwa ostrzegawcze w niebo ty i tak masz ten komfort posiadania tego wszystkiego gdzieś o przepraszam to ja zapomniałem ostatnie kino w mieście tymczasowo nieczynne rozkładam ręce w ukrzyżowanej bezradności
  3. Literufkuf sporo, oj sporo, ale to już chyba wytknęli moi Przedmówcy. A pomysł na tekst fajniutki, może warto pomyśleć o rozwinięciu? Pozdrawiam
  4. Widzę, że nie tylko mnie skojarzyło się z emo:] www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=65803
  5. Dziękuję. Pozdrowienia:]
  6. Aż mi się w oczach od kropkuf miesza:] Pozdrawiam, peace for all
  7. Fajno jest, jest nad czym kombinować:] Sam ostatnio chciałem nawiązać do Hoffmana lub się doń zwrócić w jakimś wierszydle, ale zabrakło konceptu. Może kiedyś... Plusior. Pozdrawiam
  8. Oczywistością oczywistą jest, iż rzuciwszy okiem. Pozytywny był a przychylny. Dzięki i pozdrawiam:]
  9. nie ma co dziękować nie ma co pozdrawiać pisać trzeba pisać rozwijać się poprawiać :]
  10. Ależ oczywiścież jestem z owąż zaznajomion, gdyż poniewóź pamięć ma jeszcze - odpukać - dopisuje a i przed chwilą ową oczętem rzuciwszy.
  11. Dość niedawno był w warsztacie. Pozdrawiam również
  12. Magnetowit R. Mówiąc szczerze nie myślałem o filmie Control (obejrzałbym chętnie swoją drogą). Chodziła mi po głowie raczej piosenka "Y control" Yeah yeah yes. Aczkolwiek Twoje skojarzenie też mi się podoba. Z tą abstynencją po przepiciu miłości to jednak też nie do końca, ale nie odmawiam prawa do interpretacji:] Ogólnie, to dzięki za pozytywny komentarz i interpretację, co zawsze sobie cenię:) Dzięki wielkie i pozdrawiam allena Ale to dobrze, czy źle? Pozdrawiam
  13. Interpunkcja kuleje, poza tym mało odkrywcze i mało porywające. Pozdrawiam
  14. Chyba pierwszy raz trafiam na tym forum na wiersz religijny, który z miejsca nie wywołuje u mnie uśmiechu politowania i nie zostaje od razu przeze mnie skreślony. Pozdrawiam
  15. noc była na tyle szampańska że każdy kręcił swój własny film że każdy miał w się w czym pławić że każdy mógł być out of control że każda moja ręka była zajęta czym innym muzyka nastrajała jedynie do orgii lub zbiorowego samobójstwa miłość? tę przepiłem już dawno kaca zastąpiłem aureolą tymczasem O. (zajęcie jednej z moich rąk) przekonywała że mimo okoliczności łatwa nie będzie a potem sobie poszedłem
  16. Moja rada dla Autora: nie umiemy, nie rymujmy. Na to przyjdzie czas później, jeśli już bardzo będziesz chciał. Pozdrawiam
  17. Ciepło, dobro, piękno, oczy. Chyba nie mój klimat, a już na pewno nie dziś i nie o tej porze. Jednym słowem dwa słowa: za słodko, mimo pęknięcia i rysy. Pozdrawiam
  18. Z myślą o rytmie wywaliłbym któryś z pogrubionych wyrazów. Pozdrawiam
  19. Plus, nie mam nic do dodania. Może jutro. Pozdrawiam.
  20. Lubię czasem przez przypadek trafić na wierszydło w takim klimacie. Jestem na tak, pozdrawiam.
  21. Początek nie nastroił mnie optymistycznie do tego wiersza, tym bardziej pozytywnie zaskoczyła pointa. Pozdrawiam
  22. :(
  23. Otóż to! Teraz gadu gadu, a na koniec wszystko rozejdzie się po kościach... Mam nadzieję, że nie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...