Mr._Żubr

Dziękuję;] Zdróweczko Twe.

przeszło mi zupełnie na czas długi na tyle żebym jeszcze nie raz wspominał je z sentymentem nigdy nie mogło mnie pojąć miniaturyzacja jest dziś miarą wszechrzeczy ale te oczy nie chciały się poddać

Thx Mr! No tak, wiersz był w P, teraz wkleiłem go tu, bo posucha, a do piątki dobić chcę;] Pozdrawiam i raz jeszcze dzięki;]

Messalin Nagietka No tak, można zarzucać niespójność. Dzięki za pozytywną ocenę. Bogdan Zdanowicz Zdarzało się, że korzystałem z rad - na etapie warsztatu. W działach P, czy Z wolałbym skupiać się na wierszu - w jaki sposób by nie powstał. ps. Jaki tam ze mnie pan;] Dzięki Panom za komentarze, pozdrawiam

potrzeba kilku kłębów aby dojść do głosu pasożyt zeżarł obiad tacie śpi zaszyty między dłońmi * pomyślałbyś kiedykolwiek że sms od twojej naćpanej dziewczyny może być wierszem pomyślałbym raczej o rozmowach z bogiem pustych jak użytkowniczki karol stwierdził że wiara jest dobra dla tych co ją mają za karola zatem * tym razem autorką dygresji jest matka nie brat spadła na mnie wprost z korytarza nalotem dywanowym mówiła o przelewaniu nienawiści na papier pochlebia sobie * potrzeba kilku kłębów samotności aby dać głos a teraz się lirycznie schleję wiersz spisany na żywo z miejsca zdarzeń w jedynej chwili, w której mógł zaistnieć, a w której podmiot liryczny odliczał czas do swojej śmierci

www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?pid=572295#572295

widocznie powód jest ten sam

Magnetowit R. Ok, ja będę dalej improwizował, Ty się dalej zastanawiaj:P Dzięki. Marcin Gałkowski Cóż, ten fragment może nieco 'naciągany', niemniej dzięki:) Pozdrawiam obu Panów jak najbardziej parzystokopytnie.

Dobrze:)

Tomasz Piekło Dzięki, pomyślę nad tym, bo mi też zgrzyta. lubię latawce siema angie!;] jedyne co mogę zmienić/wywalić to ta pierwsza strofa zak stanisława dzięki, dzięki, wielkie dzięki! teresa943 znaczy się podoba? Dziękuję za komentarze, pozdrawiam serdecznie. W. B.

BARBARA JANAS dzięki, może następnym razem podejdzie całość Anna B. jw, tak, śpiew po alkoholu, to normalka:) Rachel Grass ostatnio sporo u mnie improwizacji, tym bardziej dziękuję Bogdan Zdanowicz może warto, ale rzadko to robię (może to źle) Stefan Rewiński żubrzaście dziękuję Messalin Nagietka nie ten etap - wolę pisać nowe, niż siedzieć nad skończonymi:] Dziękuję za komentarze, pozdrawiam serdecznie ps. gdzieś zapodział się negatywny koment od Spiro, a szkoda, bo uważałem go za słuszny.

na odległość mrugnięcia okiem są takie cuda jak choćby bliźnięta kochane przez wielu na odległość słuchawki jest niepewna lokata ot szalona inwestycja chybionego istnienia tylko w tym filmie krótka wiadomość tekstowa może grać rolę porannych ośmiu witamin ten wiersz on tylko próbuje cię dosięgnąć

Myślę, że można było to przedstawić dużo ciekawiej. Nie pasują mi krótkie, jakby urywane wersy. Pozdrawiam

jeden dzień beze mnie jedna noc z tobą kiedy nudzi mnie zacięty prezydencki numer jeden dziewięć osiem zero my dwoje jesteśmy solidarni tu i teraz to takie nagłe że ciepło spływa na mnie z twoich stóp to takie urojone że pukanie do drzwi zdaje się zwiastować a to tylko ojciec wraca z ogrodu tak wyglądają momenty gdy dręczą mnie myśli w stylu ilu zniekształceń wymaga dobry wiersz lub foliowe torebki są takie bezduszne to takie oczywiste że moje zimno wzrusza palce twoich dłoni

Na tym właśnie polega poziom rozszerzony.

Ciekawa interpretacja. Inna nieco od moich zamierzeń, ale inaczej się chyba nie da. Aby Czytelnik odczytał ten wiersz w 100% zgodnie z autorem, musiałby chyba zamienić się z nim na świadomości. Mimo tego widzę, że wywołuje przemyślenia i cieszę się z tego. Z tym morrisonowskim wierszem, to wielkie dla mnie pochlebstwo. A co do Z... Może następny? Może ten sam, tylko później? Zobaczymy. Dzięki wielkie i pozdrawiam. ps. gratuluję wyniku

Ciekawie patrzysz na te dwie strofy, przyjmuję to z chęcią. Skoro wywołało refleksję - znaczy jest dobrze. Co do interpretacji - patrz post niżej. Dziękuję za pozytywną ocenę i interpretację. Pozdrawiam.

Ty to jesteś.

Chyba nie tylko, ale jak napisałem wyżej - korzystna to rzecz. Nie mam sumienia namawiać abstynentki do łamania jej zasad, więc jak co złego, to nie ja:P Dziękuję, pozdrawiam.

Tak, alkohol to zło, ale zło korzystne dla procesu twórczego. Tak to widzę. Dziękuję za bardzo dobrą opinię, pozdrawiam.

Powiem krótko: szczerze dziękuję. Pozdrawiam

O, widzę, że podszedł bardzo. Cieszy mnie ten fakt. Dzięki i zdrówko.

W takim razie jestem skłonny rozważyć tę kwestię, zobaczymy z jakim skutkiem. Dzięki za pozytywny komentarz, pozdrawiam.

Niezmiernie mi miło, dzięki. Wiersz powiedział, że będzie na Ciebie czekał. Pozdrawiam.

Dla mnie również zwykle jest, później jednak często dochodzą poprawki (choć zwykle - przyznam - niewielkie; jednak ostatnio coraz większe i większe:P). Fajnie, że się podoba. Naprawdę. Dzięki i pozdrawiam ps. to podobno kwestia swoistej iluminacji:)