Mr._Żubr
Użytkownicy-
Postów
2 177 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Mr._Żubr
-
Spoko, nie urażam się. Pozdrawiam
-
Obejrzałem tę scenę. Film może być rzeczywiście ciekawy. A ten link, co podałeś do ściągnięcia, zawiera jaką wersję językową? Dzięki, pozdrawiam
-
intymnie. obskurnie. nie mam ochoty na rzeczywistość choć ta trwa dopiero drugi miesiąc gdyby chociaż czekała mnie nagroda picie rozpuszczonych lodów czekoladowych z tobą ale ty wiesz doskonale że amen jest jak jest i nikt nie mówił że będzie lekko różowo i sprawiedliwie jest tak siedzimy w okopie i przyjmujemy świszczące kule poranków odłamki po eksplozjach wieczorów przeciwpancernych wkoło krzyki umierających nie dam rady! nie dam kurwa! a my brodzimy po kolana w ich krwi zrobiliśmy sobie barykadę z worków z naszą przyszłością ale całe już podziurawione ciii... sza krople deszczu spływają ze spuszczonych nosów wiem jesteś silniejsza ja to tylko szeregowiec ryan zagubiony za linią frontu w ostatniej scenie wybiegnę z okopu z szabelką na ich grube tanki warszawa 20 XI 2008
-
Poza tym wszystkim, boję się, że nie zaliczę semestru/roku:P
-
Pieniędzy, przyszłości, schematów, nałogów, utraty bliskich, bólu brzucha, bólu w ogóle, klaunów, duchownych, siebie po spożyciu. Jak coś przypomnę, to może dopiszę. pzdr
-
Emu i Rachelo, macie rację, już pozbawiłem wiersz odchodów. Fagocie, fajnie, że się spodobał. Dzięki za komenty, przepraszam za nieobecność pod wierszami innych. Pozdrawiam.
-
Wiem, też czujesz się niedoceniony?
-
Agato, dziękuję ślicznie. Nie wiem, jak W-wa, ja na pewno nie:] Marcinie, to zagmatwanie na pewno nie jest zamierzone. Ot, jakoś wyszło. A frajerzy i gówno nie pasują nigdzie, jednak wszędzie ich pełno. Dzięki. Dzięki Wam obojgu, pozdrawiam.
-
każda rozmowa sprowadza się do podłogi i kolejnego frajera zwiedzionego miłą fałszywością choćbym stworzył dzieło życia brzydota charakteru zdemoralizuje twoje oczy i znów nie dostrzeżesz tam mnie błędem wydaje się podpalanie papierosa od połowy to jest zawsze jakaś strata bez różnicy tylko pozornie * poświęcam ci mój jedyny wiersz (zawsze chciałaś) bo każdy jest pierwszym każdy może być jako ostatni zasypiam w tym mieście z twoimi ulubionymi piosenkami warszawa 12/13 X 08
-
skala Rosenberga aka znicze dla F. Nietzche
Mr._Żubr odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Może być... Pozdrawiam -
==W imię tej miłości
Mr._Żubr odpowiedział(a) na czarny-tulipan123 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ale badziewie;] -
zamieszczona (II)
Mr._Żubr odpowiedział(a) na ot i anka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pierwsza część była w pewnym stopniu, na swój sposób... rozwalająca;] I z tej właśnie racji widzę tu swoiste odcinanie kuponów od owego 'rozwalatorstwa', czyli jechanie na patencie, który już raz się sprawdził. Ale poza tym jest naprawdę spoko;] Pozdrawiam -
zima zima zimność
Mr._Żubr odpowiedział(a) na Boskie Kalosze utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piękne, kurwa! Tylko dlaczego - to pytanie chyba już padło - kursywą? Pozdrawiam -
*** [a kiedy zaprosi mnie do siebie]
Mr._Żubr odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dzięki, Pancolku. Może coś jeszcze pokombinuję. Pozdrawiam. -
Może masz rację, Krzywaku. Tylko co ten tulipan tu jeszcze robi?
-
*** [a kiedy zaprosi mnie do siebie]
Mr._Żubr odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kasiaballou To może znajdziemy sobie wspólnego terapeutę:P czarny-tulipan123 Miało Cię tu nie być. zak stanisława Rozumiem, ale to moje podejście. I dziękuję:) Dzięki za komenty, pozdrawiam -
Wiedziałem, że ten temat zniknie. Na szczęście skopiowałem pierwszy post. Otóż w nocy użytkownik czarny-tulipan123 pisał, że na zawsze opuszcza to forum i kończy z pisaniem (tyle dało się z jego bełkotliwej wypowiedzi wywnioskować na 100%). Post wklejam, żeby każdy widział, iż takie słowa na forum padły i w nadziei, że obietnice zostaną dotrzymane. [quote] Żegnam się z tym forum już na zawsze Zaraza wszystkie moje wiersz, co do jednego wraz z plidromami zacznę, tu kasować, tak po kolei. Ciebie pożegnam :marianno ja i ja bolka i Hanię.K. i innych, którym tutaj wiele zawdzięczam. Przestanę już pisać, choć wiele jeszcze miałem planów. Jest wielu tutaj ludzi piszących którzy, nie wiedzą, co to jest poezja? Piszą takie farmazony -wyssane z palca, że mnie krew zalewa. Ale żeby to był wiersze, ale to w zakalcu w gniocie ramota. Bo tutaj to jakaś paranoja szczurów żeruje. I niszy czystą poezję dla własnej to wygody. Ale czas pokaże, czy te ich twory z tej innej formy - warte są tych ocen? Ale to już nie moja w tym głowa. A Angelo, nie będzie mi tutaj skakał z takim systemem; a kim on jest?, aby wprowadzać takie bariery. Te forum to jest jedną stajnią dla danej grupy ludzi; która tutaj wyczynia sobie, co się jej tylko podoba? Sam ów Admin się regulaminu swojego, nie trzyma. w wielu przypadkach przemyka oko, a ja to widzę. A ja sobą nie pozwolę, by mną pomiatano i basta! Ja pisze wiersze, a nie będzie mi tu nikt -->stawiał limitów i granic? Dla wszystkich, a nie dla wybranych sobie Panków; ta poezja tutaj widocznie ma miejsce i dla nich tu króluje. Ostatnio edytowany przez czarny-tulipan123 (Dzisiaj 01:12:34) Dnia: Dzisiaj 00:29:23, napisał(a): czarny-tulipan123 Komentarzy: 539 Krytyk to kwoka, która gdacze, gdy inni znoszą jajka Giovanni Guareschi
-
świat w technicolorze
Mr._Żubr odpowiedział(a) na Patryk_Nikodem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pozytywnie. A końcówka... kultowa:P Pozdrawiam -
*** [a kiedy zaprosi mnie do siebie]
Mr._Żubr odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a kiedy zaprosi mnie do siebie kuba wojewódzki zrobi to tylko dlatego że wierszę pisze ja będę przeklinał a ludzie będą klaskać i wszystkim będzie to pasowało na koniec wszyscy wezmą ile się należy rozejdą się do domów przekazując sobie w myślach znak spierdalaj a kiedy ty zaprosisz mnie do siebie zrobisz to tylko dla dennego filmu pięciu papierosów i trzech orgazmów* ja będę dyszał a ty będziesz jęczeć będzie to pasowało nam obojgu zaprawdę powiadam ci rozstając się nie przekażemy sobie żadnego znaku tak dla naszego wspólnego dobra _______________________ */ choć wszystko to możesz przeżyć sama -
Prawda. Ja już całą tę płytę mam osłuchaną do granic i ciągle ją wielbię. Świetna muzyka, świetne teksty (tylko trzeba do nich odpowiednio podejść), świetny sam Czesław i jego podejście do tego, co robi. Kawał dobrej poezji śpiewanej. Tak, tak, poezji. Specyficznej, co prawda, ale jednak. A jednocześnie świetny (jak twierdzi sam Mozil) pop. Pop na poziomie, czego dawno chyba nie uświadczyłem.
-
Blask życia
Mr._Żubr odpowiedział(a) na mateusz_z_miasta utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Drugie oprócz chyba też powinno być z wielkiej. Ogólnie, to wydaje mi się, że Autora stać na więcej, o ile w miarę kojarzę poprzednie utworki. Pozdrawiam -
Przypomina mi się cytat pewnej bloggerki: Przepraszam, czy mogłabyś się nie zesrać?
-
My Name Is Lucifer Please Take My Hand
Mr._Żubr odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już drugi 'wrocławski' wiersz, który tu właśnie widzę. Bardzo się podoba, cudny klimacik, czuję, jakbym tam był. Pozdrawiam -
w klepsydrze
Mr._Żubr odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zazdrość mnie bierze, gdy to czytam. Pozdrawiam -
Ech, mój plus już nie ma tu znaczenia. Pozdrawiam