Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mr._Żubr

Użytkownicy
  • Postów

    2 177
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mr._Żubr

  1. To po co Toster pyta, jak Toster wie?:P
  2. Jestem inny, mamo, tato; czy dostanę w mordę za to?
  3. Racja!!!
  4. dziękuję pozdrawiam żubr
  5. No, wesołe być nie miało. Dzięki, pozdrawiam:)
  6. wiedziałem
  7. A, jak tak, to lussss;]
  8. Nieźle, ale bez czegokolwiek, co mogłoby zapaść w pamięć. Pozdrawiam
  9. Rany, to potworne:| I weź tu człowieku, oceń wiersz, napisz, co myślisz:/
  10. No i słusznie chyba. Pozdrawiam
  11. ??? Nie ja pierwszy pytam i nie ostatni prawdopodobnie.
  12. Może i smutny, ale prawdziwy. Dobry. Pozdrawiam
  13. Ja, podobnie, jak imć Lecter, chwaliłem ostatni wiersz. Niestety, podobnie, jak imć Lecter, tego pochwalić nie mogę. O ile słowa zachód ze śmietaną zwiastowały coś ciekawego, to później było tylko słabiej. Dramat wiersza zaczął się dla mnie w drugiej strofie, z której czytelnik może wyczytać, iż wirtuoz-imigrant zabrzmiał śpiewem. Coś się chyba pomieszało. Mało tego, słowa takie, jak: frazes, banał, pretensjonalność, same cisną się na usta przy omawianiu tego utworu. Ostatnim gwoździem do trumny, finałową zagrywką i rozwiązaniem akcji jest ostatni wers z najpiękniejszą, bliską sercu ojczyzną. Jestem na nie. Pozdrawiam
  14. idę do sklepu do banku nie wiem gdzie jeszcze a przecież nie biorę ze sobą nawet drzazgi wybieram kupuję szaleję i chodzę idę do sklepu do banku nie wiem jeszcze po co i szybko się nie dowiem może to lepiej nie zmieszczę twojego życia w zaśniedziałej trumnie warszawy ale idę do sklepu do banku gdzieś trzeba Warszawa 13 I 2009
  15. Jestem na nie. Poszatkowane bezładnie wersy odstraszają i nie pozwalają wczytać się w - i tak słabą - treść. Pozdrawiam
  16. To ja będę trzecim z kolei odmieńcem. Widzę tu nawet ciekawą, choć może małą oryginalną myśl. Peel ma swoją wybrankę, na której mu wyraźnie zależy. Nie wiem, czy na miłości, czy tylko na seksie, nieważne. Ważne, że nie liczy się dla niego reszta. Czy to wojna na Kaukazie, czy kolędnicy pod drzwiami. Pozdrawiam
  17. Też czekam, ale jak widać, ciiiisza:> Pozdrawiam
  18. Wielkie dzięki ;) Jak skończę studia, to trzeba pomyśleć nad jakimś nowatorskim pismem poetyckim. Może udałoby nam się coś fajnego wykombinować. Redowi się udaje przebić, dzięki dosyć atrakcyjnym propozycjom, więc... do odważnych świat należy. Jak myślisz? Trzeba by było biznesik plan zrobić i dowiedzieć się o dotacje. Za rok, dwa zacznę myśleć o tym bardziej konkretnie Piszę się:) Na razie zobaczymy, co to w sieci się wykluje. Pozdro
  19. Ooo, właśnie stałeś się moim ulubionym forumowiczem na te pół godziny. Boski utwór. Z jakiego filmu? Szczerze? Nie mam pojęcia:P Ale brzmi zacnie.
  20. www.wrzuta.pl/audio/f0siFNJHpA/ennio_morricone_-_chi_mai
  21. Podoba mi się pieprzony banita wracający do domu swoich narodzin, gdzie nie ma już nikogo. Podoba mi się będzie mróz mała. Podobają mi się ostatni dzicy. Tak, w tej kolejności. Ale całości jakoś nie kminię. Powtórzenia drażnią. Oczywiście na minusa to nie zasługuje, ale na plusa chyba też nie. Za mało rozumiem być może. Pozdrawiam Ps. Mimo wszystko, jak zwykle, klimacik niepowtarzalny. Cóż, wymagam jednak więcej, Miszczu:]
  22. Brak Ci kobiety, Eliaszu:) Czy czego tam byś sobie życzył. a skąd Ty wiesz o tym? Nie wiem, a jedynie wnioskuję:)
  23. kasiuballou - z tym 'państwem' może i bym coś pokombinował. A co do interpretacji - niech będzie:) Rachello - to głupek jest, nie inwestuj w to:> Dzięki Paniom za komenty, pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...