Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Piotr_Płoszaj

Użytkownicy
  • Postów

    585
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotr_Płoszaj

  1. Pewnego razu pewien Karmelita Choć w habicie, to na koniach kicał Bo chciał zaszpanować Lecz ktoś zaczął wołać: Z pod sukni wystaje włochata kita!
  2. Staszek z Okolic niewielkiego Wąchocka Orał pole, aż świeciły mu oczka Żona się jego wydziera: "A czemu ty, cholera tak dobrze po mnie nie orzesz po nockach?"
  3. Piotr_Płoszaj

    Mobbing

    Były policjant z okolic Konga Naobejrzał się za dużo Bonda Wziął małą giwerę I strzelał w Operę Teraz zza krat - świat podły ogląda
  4. Kobieta z okolic Brzeskiego Nabawiła się strachu panicznego Bo spadła z Huntera I błotem po nerach ! Zmieniła konia na mechanicznego
  5. Pewnego razu na Freibergerze, w ekstazie galopu jak na eterze, myśl pewną złapała, że z niej zakała: "Nie na tym jadę... co trzeba, tak szczerze"
  6. Zgadzam się z Panem Jackiem: tekst naprawdę można odczytywać na wieloraki sposób.: Ja pomyślałem sobie o zwykłym świcie ( a raczej o bogini Eos). Wtulając się swoim wdziękiem w drzewo sprawia, że te wydaje się być naprawdę barzczyste strzeliste złotowłose w twoich dłoniach dojrzewają owoce karmisz nimi ptaki - Oczywiście dla mnie sprawa jest jasna: Swoimi różanymi palcami, promieniami... rzucasz pestki w ziemię by przekupić śmierć - I to jest bardzo ciekawe. Wiadomo, że po dniu musi nadejść noc, więc nieuniknione jest to, że Eos odjedzie na swoim rydwanie, jakby każdego dnia umierała i następnego rodziła się na nowo. przy tej szybkości z samochodu zostaje zazwyczaj kupa złomu - Heh, też ciekawe, trzeba tylko sobie przypomnieć jak skończył Fateon porywczy i niezdarny syn Heliosa. Oczywiście to tylko moja skromna interpretacja wiersza, tak go odebrałem. Odebrałem też na inny sposób, ale ten drugi zachowam na razie dla siebie... Wierz oceniam wysoko. Podoba się i tyle :) Pozdrawiam serdecznie.
  7. Piotr_Płoszaj

    Matura

    E! Ruta ma mature a baba typa pyta a jego:"moge ja?" - pytaj:"i zda ruta?" a tu radzi ja typ: O! babo. I zdała Doda! Jak na bank! A ja dodał a dzioba bo, Ei siała ból aż z żalu bała i sie E zła! Meto! panuj maju, na potem a łze a baba pyta typa: "ot co?"-oc to! E! Ruta mała dz...zdała mature! ---------------------------------------- Trzymam kciuki za was maturzyści- ciepluchne pozdrowionka:) ----------------------------------------
  8. Pl jest Bóg - widziany jako morderca niewiinnych ludzi. Dlatego Erynie.
  9. Tym co zginęli 2 dni i 3 lata po Papieżu Żałujesz? Żałuję... bo z rozmów Których nigdy chyba nie było Już więcej nie wyniknie. Amen Erynie za szybko dorwały Plamy bolesne nie mam nawet Czarnego garnituru. Wybacz Potrafisz? Nie potrafię... spalić Ostatni raz trawę smakować Barwą tęczy brodzącą krew. Sam Ludzi tych zgarnąłem do wora I sypiąc na lewo rozpaczą Prawo ustanowiłem. Twarde Nikt przecież nie zapina pasów Ale Bóg nie ujrzy swej twarzy W odbiciach pozmarłej. Kałuży
  10. Metryka wiersza odpowiada tematowi utworu. Bardzo podoba mi się stopa trocheiczna (chociaż czasem mniej widoczna), ponieważ miałem wrażenie , że podczas czytania stąpam krokami po tym chodniku :) Miły wiersz i zabawny :) Pozdrowionka i uśmiechu :)
  11. Bardzo zainteresował. Jeszcze nie wiem co dokładnie miał autor na myśli, ale zajrzę tu jeszcze, może potem mnie oświeci... Pozdrowionka przecieplaste:)
  12. Świetne!!! Pozdrawiam (psz)czółkiem :)
  13. A ja odczytałem to jako wędrówkę zmarłego: do ciepłych odlegle ciałem informuje że pl znajduje się w świecie dalekim od żywych. Można też odczytać pierwszy wers bez znaków w nawiasie "do ciepłych odleciałem"- Być może chodzi o to, że świat na którym przyszło mu żyć wcześniej był szary, pełny cierpień, a teraz szuka ukojenia w świecie metafizycznym. Następnie "odlatywałem wbijając gwoździe w krzyż na drogę" mówi jasno, że śmierć jako ta fizyczna była dla podmiotu lirycznego ogromną męką. Czytając " od laty wałem wbijając gwoździe w krzyż na drogę" odczytałem ,że już od dłuższego czasu był przygotowywał się (raczej duchowo) na męki, które go nie ominą. ciężko się odbić gdy wciąż się spada i nawet ikar byłby głodny Druga strofa mówi, że śmierć jest czymś nieuniknionym, nie można się odbić od tej prawdy, nie można żyć wiecznie. Podobnie jak Ikar nie mógł wiecznie lecieć, ponieważ w nim samym narodziłaby się jakaś pustka. kolejna strofa mówi o duszy w świecie metafizycznym na dodatek będąc w lesie na wysypisku, czyli gdzieś gdzie pl czuje się zagubiony. Ostatnia strofa opisuje drogę do Boga, przecież trzeba odpowiedzieć za swoje grzechy. I teraz pytanie jak to zrobić skoro ma się w zapasie kilka marnych słów. Ogólnie oceniam ten utwór bardzo wysoko. Przypadł mi do gustu. I ciekawe jest to, że można go (jak widać po innych odbiorcach) odczytać na wiele sposobów. Pozdrowionka i do ciepluchnego:)
  14. Hmm myślę, że to nawiązanie do Persefony, ale nie jestem pewien... Mnie się podoba. Pozdrowionka
  15. jasna - Dziękuję za rady. Hmm... Postanowiłem trochę zmienić, ale nie wiem czy znowu nie za barzdo poetycko jak na haiku: Latarnia morska Smugą światła kołysze Wielkie garby wód Pozdrowionka UFO- Bardzo dziękuję za komentarz i za zajrzenie. Miło mi i do ciepluchnego :)
  16. Bardzo podoba mi się wywołany obrazek. Wyobrażam sobie delikatnego malutkiego motylka, który ospale budzi się do życia. Piękno w całej istocie tkwiące w miejsu tak zwyczajnym, że nie zdajemy sobie sprawy. Piękno na które pada światło z zewnątrz. No i oczywiście chyba najważniejsze wrażenie dla mnie to ten cień gdzieś w mieszkaniu, który w pierwszej chwili przeraża zorientowanego widza, dla którego strach ma wielkie, nawet za duże, oczy. Dopiero kierując się wzrokiem w stronę parapetu odkrywa tajemnicę. Bardzo fajniusie :) Pozdrowionka przecieplaste;)
  17. Morska latarnia Smugą światła kołysze Gęstą ciemność fal
  18. Nasrało śniegiem Prognoza z kalendarza śpi z niedżwiedziami Ja również zaskoczony, ale najgorsze było to , że jakaś blondynka jadąca Seatem ochlapała całe moje spodnie mazią śnieżną!!! Pozdr i byle do pierwszego, bo ma być prawdziwa wiosna :)
  19. Oj, żal... I to wielki ! - Mnie wiersz podoba się, a jego metryka zdumiewa :) Ciepluchne pozdrowionka
  20. Hah! Wyśmienicie mnie rozbawiłeś!!! Pozdr
  21. hehe... witam początkującego na tym forum:) Ja wierzę że jeszcze tu nieżle namącisz na tym forum... a ztym wierszem można popracować:)
  22. wiem, wiem... tym razem mało ambitny ten mój palindrom:) Pozdrowionka
  23. Nie no- nie mówię, że słowo w słowo było, ale jakiś ktoś już pisał wręcz prawie identycznie, poszukam znajdę i dam znać... Pozdrowienia
  24. Sympatyczne-Ale, to już było...
  25. ei no, mi żal plaż im ino koni -ino koni mi żal. Plaż im o nie!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...