
Piotr_Płoszaj
Użytkownicy-
Postów
585 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Piotr_Płoszaj
-
Pewnego razu pewien Karmelita Choć w habicie, to na koniach kicał Bo chciał zaszpanować Lecz ktoś zaczął wołać: Z pod sukni wystaje włochata kita!
-
Limeryki białorusko - małopolsko - mezopotamskie
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Wojtek Lasota utwór w Limeryki
Staszek z Okolic niewielkiego Wąchocka Orał pole, aż świeciły mu oczka Żona się jego wydziera: "A czemu ty, cholera tak dobrze po mnie nie orzesz po nockach?" -
Były policjant z okolic Konga Naobejrzał się za dużo Bonda Wziął małą giwerę I strzelał w Operę Teraz zza krat - świat podły ogląda
-
Kobieta z okolic Brzeskiego Nabawiła się strachu panicznego Bo spadła z Huntera I błotem po nerach ! Zmieniła konia na mechanicznego
-
Pewnego razu na Freibergerze, w ekstazie galopu jak na eterze, myśl pewną złapała, że z niej zakała: "Nie na tym jadę... co trzeba, tak szczerze"
-
Wtuliłaś się w drzewo
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na H.Lecter utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zgadzam się z Panem Jackiem: tekst naprawdę można odczytywać na wieloraki sposób.: Ja pomyślałem sobie o zwykłym świcie ( a raczej o bogini Eos). Wtulając się swoim wdziękiem w drzewo sprawia, że te wydaje się być naprawdę barzczyste strzeliste złotowłose w twoich dłoniach dojrzewają owoce karmisz nimi ptaki - Oczywiście dla mnie sprawa jest jasna: Swoimi różanymi palcami, promieniami... rzucasz pestki w ziemię by przekupić śmierć - I to jest bardzo ciekawe. Wiadomo, że po dniu musi nadejść noc, więc nieuniknione jest to, że Eos odjedzie na swoim rydwanie, jakby każdego dnia umierała i następnego rodziła się na nowo. przy tej szybkości z samochodu zostaje zazwyczaj kupa złomu - Heh, też ciekawe, trzeba tylko sobie przypomnieć jak skończył Fateon porywczy i niezdarny syn Heliosa. Oczywiście to tylko moja skromna interpretacja wiersza, tak go odebrałem. Odebrałem też na inny sposób, ale ten drugi zachowam na razie dla siebie... Wierz oceniam wysoko. Podoba się i tyle :) Pozdrawiam serdecznie. -
E! Ruta ma mature a baba typa pyta a jego:"moge ja?" - pytaj:"i zda ruta?" a tu radzi ja typ: O! babo. I zdała Doda! Jak na bank! A ja dodał a dzioba bo, Ei siała ból aż z żalu bała i sie E zła! Meto! panuj maju, na potem a łze a baba pyta typa: "ot co?"-oc to! E! Ruta mała dz...zdała mature! ---------------------------------------- Trzymam kciuki za was maturzyści- ciepluchne pozdrowionka:) ----------------------------------------
-
Tren bez animozji
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Piotr_Płoszaj utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Pl jest Bóg - widziany jako morderca niewiinnych ludzi. Dlatego Erynie. -
Tren bez animozji
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Piotr_Płoszaj utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Tym co zginęli 2 dni i 3 lata po Papieżu Żałujesz? Żałuję... bo z rozmów Których nigdy chyba nie było Już więcej nie wyniknie. Amen Erynie za szybko dorwały Plamy bolesne nie mam nawet Czarnego garnituru. Wybacz Potrafisz? Nie potrafię... spalić Ostatni raz trawę smakować Barwą tęczy brodzącą krew. Sam Ludzi tych zgarnąłem do wora I sypiąc na lewo rozpaczą Prawo ustanowiłem. Twarde Nikt przecież nie zapina pasów Ale Bóg nie ujrzy swej twarzy W odbiciach pozmarłej. Kałuży -
Wiersz o płycie chodnikowej
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Johny utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Metryka wiersza odpowiada tematowi utworu. Bardzo podoba mi się stopa trocheiczna (chociaż czasem mniej widoczna), ponieważ miałem wrażenie , że podczas czytania stąpam krokami po tym chodniku :) Miły wiersz i zabawny :) Pozdrowionka i uśmiechu :) -
przesilenie
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na wypłosz pospolity utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo zainteresował. Jeszcze nie wiem co dokładnie miał autor na myśli, ale zajrzę tu jeszcze, może potem mnie oświeci... Pozdrowionka przecieplaste:) -
z pamiętnika paparazziego [haiku]
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Fanaberka utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Świetne!!! Pozdrawiam (psz)czółkiem :) -
z rozmów
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A ja odczytałem to jako wędrówkę zmarłego: do ciepłych odlegle ciałem informuje że pl znajduje się w świecie dalekim od żywych. Można też odczytać pierwszy wers bez znaków w nawiasie "do ciepłych odleciałem"- Być może chodzi o to, że świat na którym przyszło mu żyć wcześniej był szary, pełny cierpień, a teraz szuka ukojenia w świecie metafizycznym. Następnie "odlatywałem wbijając gwoździe w krzyż na drogę" mówi jasno, że śmierć jako ta fizyczna była dla podmiotu lirycznego ogromną męką. Czytając " od laty wałem wbijając gwoździe w krzyż na drogę" odczytałem ,że już od dłuższego czasu był przygotowywał się (raczej duchowo) na męki, które go nie ominą. ciężko się odbić gdy wciąż się spada i nawet ikar byłby głodny Druga strofa mówi, że śmierć jest czymś nieuniknionym, nie można się odbić od tej prawdy, nie można żyć wiecznie. Podobnie jak Ikar nie mógł wiecznie lecieć, ponieważ w nim samym narodziłaby się jakaś pustka. kolejna strofa mówi o duszy w świecie metafizycznym na dodatek będąc w lesie na wysypisku, czyli gdzieś gdzie pl czuje się zagubiony. Ostatnia strofa opisuje drogę do Boga, przecież trzeba odpowiedzieć za swoje grzechy. I teraz pytanie jak to zrobić skoro ma się w zapasie kilka marnych słów. Ogólnie oceniam ten utwór bardzo wysoko. Przypadł mi do gustu. I ciekawe jest to, że można go (jak widać po innych odbiorcach) odczytać na wiele sposobów. Pozdrowionka i do ciepluchnego:) -
przekrój ekspresywny 3
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Mr.Suicide utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Hmm myślę, że to nawiązanie do Persefony, ale nie jestem pewien... Mnie się podoba. Pozdrowionka -
Morska Latarnia
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Piotr_Płoszaj utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
jasna - Dziękuję za rady. Hmm... Postanowiłem trochę zmienić, ale nie wiem czy znowu nie za barzdo poetycko jak na haiku: Latarnia morska Smugą światła kołysze Wielkie garby wód Pozdrowionka UFO- Bardzo dziękuję za komentarz i za zajrzenie. Miło mi i do ciepluchnego :) -
Bardzo podoba mi się wywołany obrazek. Wyobrażam sobie delikatnego malutkiego motylka, który ospale budzi się do życia. Piękno w całej istocie tkwiące w miejsu tak zwyczajnym, że nie zdajemy sobie sprawy. Piękno na które pada światło z zewnątrz. No i oczywiście chyba najważniejsze wrażenie dla mnie to ten cień gdzieś w mieszkaniu, który w pierwszej chwili przeraża zorientowanego widza, dla którego strach ma wielkie, nawet za duże, oczy. Dopiero kierując się wzrokiem w stronę parapetu odkrywa tajemnicę. Bardzo fajniusie :) Pozdrowionka przecieplaste;)
-
Morska Latarnia
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Piotr_Płoszaj utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Morska latarnia Smugą światła kołysze Gęstą ciemność fal -
Nasrało śniegiem Prognoza z kalendarza śpi z niedżwiedziami Ja również zaskoczony, ale najgorsze było to , że jakaś blondynka jadąca Seatem ochlapała całe moje spodnie mazią śnieżną!!! Pozdr i byle do pierwszego, bo ma być prawdziwa wiosna :)
-
myśli w obłokach bujane
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oj, żal... I to wielki ! - Mnie wiersz podoba się, a jego metryka zdumiewa :) Ciepluchne pozdrowionka -
Hah! Wyśmienicie mnie rozbawiłeś!!! Pozdr
-
Rana
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na Człowiek Chaosu utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
hehe... witam początkującego na tym forum:) Ja wierzę że jeszcze tu nieżle namącisz na tym forum... a ztym wierszem można popracować:) -
wiem, wiem... tym razem mało ambitny ten mój palindrom:) Pozdrowionka
-
***(stawiają domy na starość)
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na tchios utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie no- nie mówię, że słowo w słowo było, ale jakiś ktoś już pisał wręcz prawie identycznie, poszukam znajdę i dam znać... Pozdrowienia -
***(stawiają domy na starość)
Piotr_Płoszaj odpowiedział(a) na tchios utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sympatyczne-Ale, to już było... -
ei no, mi żal plaż im ino koni -ino koni mi żal. Plaż im o nie!