Piotr_Płoszaj

Ann N.N- oj bardzo smutny dlatego aby cię pocieszyć ślę bezrażącego buziaka :D, dzięki za zajrzenie. Waldemar T.- Znakomita wersja no i... też dołująca... Pozdrowionka. Tygrys-Pietrek- Oj ciężko będzie mi to przyjąć do świadomości, taką mam niewdzięczną naturę, ale postaram się;) Pozdrowionka

Oj nie wiedziałem, że typowe haiku rządzi się prawem natury. Tak w ogóle to mało wiem o tej technice. Mam pytanie: Czy haiku występuje w formie 5,7,5 czy można zmieniać kolejność np. 7,5,5? Albo czy do zaakceptowania jest budowa np. 7,7,5 ? Z góry dziękuję i do ciepluchnego;)

upierdliwy? arogancki? To chyba troszkę nazbyt obraźliwe, ale "bąbelku" brzmi ciekawie;)

Ogromny + od skromnego ja. Podoba się, tylko ta czwarta zwrotka jakoś mi nie wchodzi,a mianowicie: bez królowej nie…obraził się wodzirej ale jest całkiem bardzo sympatycznie ;) Pozdrowionka ;)

Waldemarze i Fanaberko, chyba przyznacie rację, że wersja Kasi nie jest do przebicia ;) Faktycznie ciut nieczytelnie brzmi ostatni więc całkowicie go zmieniam : blask siwych włosów dygotanie rąk męczy wbija gwóźdź w trumnę Do ciepluchnego kochani haikowcy no i buźka :)

blask siwych włosów dygotanie rąk męczy śmiech młodych z laski

podpisuję się po Katarzyną. Fajowy. Pozdrowionka

Ten jest superaśny! Kiedyś takie coś odczułem na własnej skórze tzn. trwogę przed burzą i to w górach. A twoje haiku sprawiło że powróciły wspomnienia. Dziękuję, no i bużka:D

Bo to haiku nie jest na myślenie tylko na czucie;) pozdrowionka;)

Piękne haiku....Rzekłabym nawet, że przypomina lekki i subtelny erotyk:) Najfajniejsiejsze w haiku jest to, że zawarty w nim obraz słowny można odczytywać na wielorakie sposoby. Szczerze mowiąc nie myślałem, że ktoś zauważy tu element erotyzmu... A ty to wykonałaś, i wiesz co? Podoma mi się taki obraz;) do ciepluchnego następnego razu :D

Odkryta pościel Zapach porannej kawy Łaskocze zmysły

hehe strasznie mnie rozbawił tekst :)))

Och takie słowa od tak wspaniałych miłośników i specjalistów haiku bardzo mnie cieszą :) Pozdrowionka

ostatnie tchnienie zakrwawiona żyletka nie przetnie ciszy

Bardzo mi się podoba ten liryk. Dzięki neologizmom stworzyłeś mały niecodzienny świat, a to uwielbiam:) Zresztą to wiersz na czucie nie na myślenie, przynajmniej na razie tak go odebrałem. Wielki plus za czaroksiężystwo i lśniątynię- oczywiście. Tylko te demony mnie przerażają.( Miały przerażać czy żle odebrałem???) Pozdrowionka

M. Krzywak- Już nie mogę się doczekać twojego Haiku:)) Są naprawdę gut:) pozdrowionka

.Latem metal, El dupy ,to luty pudle

?Ares z teb: edam -ma typ?

ser kanapka jak pana kres

skoro w haiku pojawił się piesek to mam cosik: Pies leżał w błocie chciał podać łapę Panu on odszedł w zapomnienie

Całkowicie się zgadzam:) A to jeszcze haiku w prezencie ode mnie: Skrzywdził go zły los Czytał listy tylko śniąc Sen nie trwa wiecznie

O pizza! Ja ide popiec nad owi piec El-i

Niestety chyba nie, ale też interesujące. Mówi o podobnej sytacji Jeśli przypomni mi się autor to na pewno dam znać i zacytuje jego słowa, ponieważ naprawdę są świetne... M. Krzywak i Bartek Bartek- jakaś gorąca atmosfera się tu robi. Kochani moi jeśli mi się jakiś komentarz nie podoba to przyjmuję go jako niefortunny żarcik, uśmiecham się i zapominam:) Jeśli mogę o coś was prosić to spróbujcie tak jak ja i podajcie sobie dłonie:) Serdeczne i przecieplutkie pozdrowionka...

nie bardzo rozumiem. dlaczego pominieci maja zbierac listy ktore nie sa do nich ? co chciales powiedziec ? pietrek Chyba chodzi o samotność, która doprowadza do obłędu. Pragnienie utrzymywania kontaktu, bycia z kimś jest tak wielkie, że samotnik zbiera cudze listy myśląc, że to do niego. Kiedyś ktoś napisał( niestety na dzisiejszy dzień nie pamiętam kto) dość interesujący wiersz o postaci, która nie mając przyjaciół, rodziny ( dosłownie nikogo) zagląda przez własne okno do mieszkania sąsiadów śledząc każdy ich ruch. Zastanawiałem się : dlaczego?. Cóż. Doszedłem do wniosku, że człowiek nie mający własnego życia oraz czujący się chorobliwie samotny zaczyna budować swój świat -interesować się życiem innych. Słowo „pominięci”- to chyba odwołuje się do życia. Samotny czuje się pominięty przez ludzi i przez los. To tylko moja mała interpretacja haiku (tak przynajmniej go zrozumiałem) czekam co ma do powiedzenia autor... Pozdrowionka:)

Bardzo się cieszę,że się podoba tym bardziej,że to drugie haiku w moim życiu:) Faktycznie za pierwszym razem brakuje o czym śnią, zauważyłem to dopiero gdy mi powiedziałeś pozdrowionka A Waldemara haiku się podoba? bo mi tak:)