
Almare
Użytkownicy-
Postów
1 184 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Almare
-
ładnie, tym bardziej, że krytyk nie stroni od jednorazowych używek. Lubi. Ceni. całość jak zawsze dobrze napisana, dźga mnie tylko "że" w drugiej zwrotce, można je szurnąć. pozdrawiam. acha, picie koniecznie z użyciem plastików, koniecznie, brawo! :))
-
przepraszam, że się podpinam ale to jest clou, o! pozdrawiam. :)
-
gratuluję. wiersz bardzo udany, ciepły. podoba się.
-
Pan.Tum pod Łęczycą
Almare odpowiedział(a) na Hector Cavalcanti utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pozytywnie. -
Romantyczność XXI wieku
Almare odpowiedział(a) na pierwszy i ostatni utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
szokiem w nich szokiem a najlepiej kroku szokiem fizjologię w żyłach mam kocham z sikiem jem bo sram minam mniam mniam idź się utop, albo idź się odlej. -
Ha ha! Almare, wiem, że się zgrywasz, ale nie mogę tu nie napisać, że picie nie jest częścią naszej zwierzęcej natury. Zwierzęta nie piją, a więc i nie upijają się, nie rzygają alkoholem na ulicach, nie śmierdzą wódą i nie bekają mi do ucha w autobusach. O nie, żadne zwierzę jeszcze się tak nie zeczłowieczyło! i tu ,że tak powiem, nie jesteś na bieżąco. Nie doceniasz świata zwierząt. Obserwacje małp dowiodły niezbicie, że, podobnie jak my, chętnie się nawalają, przefermentowanymi owocami, do stanu zupełnego upojenia. Mają również w grupie nałogowców i to w podobnym jak i u nas procencie - około 20%. Piją jak smoki - uwaga!- motyle i to do stanu uniemożliwiającego lot. Pijany jak motyl - jakie to ładne.:))) Mamy, albo nasz mózg ma potrzebę odurzania, nabytą drodze ewolucji lub jako defekt boskiego planu - wybór należy do Ciebie :))) Co do rui, też ta zwierzęca bardziej mi się podoba niż niektórych osobników naszego gatunku. No, ale tu już prędzej można mówić o naszej zwierzęcej naturze. Żarcie bez umiaru też jest naszą zwierzęcą stroną, to się zgadza. jeżeli się zgadzasz to super :)). ale mimo to, poczytaj sobie o szympansach Bonobo! Niestety. W Polsce standardem jest nieleczona impotencja na tle emocjonalnym, u mężczyzn najczęściej po 40-tce, a u kobiet po 50-tce. I to niestety też odróżnia nas od zwierząt w dół, że tak powiem. Ech!... :-( Pozdrawiam. ale tego w wierszu nie ma – to po pierwsze, po drugie: - nie interesowało mnie nigdy życie emocjonalne innych osobników z mojego otoczenia. pozdrawiam serdecznie
-
Miłośnik byków
Almare odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie czaisz, kolego, konwencji Pana Henryka. Pan Henryk się jej trzyma i miłość do byka, i co z niej wynika: muzyka czy cuchnąca ciecz - rymem na orgu nam pisze, ole! -
zadumanie
Almare odpowiedział(a) na zuzanna piegowata utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
chodzi o to, że podmiot liryczny jest w takiej rozpaczy, że zazdrości kamiennej płycie. chce ukraść jej chłód i spokój, by przeżyć rozpacz po stracie kogoś bliskiego, jak mniemam. to ciekawsze spojrzenie moim zdaniem, niż monolog z kamieniem. ale to tylko ja tak sobie dumam. -
Wyruszam na spotkanie
Almare odpowiedział(a) na Almare utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
to ja dziękuję za takie odczytanie wierszyka... pozdrawiam -
zadumanie
Almare odpowiedział(a) na zuzanna piegowata utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kamienia nie uspokajaj, jest spokojny- zapewniam. spróbuj zabrać, ukraść jego spokój, wykuwając sobie granitowe serce, by wytrzymać najgorszy czas. napisz wiersz, że chcesz być kamieniem. :)) to, co napisałaś, wierszem jeszcze nie jest. pozdrawiam. -
Wyruszam na spotkanie
Almare odpowiedział(a) na Almare utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wyobraź sobie: jesteś sam w dziwnej, nieskończenie długiej podróży, patrzysz w gwiazdy; o czym myślisz, patrząc na nie? ja szukałbym kierunku do domu, nawet wówczas, gdyby powrót nie był możliwy...dom i matka - fundament życia. czyż nie? -
Wyruszam na spotkanie
Almare odpowiedział(a) na Almare utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jeżeli wiersz się podoba i ufasz, że mamie sprawi przyjemność, to wysyłaj. :)) pozdrawiam. -
Wyruszam na spotkanie
Almare odpowiedział(a) na Almare utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
- podróż przed końcem niespieszna ciekawi nawet źdźbło trawy chęć zabrania ze sobą zapachu i nikłego błysku światła na nim słońce przygasa znużone cienie wydłuża po ciemność rozściela wędrowcom nadzieję gwieździstą drogę w ciepłe ramiona domu noc jest potrzebna by mogło toczyć się dalej może kiedyś powrócę może napiszę wiersz lub poemat i dam ci bukiet kwiatów – mamo -
A ja, wprost przeciwnie, uważam, że autorka wpadając w gorzką ironię objęła tym skrótem 90% naszego jestestwa w Polandii. Prywaciarze są solą tej ziemi, w odróżnieniu od hipokrytów, oportunistów np.z wielkich uniwersytetów, którzy cicho siedzą i nic nie mówią w sprawie walenia w dupę UJ przez hucpiarzy. O, to jest niechlubny kawałek naszego życia. Picie, ruja, żarcie do rozparcia - nie! Jest częścią naszej zwierzęcej natury i nic w tym złego. To kwestia przyjętych standardów lub wzorców. Przyznam, że choć raz, chciałbym uczestniczyć w bankiecie wydanym przez np. cesarza chińskiego a szególnie tego, który użył do zbudowania scenografi przyjęcia - grot, gór, lasów - wieluset ton mięsa, bawiło się w polowanie ( nie krwawe) na "szansonistki" i "szansonistów" kilkuset zaproszonych szacownych gości( elita).Bal trwał kilka dni. Oczywiście, chciałbym polować! W Polaczkowie standartem nie jest ruja i poróbstwo, więc świnia nie mogłaby się w nim niechlubnie zczłowieczyć, ale znam takie miejsca, są bardziej na zapad( bliżej zad i wad) i bardziej przy wiejskiej...może drodze, może zagrodzie, a może w wielkim mieście? Pozdrawiam :)))
-
rozmyślania o niebie
Almare odpowiedział(a) na bazyl_prost utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zielony balon w zielone niebo zielono słyszę zielone ptaki szalona zieleń w zielonym sercu w miłości jestem zielone ciele tak na szybko, nawet można się uśmiechnąć - o,tak :)) -
niebanalny (dedykacja - ona wie... )
Almare odpowiedział(a) na emil_grabicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a nie osobiście? :)) a jak zrobić, żeby nie było osobiście? :)) ach, jak nudzić się to tylko we dwoje ech, czasem można we troje - nie grzech. a, osobiście, to jest degeneracja lub pech. :)) -
niebanalny (dedykacja - ona wie... )
Almare odpowiedział(a) na emil_grabicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a nie osobiście? :)) -
poetom w wielkim mieście przy stolikach kawiarnianych zapewniam - nie wierzcie w chmurne durne głowy o obliczach Janusowych lekko wieją myśli wieszcze co wyrazem jest nastroju - przemycają to i owo z moralnego niepokoju cały wiersz jak i moja przeróbka:wymaga dużo, dużo pracy. popraw. pobaw się! :))dobrze pisać to czasem ciężka (obsesyjna) robota z materią, jaką jest banalne słowo. pozdrawiam.
-
deszcz...
Almare odpowiedział(a) na zuzanna piegowata utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zuzanna ma czerowone włosy wielkie piegi sukienkę w zielone grochy płynie pomiędzy głowami mężczyzn toną zachłyśnięci nie przejmuj się zatapiaj :)))) pozdrawiam -
niebanalny (dedykacja - ona wie... )
Almare odpowiedział(a) na emil_grabicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mój znak rozpoznawczy, to zawsze wykrzywiona gęba... ; ) Wychowałem się na innej tradycji kabaretowej, dlatego o uśmiech - ciężko... : ) demonizujesz; nie wierzę! :)) J.S W KABARECIE DOCHODZI JAK WIESZ jeszcze aktorskie wykonanie tekstu, które w przerysowaniu wykonawczym na żywo nawet kiepski tekst czynią błyskotliwym i zabawnym; - mylę się? pozdrawiam H. Lectera i Autora; i uśmiecham się, o tak :)))))))))))))))))))))))))))))))))))) J.S ...aktorskie wykonanie, tak, racja; ale, aby się udało, tekst pisze się pod aktora; autor tekstu musi widzieć postać, jej mimikę, słyszeć głos. Który ze znanych kabareciarzy podjąby się realizacji na scenie tego tekstu? Ja, nie widzę. Może jakieś propozycje? do autora: -tego typu tekst, a jestem zwolennikiem wiersza rymowanego w jego wszystkich odmianach, winien być napisany perfekcyjnie, zanim zostanie wklejony do działu "Z". Ten tekst wymaga poprawy. -zwrotka z żoną Kowalskiego niepotrzebna, wydłuża, jest zbędna dramaturgicznie. Wiem, autor dał ją jako przejście do drugiej postaci, niepotrzebnie; autor, konfrontuje ze sobą w wierszu dwie postacie; Kowalskiego i Niebanalnego, by nagle kluczową w finale zrobić krowę. pytanie: A może, powinniśmy postawić zbiorowy pomnik krowie, za to, że umożliwiła energicznym ludziom tworzenie wartości dodanej? Banalna krowa, jednak, wiele znaczy. Kto jest postacią pozytywną ( wiersz ten to prawie moralitet ) Kowalski, który się pogubił, czy Niebanalny ( ukazany karykaturalnie przez autora), który okazuje, coś bardzo cennego - pamięć i wdzięczność wobec tych, którym zawdzięcza początek swojej kariery? posumowanie: moźna powiedzieć: krowa nie poszła na marne a wiersz(?), wiersz do przemyślenia i poprawy! pozdrawiam p.s. -mieć to być! takie czasy! ;))) -
zastanawiam się czysto fonetycznie, co to za stwór, taki dwuwers :D On się nazywał Miks - podmiot liryczny; został wymiksowany przez autorkę przy pomocy psa i pieprzu. Cytuję: spieprzaj Miks, bo psem poszczuję. :)) a, jak to odczytałem, to proste, dodałem przecinek po "lubiłeś"; "miks" z małej litery odczytałem jako pogardę i niechęć autorki do podmiotu lirycznego - Miksa.:)) czyli tak: zawsze lubiłeś, Miks! dzisiaj dam psu ( ciebie Miksie, podły, pisany z małej litery) kłaniam się i uśmiecham, licząc na wybaczenie, ole! :))
-
czy fajnie i serdecznie jest aby dostatecznie stateczne czy może fajnie i serdecznie przesłane z ciepłym dreszczem pozdrawiam tak mi się skojarzył ten wiersz z takimi oto słowami: czy zdanie mądre wypowiesz czy księgę mądrą napiszesz, w sercu tę samą pustkę i ciszę, rozmarzyć też, ale nie tylko, z dreszczem też ale nie tylko te litery, ten szept szepta tak, że przemija niby, ale tkwi, serdecznie J. Szepty ze mną twórz, senne rozmarzenie. W oceanie zimnych burz będą ocaleniem, portem z ciepłych dreszczy; mów do mnie szeptem, mów, mów, szeptem serdecznym...
-
pierwsza myśl jak mi przyszła to że ten wiersz byłby znakomita piosenką bo jako suchy tekst przygwoździł czytelnika nadmiarem koronkowych określeń pozdrawiam Jacek jeżeli przygwoździł to spełnił swoje zadanie. koronkowa robota. :)) dziekuję
-
Wdzięczny autor, za Twoje rozmarzenie, pozdrawia.
-
nie taki diablik straszny
Almare odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Przepraszam autorkę, ale czy my myślimy o tym samym; ja czytając wiersz, a autorka pisząc dzieło? Żarty, żartami, ale oddech, luz, jakaś zawalona jedna noc z wtorku na piątek, chyba się należy - od czasu do czasu. :))