Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jan Neck

Użytkownicy
  • Postów

    251
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jan Neck

  1. jeszcze nie kończy nie cichnie do reszty i nie spada z niebios ostatni bogów jęk więc narkotycznie wdycham białe ścieżki więc narkotycznie palę drogi skręt nieważne czy zdążę za każdą chwilą ona jak wicher wciąż ku mnie gna byleby latem lat mi przybyło potem – już może zakończyć się świat
  2. Pomyśleć, że kiedyś się pchało nogi w nieznane odmęty. Tam ujrzałem powiekę li całą przez oko strachem zamknięte. I odmęt swój poznałem - ten między okiem a skórą, łzy gorzkie jak gorzkie żale, i przestrzeń w kącie ponurą. Z przestrzeni brałem garściami krople, co chwil noszą znamię, do ust się wylewał by dławić, toast wznoszony dla mnie. Ach młodzi my byli i głupi. Nim czara zdążała się przelać, z tej czary kazano mi upić i tak - ją spijam do teraz.
  3. Halo... Sugestie, pytania, uwagi???
  4. Oj, głębia, faktycznie. A ja głupi tylko na słowa patrzyłem... Jeśli rymujesz, bądź gotowy na to, że ktoś te rymy może skrytykować, jeśli liche są (a są!). Jeśli rytm się gubi, a piszesz, że to piosnka ma być, bądź gotowy, że do rytmu ktoś się doczepi. Jeśli zamieszczasz utwór swój na forum poetyckim, bądź gotowy, że ktoś tego nie odbierze tylko jako tekst piosenki (bo nie zakładasz nikomu klapek na oczy: "patrz, to piosenka, a nie wiersz"), i krytykuje dzieło jako wiersz. I jeszcze jedno, kolega Smok2 miał połowiczną rację. Zaimki - nie są one niedopuszczalne, ale jest ich za dużo, zwłaszcza wykorzystanych do rymów (dlatego liche). P.S. Nie zniechęcaj się. Dla jeszcze niedoświadczonych poetów jest dział warsztat. Można tam publikować swoje wiersze do poprawienia, nie koniecznie trzeba je od razu zamieszczać tutaj. Proponuję poczytać nieco o rytmie wiersza, średniówkach i takich tam...
  5. Powiem: ładnie piszesz, ale ty to dobrze wiesz. Ciekawy temat, próba zdefiniowania pojęcia człowieka, odpowiedzi na pytanie, czy całe to człowieczeństwo było tego warte? Myślę, że Adam (zarówno ten postrzegany przez naukę, jak i religię) nie miał świadomości następstwa swoich czynów, kiedy wynajdywał koło, czy walczył o ogień. Słusznie, pytanie pozostaje otwarte nawet w rozumieniu Adama jako człowieka współczesnego, otwierającego co rusz to nową epokę dziejów. Czy nasza cywilizacja jest świadoma następstw postępu? Ta klepsydra nigdy nie przestanie wyrastać. Odnośnie autora. Proszę skończyć z tą udawaną skromnością i nie umieszczać wierszy w warsztacie. Może przyzwoitość nakazuje, ale nie tu ich miejsce!
  6. Chłopie, to nie konkurs tekstów hip-hopowych. Masz rację, to niewierszapiosenka. Zaletą tego typu potwo-utworów jest brak występowania błędów ortograficznych podczas śpiewania. Rymy na poziomie reklamy pewnego jogurtu. Powodzenia joł joł ziooom.
  7. To jest superaśne! Już sam tytuł jest świetny - zdrobnienie negatywnych uczuć zawsze objawia się ich nieco ironicznym odbiorem, no a pointa... zresztą, co ja tam będę mówił. :D Pozdrawiam.
  8. padło kolejne życie jak kropla wody dało cichy plusk wsiąkło przechodzień pod parasolem nie uległ pani C. że mokro duszą opary i wyżre dziury biegł dalej po nietrafieniu pioruna
  9. to tylko tępy wrzeszczot z ust moich warkocze słów na kręgosłupi położenie między młotem pod rynną źle mi powiedziała głowa a szyja kiwała bezdusznie gryzącymi czcionkami kiedy smutno ślepnącemu w sercu rykoszepty - tak to czytam, bo mnie przygniata siła szablonu i moc przegaduch, więć ripostuję ,całkiem subiektywnie; za co dzięki i przepraśki ;) - ciekawie jest kasia p.s. "na kręgołupie" coś mi " e" zżera :P Ojj nie, Kasiu, toż to już nie moje... P.S. Gdzie tam jest szablon?
  10. Nad tym się długo zastanawiałem... Tytuł jest dość dobry, jednak wymagane jest jego powtórzenie ze względu na słowa "tylko" i "tępy". Może tytuł zmienić (choć nie za bardzo mi się to pasi) na "To tylko tępy wrzeszczot" z moich ust (itd) ?
  11. Dobra dobra, przestańcie mi schlebiać towarzysze. Odnośnie poprawki: myślałem nad nią i chyba nie przyjmę propozycji. Tak to się mniej więcej czyta: jak mi źle powiedziała głowa szyja kiwała bezdusznie stekiem banałów gryzły się członki Trochę jak telegram. Każdy wers brzmi w moim odczuciu jakby zastopowany. I nie mówię tego, gdyż jestem mistrzem formy lingwistycznej :D. Dziękuję za dobre chęci. Pozdrawiam.
  12. Nie wiem za bardzo, z której strony ten komentarz ugryźć. Bo z jednej strony autor sam zamieścił swój utwór wśród wierszy i mówi, że to nie wiersz, tylko słowa piosenki. Z drugiej strony to nie jest alternatywa z wykluczeniem (jak ktoś nie zna operacji logicznych, alternatywa z wykluczeniem to operacja "to albo tamto"). Słowa piosenki mogą być wierszem i najczęściej nim są. No chyba, że to trzecia możliwość: autor jest aż tak skromny, że sam tego wierszem nazwać nie może. P.S. Oczywiście, życzę powodzenia w nagrywaniu. Mam nadzieję, że nagrywacie to dla własnej satysfakcji/dla dziewczyny/dla szpanu przed kumplami/żeby udowodnić coś rodzicom, i nie więcej niż 20 osób z waszego otoczenia usłyszy tą pieśń... Dla dobra ogółu.
  13. mogłeś nie zdradzać, że gdzieś takie słowo już wykorzystano, żyłabym sobie w błogiej nieświadomości, że "rykoszept" to Twój własny twór:)) myślę, że wiersz przydałoby się jeszcze dopracować, ale tak czy owak podobają mi się takie poetyckie niedopowiedzenia pozdrawiam:) Ależ on był mój własny, odkryty niezależnie, bo o zespole wcześniej nie słyszałem. Jakieś propozycje poprawienia wiersza? Ja myślałem jeszcze by odpowiednie wersy dać w italikach. Żartujesz sobie?! Pozdrawiam.
  14. Oj, nie. Rymy zdecydowanie trują i psują wiersz. Jest... się... mnie... się... I jeszcze to Cię w środku. Lepsze byłoby Ciebie.
  15. Faktycznie, lepiej brzmi. Pozdrawiam i dziękuję za czytanie. P.S. Hmmm z tymi rykoszeptami... dopiero teraz wrzuciłem do szukajki to słowo i wyskoczył zespół rockowy. A myślałem, że byłem pierwszy z tym neologizmem :(. Za dobre to było jak dla mnie.
  16. Ale fajny lekki wiersz... Sympatyczne zaskakujące zakończenie. Taka fraszka lekkostrawna. Pozdrawiam.
  17. to tylko tępy wrzeszczot z ust moich warkocz słów ciążący na kręgosłupie wspomina o położeniu między młotem pod rynnę jak mi źle powiedziała głowa szyja kiwała bezdusznie stekiem banałów gryzły się członki jak mi smutno ślepe serce strzelam rykoszeptami
  18. To jest tragiczne. Nie mam na myśli treści, ale wiersz. Dobre zadatki na piosenkarza hip-hopowego, na poezję dużo za mało.
  19. Co drwisz Adamie, chłop się zakochał!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i jeszcze parę "!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" hmmm chyba też krzyczę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  20. ile stali w tobie że czynisz wbrew kowadłu spustoszenie młota w sile naprężeń wewnątrz nie będziesz przejrzysty kryształowy inaczej zostaną tępe kawałki puzzle bez rozwiązania zahartowany człowiek bardziej jest
  21. Nic nie będę dodawał. Hartowany człowiek bardziej jest w sensie jest. Bardziej jest - bardziej być, istnieć. Człowiek bardziej istnieje, gdy jest bardziej świadomy własnej osoby, posiada mocniejsze poczucie tożsamości. Dlatego to zostawię, ale dziękuję za próby. Pozdrawiam.
  22. I cieszy mnie to, że budzi. Ustosunkował się Pan do wiersza i wyraził swoją opinię, za którą jestem wdzięczny. Pozdrawiam.
  23. Drobna wariacja, w pierwszej zwrotce mało wyraziste rymy, a drogi skręt mi się nawet podoba... [quote]jeszcze nie kończy nie cichnie do reszty i nie spada z niebios ostatni bogów jęk więc narkotycznie wdycham białe ścieżki więc narkotycznie palę drogi skręt nieważne czy zdążę za każdą chwilą ona jak wicher wciąż ku mnie gna byleby latem lat mi przybyło potem – już może zakończyć się świat Jeszcze co do "palę" mam wątpliwości...
  24. Wow. Nie mogę powiedzieć, że Pan pokręcił, Panie M. Ta interpretacja przerosła moje oczekiwania dotyczące tego forum. To jest aż zanadto, a czy w sytuacji zanadto można czuć niedosyt? Co do wzroku głów... Faktycznie chyba lepiej brzmiałoby spojrzenie głów. Pozdrawiam i dziękuję za wnikliwą analizę (jakkolwiek ironicznie to brzmi).
  25. Jeszcze trochę myślałem o tym czymś... Jeszcze kilka rad. Jest taki styl, co się minimalizmem zwie. Ucinaj wszystko, co uznasz za zbędne i nic nie wnoszące. Można by spróbować coś z tego wykrzesać... [quote]Kochać, to znaczy uznać bliźniego > Za ważniejszego Od samego siebie > Teraz myślę, brzmi lepiej, ale brakuje w tym czegoś istotnego, co skoncentruje wszystkie emocje w jednym punkcie - pointy. Na wstępie też coś jakby za mało. Pewnie jeszcze dużo do zrobienia w tym utworze. Dużo pracy przed Tobą. Dla mnie dalej to za mało i po wielu przeróbkach i rozbudowaniu może odważyłbym się na publikację w dziale P. Sęk w tym, że wtedy to już będzie zupełnie inny wiersz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...