Grzegorz_Kulesza

Lema czytałem, chyba się nie nadaje do jako duma narodowa.

Ja mam już ułożone zdanie nadające się do przeróbki do 103 rozdziału, prawdziwe bo zostało wypowiedziane przez mojego dziekana który był osobą poważną i nie rzucał słów na wiatr.A skoro miało być chwalenie się to czemu nie. Prawdopodobnie miecze użyte przez barbarzyńców do obalenia Imperium Rzymskiego były wykuwane na terenie obecnej Polski przez naszych protoplastów. Niestety ta informacja może obrócić się przeciwko Polakom jeśli ktoś czuje sentyment do Imperium Rzymskiego albo tak jak ja słabo kojarzy skąd wywodzą się 'najznamienitrze' rody z których później wybierano monarchów powstających państw.Potrzebny by był jakiś historyk który się lepiej na tym zna. Sedno sprawy z jaką pisze jest jednak trochę inne.Mianowicie jeśli chodzi o ilustracje to mógłbym spróbować własnych sił po dowiedzeniu się jaki temat miały by one poruszać.Zachęciło mnie to bo nieźle sobie daję rade z akwarelą ale musiał bym wiedzieć dużo wcześniej jeśli miało by być coś extra bo rączka już nie ta a i potrzebny czas na przemyślenie tematu.

hehe na zadane pytanie moją odpowiedzią kobieta jest poszukiwaczką siły tworzenia.

Ja to bym się nie zgodził jakoby kobieta była by organiczna, przychylam się bardziej do stwierdzenia miej lub bardziej organiczna.Bo przecież oprócz wysoce zaawansowanego organizmu jest w kobiecie pierwiastek metafizyczny nazywany samo-świadomością pojmowaną przeze mnie jako wyczucie równowagi miedzy jej bytem duchowym a światem zewnętrznym, jej wiedzą na temat otaczającego ją Świata a wiedzą w ogóle, miedzy jej duchowością ogarniającą osoby w jej życiu obecne a sferą duchową przez bliskie jej osoby zaistniałą w świadomości.Oprócz wszechstronnego i niezwykle skomplikowanego organizmu jest przecież w kobiecie dusza poszukująca twórczej mocy która w jakiś sposób łączy ją z pierwiastkiem metafizycznym innej osoby, tak mogę powiedzieć iż kobieta jest [u]poszukiwaczką[/u] ale kogo lub czego wolałbym, żeby sama dziewczyna/kobieta mogła się wypowiedzieć.

Chodzi o przepiękną dziewczynę nie o coś tak banalnego jak napój chmielowo-zbożowy.

Piwo jest wirtualne dosłownie i w przenośni.

Jak zwykle poproszę o jakieś komentarze.

Widzę jedwab gdy na Ciebie patrzę Jedwab gdy zwracam się ku Tobie To samo gdy myśleć zacznę Opętałaś mnie, półkule obie Szal który oplatał twoje ciało Muskał delikatnie włosy skórę Przy Tobie zamilkło niecne zło Bez Ciebie znów było wtóre

cześć Ubrałem kitel lepsze.

Taki eksperyment ispirowany blues'em chętnie wysłucham wszelkie uwagi.

Upadły anioł już czuje ten luz Opadła czarna noc Co w dusze sączy blues Zatętniła w żyłach wartka krew W oczach twoich widać finisz już Na nic ten nowy życia blef Chce wyjść, lecz uwieziony jestem w Tobie niemym gestem nakreśliłem sobie jaki będzie wspólny świt

Przepraszam ale nie wiem dlaczego nastawienie się tak nagle zmienia przy ocenie na tym portalu poetyckim.Zrozumiałe jest dla mnie natomiast, że moje wiersze nie są takie jak bym chciał co wynika chociażby z racji odebranego wykształcenie prawie wyłącznie przedmioty ścisłe oprócz paru uczonych mnie języków i zawodu grafika komputerowego(notabene nie chwaląc się mam trzy zawody wyuczone co daje mi pewnego rodzaju profity w pracy). Dziękuje za miły komentarz i za szczere zainteresowanie...

Jakiż to zawiły przesmyk mego losu Skierował mnie do czczenia liryki Wiernego i mądrego używając przy tym głosu Nie lękając się ni puenty ni gramatyki Twórzmy dzieła, nawołuje skromni poeci Niech płyną sny ułożone i pragnień uniki Niech przyjaciele moi czułością dotknięci Przypłyną tam ze mną, po złotych liryki Jest gdzieś kraina co dotyk wywołuje I tam udam się gdy czas słodki pozwoli Bo marzeń muśniecie sny me odgaduje Czarując mnie snem pięknym zanadto powoli.

apap lepszy hehe.

wiersz bardzo ładny ładne zakończenie

Wiesz malgorzato niestety już się przeziębiłem albo grypa jakaś co radzisz?

poproszę o jakieś rady dla poetki...

Są to moje notatki, mam nadzieje, że kiedyś je ze sobą połączę : Jeśli wśród szumu lasu Odnajdywany jest odcień światła, czułością zwany Dotknie tam Ciebie Twój cień antyczny A cel Twój zostanie przez Ciebie poznany. Wśród pamiętanych dźwięków natury Są sny ludzi zakochanych i tajemnice odkrywanej wiary. Jest w Twoim oczu blasku odcień miłości I słyszę dzięki Tobie melodie niepoznanej przed Światem miłości... Jeśli ktoś chce się pokusić o połączenie powyższych notatek to zapraszam..:)...

Wiesz co Elika mam przed sobą tom "ZASADY PISOWNI POLSKIEJ i interpunkcji ze słownikiem ortograficznym" wydawnictwo Ossolineum.Odnalazłem je w stosie książek na poddaszu co jest powiązane z tworzeniem biblioteki w moim domu o 16 pokojach.W chwili obecnej w jednym z nich tworze coś na wzór biblioteki co nie jest trudne bo moi rodzice zawsze fascynowali się książkami.Efektem tej fascynacji jest około 2 metrów sześciennych (4 000) książek które przeleżały w potwornych warunkach (nad czy straszliwie boleje) na poddaszu.Trochę brakowało mi pomieszczenia na stworzenie porządnej biblioteki mojej rodziny i dlatego tworzę bibliotekę tymczasową.Jest to pochłaniające zajęcie ale szybko okazało się, że posiadam za mało regałów na wszystkie te wartościowe książki których notabene cały czas przybywa, I tu właśnie pojawia się problem bo na parapecie leży już nie do czytany acz kochany Arystoteles "Poetyka" i cztery książki z nowego wydawnictwa które pociągają mnie niezmiernie jest to Platon "Uczta";"Polityk";"Sofista";"Eutyfron" i "Państwo" oprócz tego ciekawy ale niewstępujący w pierwszej kolejności w ogień moich osądów Cyceron "Rozmowy Tuluskańskie I inne pisma"; I fascynujący mnie obecnie Seneka "Listy Moralne Do Lucyliusza".Problem polega na tym, że wole czytać Senekę bo jak określił kiedyś jeden z moich gości mam retro z przed ponad dwóch tysięcy lat i to jest coś co mnie podnieca zaraz po rozmowie na jakiś rozumiany przeze mnie temat. Ale jeśli kiedyś znajdę czas to w jakiejś księgarni kupie sobie porządnie wydaną książkę o nauce języka polskiego (przypominam- ja w roli ucznia) i będę sobie chwalił ten zakup w miarę wzrastania moich umiejętności, władania tym pięknym językiem. Tymczasem Seneka pisze listy do Lucyliusza a na dowód swych tez ucieka się do natury i uprawy roślin oraz dbania o posiadłość czym mnie straszliwie uwodzi bo już nie długo mam nadzieje zaczną się owe prace ogrodowe co z upływem lat staję się moją coraz mocniejszą stroną. I najważniejsze nie śmiem nabijać się z ludzi którzy tworzą swoimi wypowiedziami jakąś historie czy to z powodu uroku osobistego czy z powodu zawirowań losu czy kształconego talentu pracy nad sobą czy też tworzenia relacji a nawet jeśli czegoś ode mnie wymagają to nawet wtedy staram się w jakiś sposób owe pokładane we mnie nadzieje spełnić.I nie cechuje mnie w tym tylko naiwność gdyż czasami rozważam owe odpowiedzi i opowieści parę razy. Dziękuje za okazaną odwagę i za przyjemność tworzeniu odpowiedzi.:)) życzę miłej nocy.

Wietrze ach gdzież są twoje siły niezwykłe w oddechu twym zaklęte.Czy znów wśród szumu lasu Cie odnajdę, Czy przepłynąłeś już magiczną Lethe. Czy siłę którą mnie natchnąłeś naponów w sobie odnajdę? Mnie też brakuje Ciebie o jedyny który rozdmuchujesz świętych kadzideł dymy.

Dziękuje sercu gołębicy, że w piersiach bije Światu radości przydając daje się porównać do pochwały Poetki która czuje ślad wśród poetów pozostawiając.

Jasne Światło Twojej Dobroci Rozświetla ścieżkę moją muzyczną Odkrytą dopiero przy grze świateł i Cieni W ciszy sławą okrytą tragiczną Moja muzyka piękno miłości z Tobą odgaduje Gdy umysł w niebiańską poszybował rzeczywistość Przepiękna Erato ślady moje w poetkach odnajduje Nienazwanego dary ukradkiem odkryte przez pracowitość

Leśną zapomnianą melodie Przywiewa wiatr jesienny Wieje i nawet się nie dowie Jak jest dla uszu przyjemny W skrytości swej odkrywa przed ciszą Historie minione o których jest szumny O ludziach którzy pamiętają i piszą Przywołując mnie wieje dumny...

Piękna poezja jest zachętą dla cichego wiatru który owiewa ludzi zakochanych w sobie.Jest słońce co pieści skórę, a gdy zawstydzi się i zarumieni skryję się za horyzontem.

Piękno przepowiada Twoich oczu mgnienie tajemnicze Gdy serce miłośnie w marzeniach zagłębione Przeczucie pełne myśli których błysków nie zliczę Wiersze tajemne pięknie trwają niezgłębione. Szeptem pragnień swoje uczucia przeczujesz Gdy deszcz rozkoszy świadomość obmyje Ruchem płynącym ręki uczuć nie ukryjesz Tak namiętność magicznie w swej głębi żyje Przyjmij dobrą wróżbę-twarzy przyjaznej zamyślenie I spojrzeń prawdę w myśl jasną jak gwiazd istnienie Którymi przestrzennie zapisane delikatne spełnienie Oczekuje na wyznań miłosnych spontaniczne dopełnienie