W skarżysku Kamiennej
na nowym wiadukcie
chadzają już tydzień
dwie młodziutkie pupcie
konie spoglądają i się podniecają
mówiąc anemicznie - majtki sobie kupcie.
Wiem ,że Ulisses pisać potrafi
niech nie kaleczy więc ortografii
utwory Twoje są bardzo dobre
bo treść ciekawą mają i formę
jeżeli chciałeś zaintrygować
no to udało Ci się nas zdenerwować
gdy ortografia sprawia problemy
pisz jak potrafisz nic nie powiemy
nie trzeba tutaj błędami szpanować
tylko z pisowni je eliminować
pisz wię bez błędów już od tej pory
by Nam poprawić wszystkim humory.
Łabądź spłoszył ludzi z ławki
bo się najadł skrętów z trawki
co studenci nie spalili
i do stawu wyrzucili
sam już nie wie co się dzieje
w oczach szaleństwo widnieje
uczeń w członka jest użarty
to już nie są żadne żarty
gdy się uczeń wykuruje
to łabądka zmasakruje
i to nie są żadne czary
tak to kończą się wagary.
wyrżnął z łódki salto wprost do zimnej wody
czym wyrządził sobie bardzo dużo szkody
bowiem tam w głębinach rekiny pływały
i na swą ofiarę cierpliwie czekały
i nie było przeproś, zmiłuj też nie było
wypadnięcie z łódki śmiercią się skończyło
Koza powróz wnet przegryzie
i udając łatwą cizie
strażników omota
używając młota.
Więzień do kozy dołączy
i uciekną wnet do Bończy
bo tam kumpli mają
i obławę przeczekają.
Weszła do krateru
strasznie tam się nudzi
jednak ma nadzieje
że wulkan się obudzi
Z piuropuszem dymu
w powietrze wyleci
zobaczą ją w górze
dorośli i dzieci
A gdzie jest straż miejska czemu nie pilnuje
z Chodzieży amanta wnet nie zapuszkuje
już nie będzie w parku dzieci deprawował
po krzakach, zaroślach wieczorem się chował.